Plik Emilian Glosses są zbiorem marginalnych adnotacji sporządzonych w różnych językach na łacińskim rękopisie. W tym tekście uważa się, że pod koniec i na początku pierwszego tysiąclecia naszej ery badano aspekty liturgii i pasterzowania. C. na terenach otaczających Pireneje.
Wśród używanych języków wyróżnia się romans latynoski podobny do średniowiecznego hiszpańskiego z cechami Riojan, który można sklasyfikować jako romans z Nawarry-Aragończyków. W tekstach pojawiają się również wpływy łaciny i samego baskijskiego.
Ta seria notatek została znaleziona jako notatki na marginesie, również między akapitami i wierszami niektórych fragmentów, dobrze znanego łacińskiego kodeksu: Aemilianensis 60. Szacuje się, że powstały pod koniec X wieku lub na początku XI wieku..
Spekuluje się, że tymi, którzy sporządzali te notatki, byli mnisi z urzędu kopistów. Uważa się, że starały się one implikować znaczenie pewnych części głównego tekstu łacińskiego.
Aż do XX wieku kilku filologów języka hiszpańskiego nie zdawało sobie sprawy z wielkiego znaczenia tych notatek dla języka hiszpańskiego.
Indeks artykułów
Nie ma dokładnych wyobrażeń o miejscu, w którym Aemilianensis 60, ani konkretnej daty jego powstania. Mamy tylko hipotezy oparte na dowodach występujących zarówno w miejscu ich odkrycia, jak iw pisowni i cechach filologicznych pisma..
Według Díaza i Díaza (1979) uważa się, że rękopisy te musiały zostać wykonane w pobliżu Pirenejów. Badacz ograniczył to na tej podstawie, że w kierunku tego pogranicza z Francją istnieją dane o mówieniu i pisaniu w różnych formach, które przejawiają się w notatkach..
Ze swojej strony Wolf (1991) twierdzi, że pochodzenie wskazuje na bycie Navarrese-Aragonese, mając za podstawę swoich kryteriów również określone aspekty językowe obecne w adnotacjach.
Nazwa "Emilianenses" pochodzi od miejsca, w którym znaleziono rękopisy, klasztoru San Millán de la Cogolla.. Millan, lub Emiliano, Pochodzi od łacińskiego słowa Aemilianus. Klasztor ten znajduje się w La Rioja, które w tym czasie należało do Królestwa Nawarry.
Dopiero w 1911 roku dostrzeżono prawdziwą wartość tych połysków, a to dzięki Manuelowi Gómez-Moreno, studentowi architektury mozarabskiej..
Gómez-Moreno analizował konstrukcje i metody budowy klasztoru Suso, kiedy znalazł dokumenty. Był tak wzruszony, że przestał robić to, co było jego istotną pracą architektoniczną, i był odpowiedzialny za przepisanie wszystkich glosów.
Było około tysiąca transkrypcji. Młody student architektury, po transkrypcji, skrupulatnie zamówił dokumenty, a następnie wysłał je do Ramóna Menéndeza Pidala, nic innego jak jednego z najbardziej znanych filologów w Hiszpanii, a także folklorysty i historyka..
Zawdzięczamy to Menéndezowi, poza nadaniem prawdziwej wartości Glosas Emilianenses, fundacji Hiszpańskiej Szkoły Filologicznej. Historia zorganizowała koalicję Gómez-Moreno i Menéndez, aby wydobyć na światło dzienne tak odkrywcze i ważne dokumenty dotyczące prawdziwego pochodzenia języka hiszpańskiego.
Należy podkreślić, że ILCYL („Instytut Języka Hiszpańskiego i Leońskiego”), oprócz połysku emilijskiego, uznał również znaczenie Kesos Nodicia i Cartularios z Valpuesta jako część najstarszych znanych zapisów pisemnych z obecnością pozorów języka kastylijskiego.
Glosas Emilianenses, uważany za świętego Graala, który daje prawdziwe światło na pierwszych śladach formalnego początku języka hiszpańskiego, mają szereg osobliwości, które czynią je wyjątkowymi. Najbardziej reprezentatywne zostaną wymienione i wyjaśnione poniżej:
Sposób, w jaki glosy są prezentowane i używane, sugeruje, że kodeks ten mógł zostać zastosowany do nauki i nauczania łaciny na ziemiach Aragonii..
Warto odnotować, poprzez notatki, skrupulatną kontynuację kopistów w celu wyjaśnienia każdego fragmentu kodeksu. Ta potrzeba oznaczenia wszystkich aspektów manuskryptu z taką fachowością pozwoliła przypuszczać, że był on używany do wspomnianych celów pedagogicznych i andragogicznych..
Specjaliści sugerują, że wszystko wydarzyło się między X a XI wiekiem. Jednak nie jest to jeszcze całkowicie jasne. Pomimo faktu, że w bibliografii znajduje się wiele materiałów zawierających aluzje do rękopisu, wiele z jego pytań pozostaje do wyjaśnienia..
Wśród cech tych połysków, być może jest to jeden z najbardziej reprezentatywnych. Przypadkowo nikt nie zwrócił na to uwagi aż do prawie tysiąca lat po jego poczęciu, a potem, jak z góry powiedziano, Gómez-Moreno dokonał odpowiednich transkrypcji..
Pokazany język to wyraźny romans, choć nieco archaiczny, typowy dla hiszpańskiego, którym mówiono wówczas w rejonie Navarry. Pomimo surowości jego językowych zastosowań, filologicznie wszystko wskazuje na protohiszpański.
