Jednym z moich ulubionych hobby są podróże. Miałem okazję jeździć do różnych krajów, chociaż mam nadzieję, że wciąż mam przed sobą długą drogę. Jeśli jeszcze się nie odważyłeś, to polecam, bo to sposób na poznanie świata, siebie i zdobycie niezapomnianych wrażeń.
Jeśli mieszkasz w Hiszpanii, bez wątpienia jedną z najlepszych opcji jest podróż do Maroka; Jest blisko, jest niedrogi, a jeśli uderzą Cię różne kraje i kultury, tak jak ja, nie zawiedziesz się.
Przeczytałem na stronie internetowej, że do Tangeru przyjechała para z Holandii, która z powodu molestowania ze strony sprzedawców i osób oferujących im usługi wróciła do Hiszpanii..
Wydaje mi się to przesadą i moim zdaniem wykazuje niewielkie zainteresowanie, chęć i brak dostosowania do kultury. Nie pozwól im się przestraszyć, bądź odważny i ciesz się. Oczywiście mają podstawowe środki ostrożności i zdrowy rozsądek; unikaj spacerów w nocy w ciemnych miejscach, nie śpij w odległych lub zamkniętych miejscach, nie pokazuj kosztowności w miejscach publicznych ... Zdrowy rozsądek.
To, co przeczytasz poniżej, jest oparte na moim własnym doświadczeniu, które moim zdaniem może być dla Ciebie bardzo przydatne, chociaż może się różnić od wielu innych, dlatego radzę zapoznać się również z innymi witrynami.
Z drugiej strony, moim zamiarem w tym poście jest pomoc w przypadku, gdy myślisz o wyjeździe do Maroka, więc nie będę się rozwodził nad szczegółami historycznymi, pomnikami itp. Wspomnę tylko pokrótce co widziałem i co jeszcze widać.
Krótko mówiąc, skupię się na aspektach, które moim zdaniem bardziej dotyczą osób, które chcą wybrać się na wycieczkę. Aby zobaczyć atrakcje turystyczne, polecam Tripadvisor.
Indeks artykułów
W moim przypadku przeprowadziłem się samochodem znajomego, który zostawiliśmy w ruchliwej części Algeciras, niedaleko portu, z którego odpływa prom. Możesz dostać bilet online (tak jak ja); istnieje kilka firm. W porcie iw mieście są też biura, w których można kupić bilet, choć nie mogę zapewnić, czy będą miejsca (na mój wyjazd na początku stycznia wystarczyło).
Jeśli podróżujesz z Andaluzji, masz dwie możliwości: 1) wyjazd z Algeciras i 2) wyjazd z Tarify. Postanowiłem wyjechać z Algeciras, ponieważ bilet był dużo tańszy. Problem w tym, że prom wypływający z Algeciras dociera do Tanger Med, portu znajdującego się na obrzeżach miasta. Dlatego musieliśmy zapłacić za wspólną taksówkę (z dwoma innymi Hiszpanami) do centrum Tangeru.
Jeśli podróżujesz z Tarify, prom zabierze Cię do portu w Tangerze, który znajduje się praktycznie obok starej medyny. Można więc do niego dojść pieszo, a jeśli nie przeszkadza nam spacer od 20 minut do pół godziny to na dworzec autobusowy lub PKP można dojść pieszo.
W każdym razie najlepszą rzeczą, jaką możesz zrobić, jest wejście na strony internetowe różnych przewoźników promowych i porównanie cen, pamiętając, że z Tangeru Med do centrum miasta jest to ok. około 250 dirhamów (25 euro).
Zdecydowanie zdecydowałem się jechać bez samochodu, ponieważ nie znam ulic i byłby to jeszcze jeden problem. Z drugiej strony to inny sposób jazdy i doskonale można podróżować taksówką, autobusem i pociągiem.
Ponieważ poinformowano mnie, że najciekawszym miastem jest Marrakesz, zdecydowaliśmy się pojechać jako pierwsi.
Właściwie prawie nic nie planowałem. Właściwie jedyny hotel, który zarezerwowaliśmy, był w Marakeszu. Z tego miasta wszystko było spontaniczne i nigdy nie mieliśmy ustalonej trasy. Zawsze jestem ostrożny w podróży, chociaż lubię też trochę wyruszyć na przygodę i nie wszystko mam zaplanowane, więc zawsze jest więcej emocji;).
Z Tangeru bilet na pociąg pierwszej klasy kosztuje 350 dirhamów. Postanowiliśmy zrobić to pierwszą klasą, ponieważ podróż była bardzo długa (około 11 godzin). Czy warto za to zapłacić? Według pewnej Marokanki, która z nami rozmawiała, jeśli zabraknie Ci miejsca w drugiej klasie, być może będziesz musiał stać.
