Zostawiam ci najlepsze Cytaty Ariel Camacho, Wokalista i autor tekstów grupy Ariel Camacho i Los Plebes del Rancho, zmarły w 2015 roku. Jego utwory to m.in. El karma, Te metiste, Hablemos, Each one..
Te zwroty piosenek mogą Cię również zainteresować.
-Wypełniłeś już swoją gorzką pokutę i łzami zmyłeś swój grzech. Nauczyłem się też ci wybaczać i nie zapominam, jak bardzo cię kochałem. -Król serc.
-A żałowanie tego teraz nie ma sensu. Niech będzie jasne, że kocham Cię całą duszą, ale nie wiedziałem, jak pokazać, co czuję. Za to, że cię nie straciłem, straciłem cię. -By cię nie straciłem, przegrałem.
-Chciałbym wejść do twojego serca i móc rozkazać, aby być twoim właścicielem. Spraw, że mnie kochasz, kochaj mnie, tęsknij za mną. -Chciałbym wejść.
-Karma przychodzi i odchodzi, słychać też, że R-15 odpoczywa, nikt przed ponurym żniwiarzem nie może uciec. -Karma.
-Wiem, że nie jestem tym, czego chciałeś, ale zapewniam cię, że żyję z tobą bardzo zakochany. -Chciałbym wejść.
-Każdy żyje najlepiej jak potrafi, każdy szuka swojej prawdy. To Bóg daje ci życie i odbiera ci je. Dlatego na tym świecie lepiej nie mówić za dużo. -Wszyscy.
-Nie bój się, że nigdy cię nie opuszczę, chociaż zawsze była we mnie rzeczą najświętszą. -Porozmawiajmy.
-Och, och, nie płacz! Na szczęście znowu cię mam. I na zawsze będę twoim królem serc. -Król serc.
-Trzeba zapracować na małe zaufanie, czyny i czyny wobec człowieka. Mocne słowem, które jest bardzo ważne, gdy zaangażowanie jest celowe i odrębne. -Refleksje starego człowieka.
-Pieniądze dają władzę, ale nie kupują życia. Gdybym już nie kupił tego, który pewnego dnia wyjechał, aby dać mojemu synowi prezent, byłaby to jego wieczna radość. -Małe drzewo.
-Za każdym razem, gdy myślę o twoim uczuciu, szukam cię jak dziecko. Od czasu do czasu patrzę na Twój portret, nie ma wątpliwości, że jesteś we mnie. -Każdego razu.
-Jak pamiętam radę mojego biednego starca, nigdy jej nie zapomnę. Przeszedłem przez to wszystko. Już wam powiedziałem modlitwę o ruinę życia. -Ruiny życia.
-Cóż, mówią, że w biznesie zawsze zdradzają nas partnerzy (…). Ale jestem zauroczonym bykiem i oni zamierzają połknąć to, co ze mnie wyjdzie. -Byk uwięziony.
-I wszedłeś, jakbyś nie chciał. Podnieciłeś mnie, zakochałeś się we mnie, a dziś jestem tylko dla Ciebie. -Weszłaś.
-Jeśli chcą go szukać, bestia nienawidzi ich na śmierć. Przestępstwo nie jest opłacane ani dwukrotnie osądzane. Kiedy słychać ryki, wąwozy się trzęsą. -Meksykański sekret.
-Drzewo wciąż stoi, jego gałęzie ożywają, starzec nie złamie się, nadal jest to konieczne, nie martw się towarzyszu, ten człowiek nie przechodzi na emeryturę. -Małe drzewo
-Nie chcę życzyć Ci pecha ani prosić o powrót na moją stronę. Chcę tylko, żeby cierpiał tak, jak ja, i boli go, że mnie opuścił. -Życie skrócone.
-Nie wchodź już do rzeki, jeśli nurt jest silny. Nie wchodź na czyjąś ziemię, bo dowiesz się, kim jest śmierć. Szanują ich lub edukują, tak ludzie sobie radzą. -Talibowie z El Prieto.
-Nie zwlekaj z ich odnalezieniem, a ten dług poszedłem odebrać, powiedziałem kiedyś w szyję, za brawurę tego psa mam zamiar go związać. -Karma.
-Zostałem numerem jeden, wielkim Władcą Niebios. Nigdy nie miałem rządu. Ta operacja może być idealnym planem. -Władca niebios.
-Unikam kar i mniej obcych. Unikam problemów, niczego od nikogo nie oczekuję. Ponieważ zawsze, zawsze zawodzą, nie wychodzę z dylematu. -Ruiny życia.
