Piszę tę wiadomość, której nigdy bym nie chciał napisać z 3 powodów:
1- Ponieważ sytuacja, którą mamy obecnie z koronawirusem COVID-19 w Hiszpanii jest bardzo poważna - znacznie bardziej niż sądzi większość ludzi - ze względu na cechy tego wirusa (które szczegółowo opiszę później i ważne jest, aby wiedzieć), ponieważ „przyjęte środki”, nawet te obecnie rozważane, są praktycznie równoważne z pozwoleniem na dalsze rozprzestrzenianie się infekcji z tą samą prędkością.
2- Ponieważ ani rządzący, ani politycy - żadnej partii - ani władze ds. Zdrowia, ani media nie uświadamiają społeczeństwu (i jest to niezwykle pilne) cech tego wirusa ani środków, które biorąc pod uwagę te cechy, my trzeba wziąć każdego, aby złagodzić jego ogromny potencjał szkód..
3- Ponieważ istnieją dwa podstawowe środki - które są najskuteczniejsze, biorąc pod uwagę cechy wirusa - które nie są podejmowane i które możemy - i musimy - podjąć zdecydowanie. (I że musimy zażądać, aby władze przyjęły je jako centralne środki, tak jak zrobiły to kraje, którym udało się powstrzymać lub znacznie spowolnić rozprzestrzenianie się wirusa).
To nie jest przesłanie opinii, krytyki ani stronniczych lub fałszywych informacji. Przedstawię i wyjaśnię podsumowanie dostępnych informacji naukowych ze wskazaniem źródeł (linki do nich znajdują się na końcu wiadomości). Przedstawiono również krótką analizę niektórych środków na podstawie ich skuteczności, podkreślając dwa podstawowe - i najbardziej skuteczne - których nie podejmujemy..
Pomimo tego, że wszystkie informacje, które przekażę są jawne, rozmawiałem z kilkoma lekarzami w naszej służbie zdrowia iz wielką troską przyznali, że nie są tego świadomi i że bardzo niebezpieczna i całkowicie niepewna wiadomość że wszyscy słyszeliśmy, że „to jest jak grypa”.
To nie jest krytyka lekarzy, wręcz przeciwnie. Ich zadaniem nie jest zbieranie informacji zdrowotnych, ponieważ otrzymują je od organów służby zdrowia, które w tym przypadku ani lekarze, ani ludność cywilna ich nie przekazali (z optymizmu, ignorancji, nadmiernej koncentracji na uspokajaniu ...?)
Nie obchodzi mnie to, co mnie interesuje, to to, co możemy robić od teraz. I, jak zobaczymy, zależy od tego życie setek tysięcy ludzi w samej Hiszpanii..
(Wszystkie dane dotyczące wirusa i środków są logicznie ekstrapolowane na inne kraje, ale w komentarzach skupię się na przypadku hiszpańskim).
Dane wirusa:
Najnowsze szacunki WHO (Światowej Organizacji Zdrowia), przekazane 3 marca, to 3,4%, czyli na 100 zarażonych tym koronawirusem średnio 3,4 umiera.
Aby porównać to ze szczęśliwą grypą, śmiertelność grypy sezonowej wynosi 0,05% (inne szacunki obniżają ją do 0,02%, ale w przypadku grypy użyję największej z dostępnych, aby nikt nie pomyślał, że chcę porównać koronawirusa z „słaba grypa”).
0,05% vs 3,4% Co to oznacza? Śmiertelność koronawirusa jest 68 razy wyższa niż grypy. Innymi słowy, jedna na 2000 zarażonych osób umiera z powodu grypy sezonowej, a co 29 zarażonych koronawirusem.
Jego wysoka śmiertelność wskazuje, że jest to niezwykle agresywny wirus. Jeden na 2000, który umiera na grypę sezonową, to praktycznie zawsze ktoś z wcześniejszymi patologiami.
Przy śmiertelności 1 na 29 zakażonych koronawirusem, chociaż logicznie rzecz biorąc, stosunek ten wzrasta u osób bardzo starych i z patologiami, umierają ludzie w każdym wieku, lekarze leczący pacjentów itp..
Kolejny ważny fakt dotyczący agresywności
Odsetek zarażonych osób, które pogarszają się, dopóki nie staną się poważnymi lub krytycznymi pacjentami, wynosi 15-20% (jeśli spojrzysz na linki i policzysz, musisz wziąć pod uwagę, że Iran nie zgłasza przypadków krytycznych).
