Wakacje, konieczność biologiczna czy psychospołeczna?

2738
Jonah Lester
Wakacje, konieczność biologiczna czy psychospołeczna?

Niezawodnie udowodniono, że sen jest niezbędny dla każdego gatunku życia zwierzęcego. U mężczyzn godziny spontanicznego snu muszą przekraczać minimum 4 lub 5 godzin co 24 godziny, ponieważ w przeciwnym razie pojawią się objawy niedoboru snu (na przykład: stres), dzięki czemu osoba dorosła może spać 8 godzin dziennie.

Organizm ludzki ma aktywność, która nie jest stała w ciągu dnia, nazywając ten „rytmem okołodobowym lub nictameralnym” taką przemianą snu i czuwania, zgodną z życiem. W godzinach czuwania następuje aktywacja psychosomatyczna, natomiast w godzinach snu dezaktywacja umożliwiająca odpoczynek.

Sen ma zdolność regeneracji przez 5 faz, przez które przechodzi, zarówno rezerw energetycznych związanych ze zmęczeniem mięśni, jak i tych związanych ze zmęczeniem psychicznym.

Wydaje się, że w ostatnich latach, zwłaszcza mieszkańca konglomeratów miejskich, przywiązuje większą wagę do wypoczynku rocznego, czyli wakacji, niż do odpoczynku nocnego. Warto wtedy zapytać, czy odpowiadają na biologiczną czy psychologiczną potrzebę. I nie ma wątpliwości, że wakacje są potrzebą psychospołeczną.

Przyjrzyjmy się terminowi „wakacje”. