Poznaj swoją osobowość

3078
Jonah Lester
Poznaj swoją osobowość

Pasja „odkrywania” doprowadziła ciekawość człowieka aż do Księżyca, a przy pomocy satelitów jeszcze dalej, na krańce wszechświata. ale co z naszą osobowością?

Nasze potrzeby i pragnienia postrzegane jako coś, co nie wychodzi z nas

Wykraczanie poza granice geograficzne, technologiczne, społeczne i gospodarcze jest obecnie częścią najbardziej rozpowszechnionych motywacji. Dostęp do nowego komputera, telefonu komórkowego, sąsiedztwa, pracy lub samochodu ujawnia wrodzone dążenie do postępu w kierunku przemieszczania się w kierunku nowych terytoriów. Jednak nieproporcjonalna uwaga skierowana na świat zewnętrzny w coraz większym stopniu warunkuje zdolność obserwacji świata wewnętrznego, który jest ostatecznie jedynym, jaki naprawdę mamy..

Według badań przeprowadzonych w 2004 roku przez Obserwatorium Argentyńskiego Długu Społecznego należące do Argentyńskiego Uniwersytetu Katolickiego (UCA), 39% osób spędza wolny czas na oglądaniu mediów audiowizualnych (np. Kino i telewizja). W kolejności malejącego priorytetu znajdują się zajęcia sportowe (29%), rodzinne (23%), społeczne i kulturalne (18,9%) oraz manualne, artystyczne i solidarnościowe (12,9%). Człowiek Zachodu spędza średnio cztery godziny wolnego czasu na oglądaniu telewizji, słowo to wywodzi się z greckiego (tele: far), (visio: sight).

Kiedy do pewnego stopnia oglądamy telewizję, „oglądamy z daleka”. Z daleka widzimy nasze prawdziwe potrzeby i pragnienia, nasze konflikty i możliwości, nasze sprzeczności i paradoksy ... Wszystko jest tam osadzone, w postaciach, które pojawiają się na ekranie. Odwrócenie uwagi zapewniane przez rozwiązany świat odciąga nas od możliwości znalezienia sposobów uzyskania dostępu do tego, czego naprawdę potrzebujemy, do czego dążymy. Świat zewnętrzny dostarcza odpowiedzi na większość pytań, co ciekawe, zanim jeszcze można je było zadać. Jesteśmy produkowani zewnętrznie i nawet z pewną łatwością, niezależnie od tego, czy są to ideologie, nawyki konsumpcyjne, definicja tego, co jest poprawne, a co nie..

To, co z zewnątrz, narusza naszą prywatność bez ograniczeń i ustala jej intencje i motywy. Kiedy tak się dzieje, lgniemy do cudzego dyskursu, do pewności, która w pewnym momencie została w nas zaszczepiona i której lgniemy, aby zapewnić nam bezpieczeństwo. Jednak nie dostrzeganie lub nie kwestionowanie tego, co zostało ustanowione, nie zapobiega wewnętrznemu dysonansowi, który powstaje w wyniku braku zgodności między tym, co powtarzamy, a tym, w co w głębi duszy wierzymy lub chcielibyśmy wierzyć, gdyby nasza tożsamość nie była zagrożona. . Ten dysonans objawia się różnego rodzaju objawami, od fizycznych, psychicznych, a nawet pokrewnych. Być może część zamętu, niepokoju, a nawet przemocy, które widzimy na ekranach i doświadczamy na co dzień, może mieć związek z niezdolnością do ukrywania tego, co jest odmienne, zasadniczo w nas samych..

Życie w trybie automatycznym wydaje się łatwiejsze, ale tak nie jest.

Brak zastanowienia się wystarczająco długo nad tym, dlaczego, a raczej ... dlaczego ... robimy to, co robimy, pozostawia nas jako jedyną możliwą drogę przystosowania się do zmiany, próbowania wszelkimi środkami, dostosowywania się do świata zewnętrznego do nasze sztywne programowanie. Jest to ścieżka, która nieuchronnie prowadzi do wiktymizacji i niepowodzenia. Zmiana może dotyczyć nowej pracy, nowej kontekstualnej rzeczywistości rynkowej, nowego partnera, przybycia dziecka, nowego prezydenta, przeprowadzki do nowej dzielnicy, utraty ukochanej osoby lub po prostu przejścia do nowe etapy chronologiczne, gdy dodajemy lata do naszego osobistego majątku. Adaptacja pociąga za sobą ruch i nie możemy poruszyć tego, czego nie widzimy lub czego nie wiemy ... tak jak my.