Różnica między pierwszą a drugą klasą polega na tym, że ma 6 miejsc w każdym przedziale (w drugiej klasie jest ich 8) i ma drzwi, które można zamknąć. Dodatkowo pierwsza klasa przewozi zwykle mniej osób, więc możliwe jest, że część wycieczki jedziesz samotnie lub zbiegniesz się z kilkoma osobami w przedziale.
Podczas krótkiej wycieczki, którą odbyłem w drugiej klasie (Meknes-Fez), prawie wszystkie przedziały drugiej klasy były pełne. Krótko mówiąc, na dalekie podróże polecam pierwszą klasę, a na krótkie drugą klasę.
Bez wątpienia warto odwiedzić te wodospady, o których przewodnik poinformował mnie, że są najwyższe w Afryce (a nie te, które niosą najwięcej wody).
Cena wynosiła 200 dirhamów minibusem w obie strony. Hiszpańska para została obciążona opłatą w wysokości 300 dirhamów, więc zawsze bądź odważny, porównuj ceny i staraj się uzyskać najlepszą.
Tam będzie czekał na Ciebie przewodnik po wodospadach i powie Ci, że cena jego usługi to 30 dirhamów i nie jest to obowiązkowe.
Jeśli zamierzasz jeść przy wodospadach, poszukaj różnych restauracji. W zasadzie im bliżej wodospadu, tym droższe. Jeśli pójdziesz w górę, możesz znaleźć tańsze miejsca.
W pobliżu wodospadów są też małpy.
Czwartego dnia jechaliśmy właściwie do Fes, chociaż w końcu zdecydowaliśmy (trochę szaleni) wysiąść w Meknes. Ze stacji kolejowej tego miasta można dojść pieszo do starej medyny, gdzie znajdują się tanie hostele. Szacuję, że zajęło nam to pół godziny. Ścieżka jest dość intuicyjna, chociaż będziesz musiał zapytać.
Uważaj na tej stacji, ponieważ jest bardzo zatłoczona; trzymaj wszystko dobrze.
Gdy tylko wysiedliśmy z pociągu, spotkaliśmy przewodnika, który zaoferował nam usługi swojego brata, aby zwiedzić starą medynę za 200 dirhamów, na co uprzejmie odmawiam.
Ze stacji do starej medyny przeszliśmy (pytając) i trwa to około pół godziny. Możesz też pojechać taksówką, która powinna kosztować mniej niż 30 dirhamów, chociaż zawsze poproś o skorzystanie z licznika.
Tam znajdziesz kilka schronisk, polecam zobaczyć kilka. Mój kosztował 100 dirhamów za pokój dla dwóch osób.
W tej medynie bardzo łatwo się zgubić. Jeśli masz dużo czasu, możesz wstać wcześnie i spróbować zorientować się (tak naprawdę zalecił właściciel hotelu). W moim przypadku jednak późno wyszedłem i zostałem „złapany” przez przewodnika, któremu zapłaciłem 70 dirhamów za nieco ponad godzinę.
Ta podróż trwa około 6 godzin.
Chciałem wcześniej pojechać do Tetouan, chociaż powiedzieli mi, że w tym mieście nie ma wiele do zobaczenia, więc pojechaliśmy bezpośrednio do Tangeru. Ze stacji kolejowej stara medyna (gdzie można znaleźć tanie hostele) jest dość daleko, więc prawdopodobnie będziesz musiał jechać taksówką (poproś o postawienie licznika.
Będąc w starej medynie, odwiedź kilka hosteli i wybierz ten, który najbardziej Ci się podoba.
W tym mieście bez wątpienia najpiękniejsze są plaże.
Opuścimy pustynię na kolejny rok, ale radzę iść, jeśli masz czas.
W rzeczywistości powiedziałbym również o radach dotyczących bezpieczeństwa w Hiszpanii lub w dowolnym kraju Ameryki Łacińskiej: nie wychodź nocą w nieznane miejsca, nie noś przy sobie dużo pieniędzy w portfelu, zawsze staraj się nosić przy sobie resztę, a nie rachunki o wysokiej wartości.
Nie miałem żadnych problemów, chociaż w Tangerze i Fezie niektórzy obywatele, z którymi rozmawiałem, odradzali mi spacerowanie w nocy.
Przede wszystkim zdrowy rozsądek, nie relaksuj się zbytnio i bądź ostrożny, jakbyś podróżował po własnym kraju.
Uwaga: to są moje ceny i to nie znaczy, że nie możesz kupić taniej. Weź je jako punkt odniesienia i zawsze staraj się dostać coś tańszego. Miej na uwadze, że widzą nas „kufle turystów” z kilometrów, i niektórzy mogą próbować obciążyć nas dopłatą.
