Telefony komórkowe dla dzieci Czy robimy to dobrze?

2981
Alexander Pearson
Telefony komórkowe dla dzieci Czy robimy to dobrze?

Nie udając, że osądzam lub oskarżam palec, chciałbym dokonać refleksji jako obserwator związku i efektu, jaki może mieć połączenie telefonu komórkowego i dziecka.

Kiedy mówię dziecko, mam na myśli mniej niż 13 lat. W starszym wieku już o tym rozmawiamy dorastanie i mobilność, a to są główne słowa i niewiele możemy zrobić, poza byciem tam. Związek jest już tak silny, że nikt nie może ich rozdzielić. Chociaż nigdy nie możemy zapominać, że jesteśmy dorośli i musimy ich chronić. Nie chodzi o dominację, ale o ochronę i wyznaczanie granic, niezależnie od wieku.

Wracając do dzieci, podczas niedawnej podróży byłem obserwatorem kilku sytuacji, które skłoniły mnie do refleksji.

W szczególności zdarzały się sytuacje w Disney Park i w samolocie.

Być może wszyscy z nas, którzy mają dzieci, doświadczyli sytuacji używania telefonu komórkowego lub telewizora do jedzenia przez dzieci i jest to coś, co przynosi tak wielką ulgę, że nawet nie myślimy o zrobieniu tego bez nich. Do tej pory możemy kontrolować wszystko, a przynajmniej tak nam się wydaje… Ale czy robimy to dobrze??

Potem trochę dorosną, chcesz wyjść, dostajesz telefon komórkowy, żebyśmy podczas kolacji „nie przeszkadzali”. Czy mamy wszystko pod kontrolą? Myślę, że zaczynamy to tracić, dziecko kopie i źle się zachowuje, dopóki nie dostanie telefonu komórkowego. Wygrana bitwa. Wszystko mogłoby mieć przepustkę, gdyby ktoś zapytał przynajmniej „proszę”. Ale w jednej z przeżywanych scen, w której byłem obserwatorem ze względu na okoliczności niezwiązane z tą historią, prośba była w formie „daj mi telefon komórkowy”, wystarczyło powiedzieć „z aktualnego rozkazu”.

Na początku nie zamierzali mu tego dać, ponieważ jego zachowanie nie było do końca poprawne, ale naleganie i najgorsze zachowanie, jak na ironię, doprowadziły go do tego, czego chciał, dali mu telefon komórkowy tylko po to, aby milczeć.. I wszyscy są szczęśliwi. Tam zostawiam sytuację, ale nie jest ona izolowana, jest to coś, co staje się coraz bardziej powszechne i normalizuje, czyniąc dzieci tyranami. Robimy im krzywdę, myśląc, że to dla nich zabawa.

Ale sytuacja, która skłoniła mnie do zastanowienia się nad tym, jest następująca.

Parada Disneya, mnóstwo dzieci z entuzjazmem, czekających na pojawienie się pierwszej postaci, a wśród tych wszystkich emocji dziecko odpoczywa na leżąco i bawi się telefonem. Jak na razie wszystko normalne i zrozumiałe, było gorąco i trochę długo czekało. Ale parada się zaczyna i dziecko kontynuuje tam, leżąc, ze swoim telefonem, podczas gdy parada iluzji dzieci minęła. Nie mogłem w to uwierzyć. Ogarnął mnie smutek i złość.

Być może jest to bardzo ekstremalna sytuacja, ale jeśli się nad tym zastanowić, czy nie popełniamy małego błędu przy korzystaniu z dzieci i telefonów komórkowych oraz w ich relacji? Oni podobno nie są dojrzali, my tak. Nie mogą mieć wszystkiego, czego chcą, a telefon komórkowy jest czymś, co dobrze wykorzystano, jest postępem, ale musimy kontrolować jego użycie, zaczynając od siebie. Przykład, który podajemy, dotyczący jego użycia przed nimi, jest fundamentalny.

Ile lat ma odpowiedni wiek, aby dziecko mogło mieć telefon komórkowy? Jak mówi sędzia Calatayud, dzieci nie powinny mieć telefonu komórkowego przed ukończeniem co najmniej 14 lat, chociaż teraz jesteśmy spokojniejsi, jeśli idą do ESO mają telefon komórkowy, ponieważ zaczynają mieć trochę większą niezależność.

Ale prawda jest taka, że ​​nie są wystarczająco dojrzali i, jak mówi sędzia Calatayud, „musimy naruszyć ich prywatność”, spoglądając od czasu do czasu na telefon komórkowy. Ale co zostało powiedziane, to kolejny temat, który należałoby potraktować jako kolejny etap.

Jeśli chodzi o najmłodszych, może powinniśmy rozważyć zachęcenie ich do czytania, na przykład, lub zawsze nosząc przy sobie zeszyt i ołówek, pozwólmy im malować, bawić się w rysowanie i czytać historie w czasach, kiedy chcemy, żeby były ” rozrywkowy ”. Przynieś małą zabawkę. To znaczy wyświadczyć im przysługę, Pomoglibyśmy im zwiększyć kreatywność, a nie nauczyć się, że do rozrywki jest tylko ta mała przydatna maszyna, ale czasami jest to obosieczny miecz, zwany mobilnym..

Wszyscy to zrobiliśmy i wszyscy popełniamy błędy, ale jeśli chcemy, aby nowe pokolenia naprawdę miały autonomię i rozwijały swoją osobowość oraz kreatywność, nie możemy iść na łatwiznę..

A jeśli używają telefonu komórkowego, pozwól im to zrobić z nami, podzielmy się z nimi, poszukaj informacji i zobacz ciekawe rzeczy, a dlaczego nie, graj z nimi w wspólne gry lub oglądaj śmieszne filmy. Ale nie zostań sam ze swoim telefonem komórkowym. Jeśli nie zdajemy sobie z tego sprawy, mogą spędzać godziny bawiąc się z tym i „są oszołomieni”.

To, że telefon komórkowy jest prezentem na komunię, nie jest dobrym pomysłem. Wygląda na to, że jest to najlepszy prezent, jaki możesz dać, aw tym wieku może to spowodować wiele konfliktów do powiedzenia „Mam już telefon komórkowy, a Ty nie”.

Nie pozbawiajmy ich dzieciństwa, pozwólmy im się bawić i rozwijać. Reszta za kilka lat nadejdzie pośrednio i nie będziemy mieli wiele więcej do zrobienia, poza ochroną i kontynuowaniem informowania ich o tym, jak dobrze wykorzystać technologie, mimo że wierzą, że wiedzą wszystko i że nas nie ma. data.. To etap, który lepiej spędzić razem.


Jeszcze bez komentarzy