Oznacza to, że 1 na 29 umiera, ale 1 na 5 lub 6 zakażonych poważnie zachoruje. Kolejną dużą różnicą w stosunku do grypy (słynny paracetamol i 7 dni w domu) jest to, że 15-20% zakażonych poważnie chorych rozwija obustronne zapalenie płuc (w przeciwieństwie do SARS i MERS, w których jest ono zasadniczo jednostronne), które utrudnia oddychanie pojemność i że widzisz, że może to trwać 6-8 tygodni.
Żadnemu organizmowi nie jest łatwo przejść taki test. Ponadto podczas sekcji zwłok widać, jak zaobserwowano w SARS, że zapalenie płuc wywołane przez COVID-19 powoduje zwłóknienie płuc, które przynajmniej u niektórych pacjentów, którzy nie umarli, ale byli poważni, pozostawiłoby następstwa na całe życie..
Podsumowując, 3,4% śmiertelności i 15-20% poważnie zakażonych.
Są to bardzo wysokie liczby, ale same w sobie nie mówią o wpływie, jaki może to mieć na dany kraj. W tym celu musimy zbadać jego potencjał zarażenia, który, jak zobaczymy, jest bardzo wysoki.
Zwykła grypa ma wskaźnik rozrodczości 1,3; to znaczy, każdy zarażony z kolei zaraża 1,3 osoby. Średni indeks reprodukcyjny covid-19 szacuje się na około 3. Oznacza to, że w dwóch cyklach reprodukcyjnych, które możemy oszacować w ciągu dwóch tygodni, liczba zakażonych grypą ledwo się podwaja, a zakażonych koronawirusem - 10.
Jeszcze 10 razy co dwa tygodnie, te dane są bardzo ważne.
+ Okres inkubacji
Jest to ważna informacja, ale najpierw musimy poznać inną istotną: ten wirus rozprzestrzenia się również w fazie bezobjawowej, o ile nie ma żadnych objawów. Dlatego regulacja temperatury jest bardzo mało przydatna lub mówiąc, że gdy ktoś jest chory, nie mieszaj się z innymi ludźmi.
Oczywiście nie należy go mieszać, ale nie powinno się go mieszać również w fazie inkubacji, w której wirus jest przenoszony, nawet jeśli pacjent nie ma żadnych objawów. Środki, które należy podjąć, są bardzo różne - io wiele bardziej przewidujące i uogólnione - gdy mamy wirusa przenoszonego w fazie objawowej.
Cóż, wiemy już, że COVID-19 jest przenoszony, nawet jeśli osoba zakażona nie ma żadnych objawów; Do kiedy? W okresie inkubacji to kolejna zła wiadomość. Szacuje się, że jest trzykrotnie większa niż w przypadku grypy, która wcześniej ujawniała swoje oblicze. Covid-19 inkubuje od 2 do 14 dni, zdarzają się przypadki, w których okres inkubacji wydłuża się w wyjątkowych przypadkach do 27, a nawet 37 dni. Średnia od objawów do infekcji, którą jesteśmy zainteresowani dokonywaniem obliczeń dotyczących wirusa, wynosi niecały tydzień.
W podsumowaniu: bardzo wysoki potencjał zarażenia (który ma również całą populację dostępną do zarażenia, ponieważ nikt nie ma odporności na ten nowy wirus ani nie ma szczepionek - szacuje się, że nie będzie można ich mieć przed co najmniej połową 2021 r.); bardzo szybkie tempo wzrostu; bezobjawowy i bardzo długotrwały okres zarażenia.
Ta kombinacja czynników ma kilka konsekwencji:
- Możemy spodziewać się (i widzimy, że tak jest w przypadku Włoch czy Hiszpanii, ponieważ nie nakładają one ograniczeń) wzrostu rzędu wielkości x10 co dwa tygodnie. 10 razy więcej (przypadków i zgonów) co dwa tygodnie, czyli 100 razy więcej w miesiącu ...
- Przy wskaźniku lub współczynniku reprodukcji wynoszącym około 3 i jego nieuchwytności, zwłaszcza bez odpowiednich środków, może zarazić duży procent populacji w krótkim czasie. A to się pogarsza, ponieważ, jak powiedzieliśmy, nadal nie ma odporności. Różne szacunki wskazują, że może on zarazić 40-70% światowej populacji w ciągu jednego roku. Jeśli umieścimy się w punkcie pośrednim, 50% populacji Hiszpanii to 23 miliony ludzi, co przy 3,4% śmiertelności odpowiada 780 000 zgonów w samej Hiszpanii. A liczba poważnych przypadków wyniosłaby od 3,5 mln do 4,6 mln poważnie chorych.
