50 najlepszych fraz rozejmu

4097
Charles McCarthy

Zostawiam ci najlepsze frazy rozejmu, powieść napisana przez Urugwajczyka Mario Benedettiego i opublikowana w 1960 r. Jej tytuł nawiązuje do pomocy, jaką otrzymał od Boga, aby ponownie odnaleźć miłość po owdowieniu.

Mogą Cię również zainteresować te zwroty Mario Benedettiego.

Mario Benedetti, autor La trugua. Źródło: Wikimedia Commons -Elisa Cabot [CC BY-SA 2.0 (https://creativecommons.org/licenses/by-sa/2.0)], za pośrednictwem Wikimedia Commons
-Dlaczego moje dłonie mają wierniejszą pamięć niż moja pamięć? -Martín Santomé.

-Kiedy samotność staje się rutyną, nieuchronnie traci się zdolność odczuwania wstrząsu i życia. -Martín Santomé.

-Mówienie o śmierci i natychmiastowe spoglądanie na zegar wywołuje pewien odruch automatyczny. -Martín Santomé.

-Wtedy ujrzałem swoją plugawą samotność, to, co ze mnie zostało, czyli bardzo mało. -Martín Santomé.

-Mam okropne uczucie, że czas mija, a ja nic nie robię i nic się nie dzieje, i nic nie porusza mnie do korzeni. -Biały.

-Znudziłem się sobą, własną cierpliwością. -Martín Santomé.

-Jeśli kiedykolwiek popełnię samobójstwo, będzie to w niedzielę. To najbardziej zniechęcający dzień, najbardziej nijaki. -Martín Santomé.

-Najstraszniejszy wariant samotności: samotność tego, kto nawet siebie nie ma. -Martín Santomé.

-Ze wszystkich tych rąk tylko jego przekazywała życie. -Martín Santomé.

-Jak tego potrzebuję. Bóg był moim najważniejszym brakiem. Ale ja potrzebuję jej bardziej niż Boga. -Martín Santomé.

-W przypadku Avellanedy seks jest (przynajmniej dla mnie) mniej ważnym, mniej istotnym składnikiem; o wiele ważniejsze, ważniejsze są nasze rozmowy, nasze podobieństwa. -Martín Santomé.

-Kiedy się kochaliśmy, wydawało się, że każda moja twarda kość odpowiada jej miękkiemu zagłębieniu, że każdy mój impuls matematycznie spotyka się z receptorem echa. -Martín Santomé.

-Być może kochał mnie, kto wie, ale prawda jest taka, że ​​miał specjalną zdolność zranienia mnie. -Laura Avellaneda.

-Ile słów, żeby powiedzieć, że nie chcę brzmieć żałośnie. -Martín Santomé.

-Nasza jest ta nieokreślona więź, która teraz nas łączy. -Martín Santomé.

-Jest we mnie człowiek, który nie chce wymuszać wydarzeń, ale jest też inny człowiek, który obsesyjnie myśli o kłopotach. -Martín Santomé.

-Uścisnęła mi rękę i nie potrzebowałem więcej. Wystarczyło, że poczułem, że zostałem dobrze przyjęty. Bardziej niż całowanie jej, bardziej niż wspólne spanie, bardziej niż cokolwiek innego, trzymała mnie za rękę i to była miłość. -Martín Santomé.

-Teraz wiem. Nie kocham cię za twoją twarz, za twoje lata, za twoje słowa ani za twoje zamiary. Kocham cię, bo jesteś zrobiony z dobrego drewna. -Laura Avellaneda.

-Tak więc każdy z nas jest na jego brzegu, nie nienawidząc nas, nie kochając nas, innych. -Martín Santomé.

-Szczerze mówiąc, nie wiem, czy wierzę w Boga. Czasami wyobrażam sobie, że gdyby Bóg istniał, ta wątpliwość by go nie zmartwiła. -Martín Santomé.

-Mówię do niej, jakbym mówił do siebie. -Martín Santomé.

-Powinna być ogólną zasadą, że samotni ludzie nie współczują, czy jest tak, że jesteśmy po prostu nieprzyjaźni? -Martín Santomé.

-Prawdziwy podział klas społecznych musiałby odbywać się z uwzględnieniem czasu wstawania każdego z łóżek. -Martín Santomé.

-Jest albo nie jest, bez względu na dzień. -Martín Santomé.

-Ludzie zwykle czują się nieszczęśliwi, tylko dlatego, że wierzyli, że szczęście jest trwałym poczuciem nieokreślonego dobrobytu, błogiej ekstazy, wiecznego święta. -Martín Santomé.