„To jest prawdziwa radość życia, do wykorzystania w celu, który sam uznasz za potężny… bycie siłą natury, a nie małą, gorączkową, samolubną gromadą urazów i urazów, która cały czas narzeka. Że świat nie ma na celu uczynienia cię szczęśliwym ... "George Bernard Shaw. Pisarz, Literacka Nagroda Nobla w 1925 r.

Być może często skarga odnosi się do frustracji wywołanej widzeniem, że świat nie chce nas uszczęśliwić ...

Wydaje się, że szczęście nie tkwi w przedmiotach świata, ale w naszej zdolności do wewnętrznego poruszania się. Przekierowanie poszukiwań i wysiłków jest konieczne, a nawet korzystne. Jak powiedział Soren Kierkegaard, płodny XIX-wieczny duński filozof i teolog, „gdy ktoś poznaje samego siebie, zaczyna być tym, kim naprawdę jest” iw tej integralności może kiełkować ziarno szczęścia..

Zmiana paradygmatu

Niezwykle interesujące jest zobaczyć, jak nauka, poświęcona badaniu świata zewnętrznego i obiektów, które go zamieszkują, niespodziewanie znalazła drugą stronę tej samej monety. W szczególności fizyka zrobiła doniosły krok w kierunku zmiany paradygmatu w sposobie, w jaki rozumiemy otaczający nas świat. Od Kartezjusza do Einsteina nauka zawsze koncentrowała się na badaniu materii w jej różnych kształtach i rozmiarach, pozostawiając wyjaśnienie zjawisk mistycznych w rękach religii. Jednak dzięki postępowi technologicznemu i wiedzy zorientowanej na badanie materiału, znalazł odkrycia fizyki, które nigdy nie były bliższe mistycyzmowi i niematerialności. Obecnie istnieje nowa fizyka, fizyka kwantowa, która wyewoluowała z klasycznej fizyki Newtona i współczesnej fizyki Einsteina do nowej wizji świata przedmiotów i która, co zaskakujące, otwiera dostęp do nowej wizji świata duchowego..

Poszerzenie zakresu tych odkryć przekracza możliwości tego tekstu, ale warto po prostu zauważyć, że jak pokazała fizyka, połączenie ze światem wewnętrznym jest możliwe z obserwacji świata zewnętrznego, ponieważ ostatecznie są to dwie strony tego samego moneta. Kiedy mówimy o tym, co się tam dzieje, co widzimy w laboratorium lub na ekranie telewizora, zdajemy sobie sprawę, nie zdając sobie z tego sprawy, co dzieje się wewnętrznie.

Kluczowe pytania, aby lepiej Cię poznać

Sugerujemy, abyś poświęcił około 5 minut swojego wolnego czasu na odpowiedzi na poniższe pytania. Ważne jest, abyś zrobił to na piśmie, abyś mógł je ponownie przeczytać i przeanalizować, gdy dojdziesz do ostatniego pytania..

  • Jaka była scena, którą najbardziej pamiętasz z filmu, który widziałeś. Opisz to ze wszystkimi szczegółami, które pamiętasz.
  • Jakie wiadomości ze świata wywarły na Ciebie największy wpływ w ostatnich dniach? Opowiedz o wydarzeniach tak, jakbyś opowiadał historię komuś, kto nie wie, co się stało..
  • Do kogo starałeś się zbliżyć i od kogo uciec w ciągu ostatnich piętnastu dni. Jak opisałbyś cechy osobowości tych ludzi?
  • Jakie posiłki preferowałeś w ostatnim tygodniu i jak czułeś się emocjonalnie w tym samym czasie?.
  • Jakie postawy najbardziej przeszkadzały Ci ze strony otaczających Cię osób?

Teraz… eksploracja wnętrza nie jest łatwym zadaniem. Wymaga cierpliwości, a przede wszystkim uczciwości wobec samego siebie. Zaczyna się od wskazówki, fragmentu danych, który z kolei prowadzi do kolejnego i z kolei łączy się z następnym, gdy pomysł jest składany, wzór, który można opisać jako stwierdzenie lub przynajmniej możliwość. Krok po kroku ujawnia się tajemnica, która zawsze istniała, ale którą widzieliśmy niejasno z daleka ...

Ostatnie pytanie ...
Co ze wszystkiego, co opisałeś powyżej, ma podobieństwo do tego, co dzieje się z tobą wewnętrznie??
Co mówi film, scena, wiadomości, podejścia i odległości, obce cechy, wybrane potrawy i postawy… O sobie. Jeśli zwrócisz uwagę na ekran telewizora, zobaczysz, że czasami i w zależności od określonych warunków oświetleniowych odzwierciedla on coś z twojego obrazu ...


Jeszcze bez komentarzy