- Co gorsza, rzeczywistość jest taka, że system opieki zdrowotnej załamałby się znacznie wcześniej, a wysoki odsetek ciężkich przypadków nie byłby leczony, zwiększając śmiertelność. Byłaby również duża liczba pacjentów, którzy wymagaliby leczenia, aby przeżyć inne patologie i nie otrzymaliby go, a liczba zgonów wzrosłaby pośrednio.
Śmiertelność wirusa jest mniej lub bardziej ustalonym faktem (chociaż wzrasta, jeśli nie możesz zająć się pacjentami).
Kolejnym faktem jest wysoki potencjał infekcji w okresie bezobjawowym (a także oczywiście później).
Ale są dwa czynniki, które są w naszych rękach i które zmniejszają wskaźnik infekcji, im więcej, tym lepsza aplikacja.
Są niezwykle ważne i apeluję o nie do ludności cywilnej, bo dotychczasowe oficjalne środki w Hiszpanii, pomimo tego, że wszystkie dane, o których wspominałem, znamy od ponad miesiąca, idą tylko w linii ściganie spraw, które już miały miejsce Przejawiały się i zamykały miejsca spotkań, w wyniku których ludzie udają się w inne miejsce, aby kontynuować interakcję. (Nie wspominając już o tym, że 8 marca w Hiszpanii zwołali milion ludzi na ulice całej Hiszpanii, jakie to oburzające!)
Jako przykład środka, który jest niewystarczający w izolacji, we Włoszech zamknięte szkoły oraz parki i centra handlowe wypełnione dziećmi i dziadkami (co zwiększa współczynnik zarażenia między nimi; a przy 80 latach śmiertelność wynosi 22%, prawie 1 na 4 ).
Środek ten jest niewystarczający - choćby konieczny - i źle ukierunkowany, a ludność Włoch (i Hiszpanii) nie jest przyzwyczajona do wykonywania rozkazów rządowych, jak w Chinach. Wreszcie populacja nie robi tego, co musi, ponieważ nie wie, co robić (poza tym, że nie wie, jak poważny jest wirus). Nikt nie powiedział / przekonał / nie zażądał, co robić.
Są to dwa środki, które jeśli podejmiemy masowo i zażądamy, aby rządy, władze zdrowotne i firmy zażądały ich i zastosowały, w szczególności zmienimy ewolucję epidemii w kraju:
Nie możemy wpływać na śmiertelność wirusa, ponieważ finansowanie badań nad terapiami i szczepionkami jest długoterminowe, ale możemy ingerować w jego zaraźliwość.
Jego stosunek 3 pacjentów na zakażonych i wzrost x10 co dwa tygodnie występuje przy naturalnym tempie kontaktów osobistych, które obecnie mamy.
Ten stosunek i ten wzrost drastycznie spadłyby, gdybyśmy wszyscy ograniczyli nasze interakcje do naprawdę niezbędnego minimum (zminimalizować liczbę widzianych osób, żadnego kontaktu fizycznego - pocałunków, uścisków dłoni, uścisków -, unikać spotkań lub publicznych zgromadzeń, bez względu na to, jak małe mogą być być., unikaj lub odkładaj uroczystości rodzinne, unikaj odwiedzania miejsc rozrywki, placów zabaw, centrów handlowych ...
Praktycznie wszystko można odłożyć lub nie mieć znaczenia. Wymaga to wysiłku, a czasem sporego poświęcenia, ale wynik, który skwantyfikuję po omówieniu kolejnego miary, niewątpliwie jest tego warty).
W Hiszpanii słychać, że „maska jest bezużyteczna”. To prawie nie zmniejsza ryzyka zarażenia, że może być nadużywane ... W wirusie przenoszonym podczas inkubacji, w tak wykładniczy sposób, maska (lub chusteczka) jest naszym najpotężniejszym narzędziem do spowolnienia infekcji.
Oczywiście nie trzeba tego widzieć tylko dlatego, że skuteczność osoby zakładającej maskę (błony śluzowe oczu są również drogą wnikania wirusa ...) może zmniejszyć ryzyko o 90%, ale konieczne jest przedstawienie tego jako potrzeby noszenia przeze mnie masek i osoby, z którą mam do czynienia.
