Plik Masowe wymieranie permu i triasu jest to jedno z pięciu katastrofalnych wydarzeń, których planeta doświadczyła w swojej historii geologicznej. Chociaż powszechne jest przekonanie, że proces wymierania, w którym zniknęły dinozaury, był najbardziej niszczycielski, tak nie jest..
Z przeprowadzonych badań i danych zebranych przez specjalistów z tego obszaru wynika, że największe masowe wymieranie nastąpiło na końcu permu i na początku triasu. Powodem tego jest to, że podczas tego procesu, który miał miejsce około 250 milionów lat temu, prawie wszystkie formy życia na planecie zniknęły..
Wymieranie permu i triasu zmiotło ponad 90% gatunków istot żywych na naszej planecie. Należy zauważyć, że w tym geologicznym momencie Ziemia tętniła energią i życiem. Wszędzie istniały żywe formy o najróżniejszych cechach. Zostało to zademonstrowane poprzez znalezione skamieniałości.
Po tym procesie Ziemia była praktycznie wyludniona, w niegościnnych warunkach, z kilkoma gatunkami, które przetrwały najlepiej, jak potrafiły. Jednak to masowe wymieranie posłużyło za punkt wyjścia do odrodzenia się innego gatunku, który zdominował kolejny milion lat naszej planety: dinozaurów..
Indeks artykułów
Wymieranie, które nastąpiło pod koniec permu i wczesnego triasu, jest przedmiotem badań od wielu lat. Specjaliści od dziesięcioleci starali się wyjaśnić przyczyny, które mogły spowodować takie zniszczenia.
Niestety, istnieją tylko teorie, które opierają się na dogłębnych i rzetelnych badaniach przeprowadzonych na znalezionych skamielinach..
Naukowcy są zgodni, że aktywność wulkaniczna, której planeta doświadczyła pod koniec permu, była jedną z głównych przyczyn tego masowego wymierania..
Aktywność ta była szczególnie intensywna w rejonie Syberii znanym jako „Syberyjskie Pułapki”. Dziś region ten jest bogaty w skały wulkaniczne. W okresie permu na tym obszarze dochodziło do kolejnych erupcji, które trwały około miliona lat..
Te erupcje wulkanów spowodowały uwolnienie do atmosfery ogromnej ilości lawy, szacowanej na około 3 miliony km3. Wraz z tą lawą do atmosfery została również wyemitowana duża ilość dwutlenku węgla..
Wszystkie te wydarzenia wystarczyły, aby spowodować drastyczne zmiany klimatyczne, zwiększając ogólną temperaturę planety o kilka stopni.
Jednak nie tylko powierzchnia lądu została dotknięta, ponieważ zbiorniki wodne również doznały szkody, ponieważ doznały silnego skażenia w wyniku wzrostu poziomu niektórych toksycznych pierwiastków, wśród których głównym był rtęć.
Prawdopodobnie przyczyną najczęściej wymienianą przez specjalistów w tej dziedzinie jest upadek meteorytu. Istnieją dowody geologiczne, że w czasie, gdy nastąpiło wielkie rozszerzenie, wielki meteoryt uderzył w powierzchnię Ziemi, wywołując chaos i zniszczenia, aw konsekwencji redukcję życia na planecie..
Na kontynencie Antarktydy niedawno odkryto ogromny krater o średnicy około 500 km2. Według szacunków, aby asteroida opuściła krater o tych wymiarach, musiała mieć prawie 50 km średnicy.
Podobnie naukowcy postulują, że uderzenie tej asteroidy wyzwoliło wielką kulę ognia, wytworzyło wiatry o przybliżonej prędkości 7000 km / hi wywołało ruchy telluryczne, które przekroczyłyby znane dziś skale pomiarowe. Jan
Energia, którą ten meteoryt musiał uwolnić, kiedy uderzył w Ziemię, wynosiła około 1 miliarda megaton. To zdecydowanie wydaje się być jedną z przyczyn masowego wymierania..
Na dnie morskim występują duże złoża zestalonych hydratów metanu. Szacuje się, że temperatura mórz wzrosła w wyniku intensywnej aktywności wulkanicznej, zderzenia asteroidy lub obu..
Prawda jest taka, że wzrost temperatury w wodach spowodował rozmrożenie tych złóż hydratów metanu, co spowodowało uwolnienie dużej ilości metanu do atmosfery..
Teraz należy zauważyć, że metan jest jednym z najsilniejszych gazów cieplarnianych, więc w momencie jego uwolnienia generował stosunkowo szybki wzrost temperatury na Ziemi..