Wymiana: 1 euro = 10,70 dirham (w przybliżeniu). Aby się przesiąść polecam robić to w boksach w miastach, w których dają Ci bilety (przeważnie są we wszystkich). Nigdy nie rób tego w porcie osobom, które oferują Ci przesiadkę na ulicy, bo będzie to droższe i będziesz musiał zmienić jeszcze więcej. W tym samym porcie Tanger Med znajduje się bank do przesiadki.
Sewilla-Algeciras i Algeciras Sewilla: około 30 euro.
Algeciras-Tanger Med: 31,5 euro w obie strony.
Możesz zobaczyć rozkład jazdy pociągów na tej stronie internetowej XXX. Bilet trzeba kupić na tej samej stacji, nie jest to możliwe online.
Centrum Tangeru Med-Tanger: 250 dirhamów (możesz udostępnić).
Tanger-Tanger Med: 200 dirham (trzeba się targować, poprosili nas o 300).
Dworzec kolejowy Marrakesz - plac Jmal el Fna: 30 dirhamów.
Hotel (Riad) Marrakesz: 230 dirham (trzy noce ze śniadaniem)
Hotel Meknes: 150 dirham (jedna noc).
Hotel Fes: 100 dirham (jedna noc).
Hotel Tanger: 100 dirham (jedna noc).
Wycieczka Marrakesz-Wodospady: 200 dirhamów.
Posiłki: shawarmas, tagines, inne mięsa. Waha się od 25 dirhamów za shawarmę do 35 dirhamów za inne dania. Jeśli nie chodzisz do typowo turystycznych restauracji, możesz zjeść bardzo tanio.
Faktem jest, że po drodze zatrzymał nas w sklepie z przyprawami i śmietaną. Sprzedawca tego sklepu bardzo uprzejmie pokazał nam swoje produkty, a na koniec zapytał, czego chce. Powiedziałem wprost, że niczego nie chcę, chociaż udało mu się sprzedać koledze balsam. Oczywiście przewodnik przyjął zlecenie.
Później przewodnik chciał nas zabrać do restauracji, która również wzięła prowizję, chociaż nie weszliśmy (za bardzo mało). W końcu przewodnik chciał zażądać 100 dirhamów, ponieważ nie miał reszty, chociaż udało mi się to zmienić, żeby zapłacić mu to, co uzgodniliśmy, nie bez wkurzenia go, ponieważ nie dałem mu więcej.
Najtańsze hostele znajdują się w starych medynach. Możesz więc udać się bezpośrednio do nich, zapytać o ceny i zobaczyć pokoje. Hostele są blisko siebie, więc nie jest to proces, który będzie Cię kosztował dużo czasu.
W różnych miastach znalazłem się od najbardziej zaniedbanego hostelu (w Meknes) do najbardziej zadbanego i czystego (w Tangerze). Nie jestem wybredny, a jeśli nie, będziesz mógł spać bardzo tanio.
Ponadto jest to kolejna część podróży, którą uważam za ważną: zapominanie o luksusach, aby docenić to, co mamy. Nie widzę sensu wyjazdu turystycznego lub z plecakiem, aby wydać fortunę na posiłki i hostele, po prostu dla większego komfortu.
W dniu, w którym pojechałem (na początku stycznia) było mnóstwo miejsc, więc myślę, że lepiej pojechać i poszukać niż zarezerwować..
Ceny wahają się od 100 do 150 dirhamów.
Uwaga: podczas podróży pociągiem doszło do rozmowy z kilkoma panami, którzy zaproponowali mi pokój w innych hostelach w cenie 200-300 dirhamów. Nie daj się przekonać i odwiedź samemu hostele w starych medinach.
Spójrz na co najmniej trzy lub cztery opcje przed wyborem, ponieważ może być wiele różnic między jednym a drugim hostelem (przynajmniej znalazłem to), nie tyle pod względem ceny, ale jakości.
Nie przygotowywałem niczego do podróży, chociaż zdałem sobie sprawę, że bardzo przydatne byłoby wiedzieć, jak wypowiadane są te słowa po arabsku lub francusku. Prawie wszyscy Marokańczycy mówią po arabsku i francusku, a niektórzy mówią po angielsku lub hiszpańsku (niewielu i prawie wszyscy w Tangerze).
Dziękuję: šukran.
Witam: Salam.
Dworzec autobusowy: Mahatta.
Hotel: funduq.
Pociąg: qitar.
Dla mnie bez wątpienia bardziej niż krajobrazy czy historyczne miasta najbardziej uderza mnie w wyjazdach odmienność kultur, obyczajów ludzi i obserwacja życia miast.
To wszystko. Teraz chciałbym, żebyś opowiedział mi o swoich doświadczeniach w Maroku. Podobało ci się? Podobało ci się? Co byś mi polecił na kolejny wyjazd do tego kraju? Dzięki!
Jeszcze bez komentarzy