Anuptofobia Strach przed samotnością

1491
Basil Manning
Anuptofobia Strach przed samotnością

Kiedy Twoim celem jest znalezienie partnera

Dawniej kobiety były zobowiązane do małżeństwa i posiadania dzieci, w przeciwnym razie zostałyby „panienkami”, a to oznaczało niepowodzenie..

Na szczęście każdego dnia jest więcej kobiet, które mogą cieszyć się lub nie być w związku. Chociaż prawdą jest, że ta diagnoza dotyczy również męskiego wszechświata, kobiety są najbardziej dotknięte. Wydaje się, że zbliżając się do granicy zegara biologicznego (od 30 do 40) odczuwali wielką desperację, by być bez partnera. Duch samotności lub bycia panną rodziny staje się obsesją. Tego typu stwierdzenia opierają się na błędnym przekonaniu, że płeć męska ma przed sobą całe życie biologiczne, podczas gdy kobiety mają zaznaczoną datę „wygaśnięcia”, która może zbiegać się z momentem, w którym są społecznie wykreślane z „panien”..

Wiemy, że lęk przed samotnością jest uwarunkowany wartościami, wykształceniem i kontekstem społeczno-kulturowym, w jakim dana osoba jest zanurzona. Osoba, która osiągnęła swój rozwój i dojrzałość, musi rozwinąć zdolność do stawiania czoła chwilom samotności, a nie do izolowania się, ale do przebywania w samotności i harmonii. Cierpienie występuje częściej u kobiet, ponieważ kultura jest bardzo ważna. W Hiszpanii nadal jesteśmy dość konserwatywni, a tego typu uprzedzenia i idee są tutaj silniejsze niż w innych społeczeństwach i chociaż już bardzo się rozwinęliśmy, istnieje czynnik, który ma związek z kodem kulturowym, który odcisnęła na nas nasza własna rodzina. , od najmłodszych lat.

Jak panna Rosita: „Jeśli będziesz kontynuować tę postać, zostaniesz, by ubierać świętych, kiedy dorośniesz”. „Oczywiście, jeśli będziesz szedł przez takie życie z tymi pomysłami, żaden mężczyzna cię nie pokocha.” „Z tą postacią zostaniesz sam w życiu”. Nawet jako żart, to zdanie jest znane wielu kobietom, które pół żartem, a pół serio pozwalają tym pomysłom przeniknąć do ich życia, gdy oczekiwana miłość lub związek nie zapukał do ich drzwi..

Potem pod najgorszą fasadą pojawił się strach przed samotnością: „anuptafobia”.

Jak zdaję sobie sprawę, co się ze mną dzieje?

Kiedy to uczucie samotności zanieczyszcza wszystkie obszary mojego życia, nadszedł czas, aby zwrócić na to szczególną uwagę. Na przykład, jeśli idę do pracy i czekam na spotkanie z kimś, spotykam się z przyjaciółmi i czuję potrzebę zobaczenia lub wygenerowania sytuacji, aby mogli mnie komuś przedstawić i zobaczyć, co się stanie. To znaczy cały czas czekać.

Kilka przykładów, kiedy lęk przed byciem singlem pojawia się i zamienia w obsesję

1. Starają się dostosować do innych w taki sposób, że prawie znikają jako osoby. Powoduje to brak pożądania u osoby, którą próbują pokonać, lub nudę..

2. Starają się być doskonali, samowystarczalni. Uważają, że ich własne potrzeby są słabościami i nigdzie nie są w stanie podzielić się najbardziej wrażliwymi aspektami osoby. Jego maksymalnym celem staje się, drugi jako trofeum, które należy osiągnąć za wszelką cenę

3. Gdy para nie reaguje w sposób zaangażowany, nie dzwoni lub robi to w ostatniej chwili, nie proponuje żadnej aktywności poza łóżkiem, nie ma wyłączności seksualnej, zgadza się i usprawiedliwia mówiąc, że jest trochę aspołeczna , że nie chcą na nich naciskać i kontynuować związku bez ustalania granic.

Coaching: kiedy celem jest posiadanie partnera

Wiele można powiedzieć o „parze” jako o strukturze łączącej samą w sobie, ale podczas mojego doświadczenia jako coacha i terapeuty nauczyłem się, że istnieje punkt początkowy, nad którym chciałbym się zastanowić. dziś, aby wejść w temat i podsumowując odpowiedź na pytanie: Dlaczego chcę partnera?