Mówi się o wzroście o około 10 ° C, co było całkowicie katastrofalne dla istot żyjących, które współistniały w tym czasie.
Żywe istoty, które zamieszkiwały wówczas planetę, były głównymi ofiarami tej straszliwej katastrofy, która okazała się być „Wielkim umieraniem”.
Bez względu na przyczynę, która spowodowała ten kataklizm, pewne jest, że planeta zmieniała swoje warunki siedliskowe i stała się miejscem niezdatnym do zamieszkania dla większości istniejących gatunków roślin i zwierząt..
Chociaż prawdą jest, że w innych procesach wymierania ustalono, że rośliny radziły sobie dość dobrze, podczas tego wymierania ustalono na podstawie zapisów kopalnych i przybliżeń, że rośliny były tak samo dotknięte jak zwierzęta..
W wyniku drastycznej zmiany warunków środowiskowych wpłynęło to na dużą liczbę roślin lądowych. Należą do nich: rośliny nagonasienne, rośliny nasienne i rośliny torfowe.
W odniesieniu do tego ostatniego ustalono na podstawie badań różnych skamieniałości, że musiały one wymrzeć lub przynajmniej zmniejszyć ich liczebność, ponieważ nie znaleziono żadnych złóż węgla..
Podobnie ostatnie badania wykazały, że w tym czasie rozmnażał się gatunek grzyba, którego specyficznym siedliskiem jest rozkład drewna. Biorąc to pod uwagę, możliwe jest stwierdzenie, że wielkie rozszerzenia drzew i roślin, które były w Pangaei, zostały zniszczone przez to masowe wymieranie..
Jeśli chodzi o zwierzęta, to one najbardziej ucierpiały na skutek tej „Wielkiej Śmierci”, ponieważ ogólnie około 90% wszystkich gatunków zamieszkujących planetę wymarło w tym czasie..
Najbardziej dotknięte były gatunki morskie, ponieważ zniknęło 96% gatunków. Jeśli chodzi o gatunki lądowe, wyginięcie dotknęło 70% gatunków, pozostawiając tylko kilku przedstawicieli.
Wśród gatunków, którym udało się przetrwać ten kataklizm, znaleziono pierwsze dinozaury, które później zdominowały Ziemię przez następne 80 milionów lat.
Inną bezpośrednią konsekwencją w królestwie zwierząt jest całkowite zniknięcie trylobitów. Co ważne, masowe wymieranie permu i triasu było jedynym, które dotknęło również owady.
Wymieranie permu i triasu było tak niszczycielskim wydarzeniem, że odbudowa Ziemi zajęła średnio 10 milionów lat..
Bez względu na przyczynę lub przyczyny, które zapoczątkowały to zjawisko, prawda jest taka, że później Ziemia nie była w stanie nadającym się do zamieszkania. Według badań i zapisów kopalnych planeta praktycznie stała się miejscem podobnym do pustyni, wrogim, praktycznie pozbawionym roślinności.
Istnieje wiele konsekwencji, jakie pociągnęło za sobą to masowe wymieranie. Obejmują one:
Tak, dziś globalne ocieplenie jest poważnym problemem środowiskowym, ale ten, który istniał w tym czasie, był znacznie bardziej intensywny niż ten, który istnieje w tym czasie. Atmosfera była pełna gazów cieplarnianych, z których wiele jest znacznie silniejszych niż obecnie.
Z tego powodu temperatura na planecie była niezwykle wysoka, co znacznie uniemożliwiło rozwój życia i przetrwanie gatunku, który zdołał się uratować..
W wyniku różnych zachodzących zmian środowiskowych poziom tlenu spadł do bardzo niepewnych poziomów, co spowodowało, że gatunki, które nadal tam istniały, były zagrożone wyginięciem. Jednak dzięki procesowi ewolucyjnemu wielu udało się przystosować do tych wrogich warunków i przeżyć..
Kwaśne deszcze nie są zjawiskiem, które pojawiło się w czasach nowożytnych, ale istnieje od zawsze. Różnica polega na tym, że dziś jest to spowodowane zanieczyszczeniem powietrza, za które odpowiedzialny jest człowiek..
Ze względu na panujące wówczas niestabilne warunki klimatyczne do atmosfery przedostało się wiele gazów, które reagowały z wodą z chmur, powodując, że woda, która wytrącała się w postaci deszczu, była silnie zanieczyszczona i silnie oddziałuje na żywe istoty. które nadal istniały na planecie.
Jeszcze bez komentarzy