Ponieważ twoja maska (lub chusteczka) będzie zatrzymywać 99-100% kropelek, w których przemieszcza się wirus (a do tego moja, która zatrzymałaby 90% tego, co się stało).
Zasadniczo i to musisz zrozumieć, moja maska chroni przede wszystkim, a druga chroni mnie. W każdym środowisku lub interakcji każdy powinien go nosić, a stopień zarażenia zostałby znacznie zmniejszony..
Wspomniałem o dwóch środkach, które wymagają poświęcenia. Wart wysiłku? Co możemy z nimi uzyskać? Możemy zmniejszyć tempo rozprzestrzeniania się, spłaszczyć krzywą wzrostu. Co to w praktyce oznacza? Zobaczmy.
Rozmawialiśmy o potencjale zgonów i poważnych ofiar w latach 2020-2021 przy obecnym tempie ekspansji (rzędu 800 000 i około 4 milionów).
Zaczynając od obecnej sytuacji i widząc wspomniane tempo wzrostu, które występuje w krajach takich jak nasz, w których wirus nie jest powstrzymywany, za kilka tygodni zobaczymy w Hiszpanii, że liczba ofiar śmiertelnych przekracza sto dziennie..
Jest to nieuniknione, ponieważ „to już się wydarzyło”; Innymi słowy, średnio zgony w ciągu trzech tygodni będą dotyczyły osób, które zostały zarażone w dniu dzisiejszym (za średni tydzień okresu inkubacji plus średni okres między wystąpieniem objawów a śmiercią, który wynosi 14 dni). Od tego momentu ewolucja będzie się utrzymywała lub spowalniała, jeśli podejmiemy dwa wspomniane DZISIAJ środki.
Ale jeśli nie zaadoptujemy ich radykalnie, w kwietniu możemy zobaczyć ponad tysiąc zgonów dziennie. A od stu dziennie (i chorych, co to oznacza), system opieki zdrowotnej nie daje sobie rady. Nie czekajmy, aż inni podejmą działania, patrząc na dane z każdego dnia lub dokonując optymistycznych szacunków.
DZISIAJ już wiemy, że będziemy przekraczać sto zgonów dziennie i że system opieki zdrowotnej osiągnie limit. Ale DZISIAJ mamy ostatnią szansę, że od tego momentu, za trzy tygodnie, krzywa bardzo się spłaszczy ... lub przekroczy tysiąc zgonów dziennie (i tysiące ciężko chorych) w kwietniu.
Dziesiątki tysięcy zgonów miesięcznie i setki tysięcy chorych są tuż za rogiem, jeśli nie podejmiemy środków z absolutną stanowczością.
Nawiasem mówiąc, spłaszczenie krzywej wzrostu ma jeszcze jedną wielką zaletę: kupilibyśmy czas na pojawienie się skutecznych metod leczenia, które zmniejszają śmiertelność i ciężkość, a na dłuższą metę szczepionkę, która zmniejsza wskaźnik infekcji. Ponadto mogliśmy uniknąć całkowitego załamania systemu opieki zdrowotnej, który w przeciwnym razie miałby miejsce w kwietniu.
Rząd podjął pewne środki. Ale to nie wystarczy. Może tak być tylko wtedy, gdy każdy z nas ograniczy nasze interakcje do absolutnego minimum, w duchu poświęcenia, jakiego wymaga sytuacja, i będzie nosił maskę lub chusteczkę przez cały czas i zażąda, aby to samo było robione w naszym środowisku (zarówno rząd Firmy powinny dać w tym mocne wsparcie, ale nadszedł czas, aby każdy z nas dołożył wszelkich starań i poświęcił się, wiedząc wszystko, co zależy od sumy naszych indywidualnych decyzji..
Przy wahającej się postawie, to, co przychodzi do nas bardzo szybko, jest ludzką i ekonomiczną stratą o wielkości porównywalnej z wojną domową..
Ważne jest, aby zrozumieć, że to, co obecnie pokazuje liczbę zgonów, to średnio to, co wydarzyło się trzy tygodnie temu. A to, co dzieje się teraz, zobaczymy w przypadku zgonów za 3 tygodnie, czyli 10-15 razy więcej.
Jeśli nie podejmiemy teraz pewnych środków, bo obawiamy się zniszczenia gospodarki, będziemy musieli podjąć je kilka tygodni później w znacznie bardziej zdecydowany sposób, gdy rzeczywistość jest 10 razy gorsza, a negatywne skutki dla konsumpcji i zatrudnienia są znacznie większe. bardziej intensywne io wiele bardziej, niż gdybyśmy podjęli środki teraz, jakiekolwiek one są.