-Nagle zdałem sobie sprawę, że ten moment, ten kawałek codziennego życia, był maksymalnym stopniem dobrego samopoczucia, to była rozkosz. -Martín Santomé.

-Trudno mi być kochającym, nawet w życiu miłosnym. Zawsze daję mniej niż to, co mam. Mój styl kochania jest taki, trochę niechętny, rezerwując maksimum tylko na wielkie okazje. -Martín Santomé.

-Ale ostatecznie, czym jest Lo Nuestro? Przynajmniej na razie jest to rodzaj współudziału wobec innych, wspólna tajemnica, jednostronny pakt. -Martín Santomé.

-Zachwyt w obliczu tajemnicy, radość w obliczu nieoczekiwanego to doznania, których czasami moja skromna siła nie może znieść. -Martín Santomé.

-Słuchaj, mogę cię zapewnić, że kiedy kobieta jest zgubiona, zawsze jest jakiś podły, kretyński, oczerniający mężczyzna, który jako pierwszy sprawił, że straciła wiarę w siebie. -Stary trolejbus.

-Czas płynie. Czasami myślę, że musiałbym się spieszyć, wykorzystać te pozostałe lata jak najlepiej. Mam udręczone uczucie, że życie mi się wymyka, jakby moje żyły się otworzyły i nie mogłem zatrzymać krwi -Marín Santomé.

-Najbardziej podoba mi się w tobie coś, czego nie będzie można ci odebrać. -Laura Avellaneda.

-Świadomość, że jestem w stanie zrobić coś lepszego, stawia w moich rękach zwlekanie, które w końcu jest straszną i samobójczą bronią. -Martín Santomé.

-Czasami czuję się nieszczęśliwy, nic poza tym, że nie wiem, czego mi brakuje. -Biały.

-Pewne jest, że wielu z tych tak zwanych nieszczęśników jest faktycznie szczęśliwych, ale nie zdają sobie z tego sprawy, nie przyznają się do tego, ponieważ wierzą, że daleko im do maksymalnego samopoczucia. -Martín Santomé.

-Dzisiaj był szczęśliwy dzień; po prostu rutyna. -Martín Santomé.

-Jedna z najprzyjemniejszych rzeczy w życiu: obserwowanie słońca przenikającego przez liście. -Martín Santomé.

-Miejmy nadzieję, że czujesz się zarówno ochronny, jak i chroniony, co jest jednym z najprzyjemniejszych wrażeń, na jakie ludzie mogą sobie pozwolić. -Esteban.

-To nie jest wieczność, ale chwila, która jest przecież jej jedynym prawdziwym substytutem. -Martín Santomé.

-Czasami robiliśmy obliczenia. To nigdy nie wystarczało. Być może za bardzo przyjrzeliśmy się liczbom, dodawaniu, odejmowaniu i nie mieliśmy czasu, aby spojrzeć na siebie. -Martín Santomé.

-Bardzo możliwe, że to, co powiem, brzmi dla ciebie szalenie. Jeśli tak, po prostu mi powiedz. Ale nie chcę owijać w bawełnę: myślę, że cię kocham. -Martín Santomé.

-Nigdy nie był tak w pełni szczęśliwy jak teraz, ale miał kłujące uczucie, że już nigdy nie będzie szczęśliwy, przynajmniej do tego stopnia, z taką intensywnością. -Martín Santomé.

-Być może kochał mnie, kto wie, ale prawda jest taka, że ​​miał specjalną zdolność zranienia mnie. -Laura Avellaneda.

-Świat również czasami zatrzymuje się, aby nas kontemplować, z spojrzeniem, które może być również diagnozą i eksmisją. -Martín Santomé.

-Kiedy kobieta przede mną płacze, staję się bezradny i niezdarny. Rozpaczam, nie wiem, jak temu zaradzić. -Martín Santomé.

-Z tobą nie muszę żyć w defensywie. Czuje się szczęśliwy. -Laura Avellaneda.

-Masz wszystkie warunki, by spełnić moje szczęście, ale ja mam bardzo niewiele, by spełnić twoje. -Martín Santomé.

-Chociaż moje serce wydaje się teraz szczodre, radosne, odnowione, bez niego byłbym sercem zdecydowanie starzejącym się. -Martín Santomé.

-Przedstawiony plan to absolutna wolność. Spotkaj się i zobacz, co się stanie, pozwól czasowi biegać i przeglądać. Nie ma przeszkód. Nie ma kompromisów. Jest wspaniała. -Martín Santomé.


Jeszcze bez komentarzy

6 typów skal i ich cechy

Nauka
4756
Charles McCarthy

Nauki, z którymi związana jest fizyka

Nauka
2620
Anthony Golden

Jakie są zasady socjologii?

Nauka
4322
Abraham McLaughlin