W odpowiedzi na to pytanie ukażą się elementy składające się na parę: czas, stopień dojrzałości, a co za tym idzie zdolność do samowystarczalności, zdolności emocjonalne i ekonomiczne oraz rozwój seksualności..

Pytanie postawione powyżej będzie miało różne odpowiedzi przez całe życie tej samej osoby, ponieważ to nie to samo, aby partner założył rodzinę, aby uciec od rodziców, dzielić starość, realizować ideał społeczny, ponieważ tak nie zachęcać mnie do samotności lub jako uzupełniającego się miłosnego towarzyszenia.

Zapewne przez całe życie znajdziemy różne odpowiedzi, a punkt, który chciałem dzisiaj poruszyć, to także zwrócenie uwagi na strukturę odpowiedzi, która ma bardzo głębokie znaczenie: Chcę mieć partnera, czy chcę być z partnerem?

Być Jako para oznacza zaakceptowanie tego, że w zasadzie mogę tylko dążyć do posiadania siebie, z całą pracą, jaką to oznacza, przez całe życie. Jeśli wybór partnera dokonywany jest od osoby dorosłej, zależność jest zawsze ostatecznie częściowa. Bez drugiego jestem. Chciałbym być z innym bardziej niż bez drugiego, ale nie przestanę być bez drugiego, nawet jeśli kosztuje mnie myśl, że mógłbym żyć bez niego lub że mógłby istnieć beze mnie.

Osiągnięcie w parze pomaga nam znieść egzystencjalna bezradność, Ale jesteśmy lepiej przygotowani do zbudowania zdrowszej pary, jeśli zaakceptujemy, że ten drugi jest tam, ponieważ on tego chce, a nie dlatego, że „robię to”, by istnieć, tak jak ja, ponieważ chcę, a nie dlatego, że ten drugi „mnie” być.

Chodzi o zrozumienie różnicy między miłość i posiadanie.

"Mieć" para, w tym sensie, wskazałbym na posiadanie innej osoby, aby stworzyć iluzję, że nigdy nie będę czuł się samotny.

"Być" jako para stara się zaakceptować egzystencjalną samotność, która nas wszystkich krzyżuje i że staramy się uspokoić miłym towarzystwem ukochanej osoby ... i resztą więzi, nad którą możemy pracować i które tworzą nasz osobisty wszechświat.

Octavio Paz tak mówi miłość jest objawieniem wolności drugiego. To objawienie jest zawsze bolesne, ponieważ ukochany przedstawia się jednocześnie jako partner, z którym będziemy mieszkać w czasie naszego istnienia i jednocześnie nadal będzie nieprzeniknioną świadomością, a to jest możemy dążyć do posiadania siebie jedynie poprzez stałą i częściowo iluzoryczną pracę.

Sprzeczna natura miłości polega na tym, że kochanie oznacza opiekę nad drugim z mego zaborczego odruchu.

Możliwość towarzyszenia mi, zaakceptowania mojej egzystencjalnej samotności, pracy nad umiejętnością bycia samemu, przygotowuje mnie do towarzyszenia i pozwalania sobie na lepsze towarzyszenie, bez niszczenia lub pozwalania na zniszczenie w zaborczym związku.

Często na sesjach coachingowych pojawia się ten wspaniały problem, a sposób, w jaki pracujemy i go rozwiązujemy, może odbywać się poprzez doświadczenie grupowe lub indywidualne. Podjęcie tego kroku i pozwolenie sobie na znalezienie odpowiedzi, których szukaliśmy od dawna, to początek wielkiej przygody poznania i nauczenia się kontaktu ze sobą w celu być razem z innymi.

zalecenia

Ludzi z tym lękiem przed samotnością, muszą pracować nad sposobem budowania więzi z innymi i ze sobą; zobacz, co się dzieje ze strachem przed stratą, z pragnieniem dostosowania się do każdego. Muszą liczyć się ze swoją samooceną i myśleć o sobie jako o osobie, która nie potrzebuje od nikogo, by rozwijał się społecznie i ekonomicznie. Lepsza więź z samym sobą pomaga im nie szkodzić dobremu komuś innemu. Dobrym narzędziem jest przeprowadzenie kilku sesji coachingowych, aby te zalecenia traktować jako małe cele do osiągnięcia. Towarzyszenie tym procesom i obserwowanie, jak dana osoba powraca, by podbijać życie, na jakie zasługuje, jest ekscytujące.


Jeszcze bez komentarzy