Bycie silnym teraz, nawet paraliżując większość działalności gospodarczej, oznacza ratowanie naszej gospodarki w perspektywie średnio- i długoterminowej. Jedynym krajem na świecie, który opanował wybuch epidemii w sytuacji podobnej do tej, którą będziemy mieć za 3-4 tygodnie, były Chiny, które całkowicie sparaliżowały Hubei na co najmniej dwa miesiące (nadal są zamknięte, ale liczba przypadków spada dużo), aresztują każdego, kto wychodzi na ulicę bez maski i nikt nie myśli o wyjściu, jeśli nie jest to konieczne. Dopiero wtedy to zrobili.
Ale ta sytuacja w Hiszpanii została już wygenerowana DZISIAJ i jesteśmy bardzo dalecy od oficjalnego podjęcia działań, które podjęły Chiny, więc decydowała tylko suma indywidualnych działań, minimalizująca interakcje i zawsze wszyscy noszący maskę (lub szalik ...) osiągnąć prawdziwy efekt.
Nie zapominajmy, że nie mamy współczynnika zarażenia bliskiego 1, jak grypa, że kilkoma środkami można go obniżyć z 1 (czyli wtedy, gdy epidemia zaczyna się kurczyć). Niestety, stosunek tego krwawego wirusa wynosi 3 i tylko bardzo wyjątkowe środki mogą doprowadzić do upragnionego 1.
W przypadku Tajwanu, który był gorszy od nas kilka tygodni temu i wydawało się, że wirus będzie eksplodował ze względu na bliskość Chin, szkoły są otwarte, ale zarówno dzieci, jak i nauczyciele zawsze noszą maski od początku (przykład: „twardy” środek, który zapobiega mnożeniu się przypadków i wkrótce trzeba będzie podjąć znacznie bardziej ekstremalne środki).
Korea Południowa też jest podobnym przypadkiem, ale już zostawiliśmy je w tyle w tempie wzrostu epidemii, są one odzwierciedleniem tego, co mogliśmy zrobić.
Czasami nie wiem, czy aby uspokoić (co wydaje mi się poważne, ponieważ potrzebujemy maksymalnej świadomości, która prowadzi do maksymalnego zaangażowania środków, które muszą podjąć osoby), widziałem obszerny artykuł kogoś-młodego- kto ma łagodny przebieg koronawirusa.
Już skomentowałem, że 80% studiuje łagodnie. Przy zarażeniu 50% populacji 18 milionów uczęszczałoby w łagodny sposób (lepiej dla nich, bo nikt nie mógł się nimi zająć), w porównaniu z 4 milionami poważnych (spora część też nie dałaby się wyleczyć) ) i 800 000 zabitych.
Wyciągając taki artykuł i nie mówiąc o tym, co dzieje się z pozostałymi 20%, wydaje mi się, że to jak wywiad z kimś, kto pali dwie paczki dziennie i narzeka, że jest zdrowy. Po raz kolejny niebezpieczne fałszywe zaufanie. Strach jest zły, ale jeśli potrzebujesz całego społeczeństwa, aby poświęcić się w wyjątkowy sposób, to jest to konieczne.
Nie chodzi o to, żeby generować więcej strachu, niż to odpowiada rzeczywistości, ale właśnie o to, zamiast działać i mówić „nic się nie dzieje”, bo wtedy ludzie robią dokładnie to, nic. Nadal prowadzą takie samo życie i nie podejmują więcej środków ostrożności, niż trochę częściej myją ręce z powodu tego wirusa, który „jest jak grypa”.
Nie zapominam o częstym myciu rąk czy innych niezwykle ważnych środkach. Stanowią niezbędną bazę, do której musimy dodać próbę sprowadzenia interakcji i spotkań do zera oraz za każdym razem, gdy rozmawiamy lub jesteśmy blisko innej osoby, zarówno w masce.
Chciałbym również skomentować zdanie, bardzo niebezpieczne, ponieważ może wzbudzić fałszywe przekonanie, że „wraz z upałem lata wirus umrze”. Wirus nie ginie pod wpływem ciepła (jest bardzo wygodny w 37º w nas), ale prawdą jest, że krople spadające na powierzchnię wcześniej wyparowują, a następnie wirus wysycha i umiera.