Być może jednym z najbardziej interesujących danych jest obecność w Codex Emilianense, na stronie 72 tego samego, z homilii napisanej po łacinie. Tam możesz zobaczyć bardzo dobrze wyjaśnione glosy mnicha kopisty z Nawarry-Aragonii, zarówno na marginesach, jak i między wierszami.
To również wzmocniło tezę o formatywnej roli glos w odniesieniu do aspektów liturgicznych we wspomnianym klasztorze..
Dlatego manuskrypty były traktowane jako wskazówki, jak wykonać i wiernie wykonać wszystkie stosowne kroki w uroczystościach kościelnych. Glosy ułatwiły więc ich zrozumienie i interpretację.
Obszar ten, wraz z La Rioja, zyskał przydomek „kolebki kastylijskiej”, a wszystko to dzięki Emilian Glosses. Jest jednak wielu przeciwników, którzy są przeciwni uznaniu, że nie zawierają one starego hiszpańskiego, ale prostego Navarrese-Aragonese.
Do listopada 2010 r. I na podstawie wiarygodnych dowodów RAE (Królewska Akademia Hiszpańska) rozważyła Cartularios z Valpuesta prawdziwa pierwsza pisemna dokumentacja, w której formalnie pojawiają się słowa z języka hiszpańskiego, jeszcze na długo przed Głosas Emilianenses.
Są to jednak tylko „słowa” umieszczone lub zawarte w strukturach gramatycznych nietypowych dla języka hiszpańskiego..
Teraz, pomimo powyższego, należy zauważyć, że glosy zawierają romanse, których struktury gramatyczne nie są doceniane w kartularach, co daje im fatalną przewagę pod względem składni i organizacji językowej..
Po ujawnieniu konkretnych różnic między Cartularios z Valpuesta i Emilian Glosses, ze względu na różne poziomy językowe języka kastylijskiego, które manifestują, i ze względu na ich złożone struktury, tak naprawdę oznacza to ostatnie, będąc najstarszą wiarygodną pisemną próbką języka hiszpańskiego.
Po jego pojawieniu się w X lub XI wieku i dokonaniu pierwszych uwag na marginesie, rękopis był interweniowany więcej niż raz. Jest to całkowicie normalne, biorąc pod uwagę, jak drogi był papier w tamtym czasie i jak trudno było uzyskać tak doskonałe kopie..
Oprócz tego tekst ten miał szczególny charakter prowadzenia i kierowania swoimi właścicielami drogą pasterstwa. Dlatego jest wysoce logiczne, że służył nie tylko jednemu użytkownikowi, ale kilku użytkownikom. Różnice w kaligrafii i różnych obecnych językach, o czym świadczy.
Sto z tysięcy emilijskich połysków ma wyjątkową osobną wartość: zawierają adnotacje w języku baskijskim, znanym również jako Euskera. Te notatki na marginesie są najwcześniejszą znaną pisemną manifestacją tego starożytnego języka..
Ma to ogromne znaczenie i znaczenie, ponieważ baskijski nie jest językiem współczesnym, mówimy o języku, który ma około 16 tysięcy lat istnienia.
Będąc tak starym dialektem, typowym dla obszaru Kraju Basków, jest niezwykle transcendentalny, że zaledwie tysiąc lat temu docenia się jego pierwszy pisemny przejaw, zwłaszcza w tych tekstach.
Glosas emilianenses, łącznie ponad tysiąc, zostało napisanych w Riojan Romance, łacinie, baskijsku i przedhiszpańsku (ukazując już pierwsze strukturalne przejawy naszego języka). W sumie trzy języki.
Cechy mozarabskie, asturyjsko-leońskie i katalońskie są również wyraźnie widoczne, choć nie tak szeroko.
Ta szczególna cecha pozwala nam przyjąć hipotezę, że nie był to ani jeden glosarz, który był odpowiedzialny za pisanie; A jeśli był, to nie jest zwykłą osobą, ale człowiekiem, który nauczył się kilku języków w bardzo wyuczony sposób..
Jeśli przejdziemy do strony 72, znajdziemy ten fragment, uznany przez Dámaso Alonso, wybitnego hiszpańskiego filologa i zdobywcę Narodowej Nagrody Literackiej w 1927 r., Za „pierwszy niejasny język hiszpański”.
Oto najdłuższe zdanie w kodeksie:
Z lub aiutorio naszego
właściciel Christo, właściciel
salbatore, jaki właściciel
dostać ena honore et qual
duenno to ma
mandatione z lub
patre con o spiritu sancto
w siekierach siecu
the. Phacanos Deus Omnipotes
taki serbski fere ke
twarz denante ela sua
gaudioso segamus. Amen
Z pomocą naszego
Panie Chryste, Panie
Zbawiciel, Panie
to jest na cześć i
Pan, który ma
mandat z nim
Ojcze z Duchem Świętym
na przestrzeni wieków.
Uczyń nas wszechmocnym Bogiem
zrobić taką usługę, że
przed jego twarzą
radujmy się. Amen
Poniżej przedstawiono pierwsze znane zapisy w języku baskijskim, obecne w Emilian Glosses:
- baskijski
„Jçioqui dugu
guec ajutu eç dugu ”
- Tłumaczenie na język hiszpański
"Prosimy,
nie mamy odpowiedniego ”
Dzięki tym zapisom można było mieć pewność, kiedy język hiszpański zaczął się formalnie formować.
Biorąc pod uwagę, że języki konstytuują się w momencie ich pisania, możemy dzięki tym rękopisom stwierdzić, że hiszpański ma średnio tysiąc lat istnienia.
Jeszcze bez komentarzy