-Nie jestem buntownikiem, zachowuję szacunek, jakim darzę panów. Wielcy na szczycie są bardzo świadomi wszystkich moich decyzji. Naprawdę mnie cenią, bo jestem jednym z ich ludzi, chociaż jestem niezależny. -The Dorian run.
-Czyste twarde ciężarówki, w których jeżdżą, dobrze znając szprychy, w przypadku wejścia przeciwnika, przewracają go na gorąco. -Między rozmowami a wątpliwościami.
-Całkowicie wkroczyłeś w moje życie. Nie ma takiej chwili, żebym o tobie nie myślał. I masz jak wodę między moimi dłońmi, aby pozostać zawsze, zawsze obok mnie. -Weszłaś.
-Teraz, kiedy dużo się o mnie mówi, szuka mnie zainteresowana strona. To, co się zmienia, ma życie, podczas gdy moneta się obraca, dno idzie w górę. Niespodzianki cię nie ostrzegają. -Wspomniany.
-Tęsknisz za tym, ja to oszczędzam i komuś się to podoba. To właśnie dostajesz, myśląc, że jesteś mądrzejszy. Jeśli wędrujesz po ulicach, to brutalnie. Spójrz na siebie dzisiaj, stałeś się kpiną. -Obrzydkie.
-Ta gorzka porażka, którą niosę, czuję tylko do niej. To z powodu tego, który już odszedł, z pewnością musi być w niebie. Gorzka porażka.
-To jest z bardzo bliskiego rancza, niedaleko Angostury, słyszysz, jak ludzie mówią. Jestem dumny z tego rancza, o którym mówi, bo on jest stąd. Powiedz mi, jak nazywa się miasto, którym się chwalę z wielką dumą. -Między rozmowami a wątpliwościami.
-Kiedy patrzyli na wesz, nigdy nie odwracali oczu. Musiałem się podrapać, ale nadal jestem ten prosty. A kto przychodzi po lśnienie, pozwalam mu się ukorzyć. -Wspomniany.
-Miłość się nie skończyła, po prostu wyszła ci z rąk, nawet myślę, że jestem lepszy, że gdy byłem u twojego boku, twoje serce zmiękło, chcesz zacząć od nowa, co już jest skończone. -Obrzydkie.
-Wiesz, że urzeka mnie Twoja uroda i uśmiech. Tylko widząc, jak leczysz wszystkie moje rany. Wiem, że moje życie, wiesz. -Wiesz to.
-Stopy na ziemi, ręce na kierownicy. W pasie pistoletu i odwaga, by go pociągnąć. Aby nie popełniać niesprawiedliwości, trzeba mieć „tanaty” (jądra / jądra). -Tanaty.
-Dawno nie mówiłeś, że mnie kochasz, i nigdy nie przegapiłeś tego szczegółu. Dlatego chcę, żebyśmy mówili jasno, żebyś poświęcił mi na chwilę swoją uwagę. -Porozmawiajmy.
-Z moimi żelaznymi orłami umieściłem je tonami, od Kolumbii po zagranicę, byłem przyjacielem mojego ludu. Maksymalnie plakatów, wielki Władca Niebios. -Władca niebios.
-Dotarłem dotąd, uderzyłeś moją dumę. Jeśli wiesz, że to serce było twoje, przyjdź i błagaj, jeśli chcesz, żebym wrócił. -Na kolana.
-Przybyli, chcieli go wgrać w sposób i styl, w jakim robi to mafia, ale stawiał opór i spowodował, że cała piłka się ugięła. -Winda.
-Do komponowania korytarzy potrzebne są zapasy i produkty z kurczaka. Aby wejść po schodach, a także zejść po nich. Uważajcie, panowie. -Krew jest opłacana krwią.
-Dlaczego źle się zachowałeś? Jeśli na to nie zasługuję. Wiem, że moja miłość jest warta więcej niż kolor delikatnego pocałunku. Dlaczego przyozdobiłeś moje życie tak wielką pogardą? -Dlaczego źle się zachowałeś.
-Zawsze musisz być podejrzliwy, nawet wobec własnego cienia. Nigdy nie puszczaj piñaty, musisz dobrze trzymać linę. Dlatego jest tak wiele nieszczęść dla tych, którzy zdradzają. -Prawda o człowieku.
-Wielu nazywa siebie przyjaciółmi, między piwami a drinkami. Otoczyłem się wieloma partnerami, pieniędzmi i luksusowymi rzeczami. Nie wiedząc, że w paczce przyszli zazdrośni ludzie. - Bieg po skale.
Jeszcze bez komentarzy