Jest to jeden z powodów, dla których infekcje w niektórych wirusach zmniejszają się latem. W innych nie, aw tym nadal nie wiemy, chociaż widzimy, że są przypadki w krajach, w których teraz jest lato. Jednak w kraju takim jak Hiszpania, w którym epidemia gwałtownie rośnie, a latem będzie dużo przypadków, infekcje będą nadal występować, chociaż ich tempo może być mniejsze..
Ale nie zapominajmy o ogromnej zaraźliwej sile tego wirusa, z jego długim okresem zaraźliwej inkubacji bez objawów. Miejmy nadzieję, że latem da nam to trochę wytchnienia, ale jeśli teraz go nie powstrzymamy, latem nadal będzie czymś znacznie większym, niż jesteśmy w stanie znieść..
Maski i reszta materiału, aby uniknąć zakażenia, muszą być dostępne w pierwszej kolejności dla personelu medycznego. Chciałbym myśleć, że od stycznia rząd kontroluje wszystkie fabryki i zapasy materiałów oraz maksymalnie zwiększa produkcję, aby personel medyczny, który będzie naszym aniołem stróżem przez kilka następnych miesięcy (lub kilka lat) ), mają najlepszą ochronę.
Dlatego nalegam, aby chusteczka była warta, jeśli nie masz maski (a te można zdezynfekować i ponownie użyć, zwłaszcza jeśli nie jesteśmy personelem medycznym). Innym środkiem, którego nie wiem, czy rząd przyjął, ale powinien, jest zakaz - z surowymi karami - sprzedaży tego materiału między osobami fizycznymi, aby zapobiec gromadzeniu i kradzieży.
Pragnę zakończyć stwierdzeniem, że zarówno minimalizowanie interakcji, jak i stawianie barier przed zarażeniem poprzez chusteczki do nosa lub maski to środki wspólnotowe, które każdy z nas musi podjąć, ale które pomagają nam wszystkim. I tylko razem możemy się chronić. Jeśli niektórym z nas zawodzi, otwieramy lukę i ranimy wszystkich.
Świadomość musi rosnąć, aż zobaczenie kogoś bez maski jest tak, jakby ktoś, kto jedzie z nami windą, zaczął palić (z tą różnicą, że koronawirus jest znacznie bardziej niebezpieczny niż trochę dymu). Musimy podjąć te kroki i wywrzeć presję na rząd, aby spróbował je po kolei egzekwować (a jeśli nie możemy, kontynuuj samodzielnie).
Ale nie wystarczy tylko mówić o środkach, myślę, że znajomość danych o wirusach jest niezbędna, aby ludzie zrozumieli rzeczywistość obecnego scenariusza (x10-15, który nieuchronnie zobaczymy za trzy tygodnie) i znaczenie środki, których należy teraz unikać Maj kwiecień zostanie zapamiętany jako miesiąc, w którym bramy piekła zostały otwarte w Hiszpanii.
Uważam, że władze, media, firmy, grupy ... powinny wspierać rozpowszechnianie tych informacji i znaczenie przyjęcia tych środków DZISIAJ, jednogłośnie iz jak największą siłą. Jeśli ktoś ma w ręku coś w ten sposób osiągnąć, zrób to, proszę.
Bo jeśli widzimy dzieci i dziadków w parkach czy centrach handlowych bez maski, bo szkoły są zamknięte, jeśli studenci uczelni są oddani spotkaniom - a także bez maski - bo nie mają klasy; jeśli, w skrócie, interakcje nie zmierzają do zera, a nieuniknione minimum zawsze z maską lub chusteczką, wszystkie inne środki posłużą jedynie do spowodowania strasznych szkód poprzez wytworzenie fałszywej pewności siebie i poczucia, że „coś już zostało zrobione”.
Starałem się wymienić wszystkie podstawowe informacje i wyjaśnić. Żałuję, że nie mam czasu, aby odpowiedzieć na pytania lub poświęcić się obalaniu wielu krążących oszustw. Muszę starać się robić postępy w pracy, opiekując się dwójką moich dzieci, które były przez kilka dni izolowane w domu.
Uścisk,
Marcos Chicot
Trochę linków. Pierwsza zawiera bardzo obszerne informacje w różnych sekcjach:
https://www.worldometers.info/coronavirus/
https://www.theatlantic.com/science/archive/2020/01/how-fast-and-far-will-new-coronavirus-spread/605632/
Jeszcze bez komentarzy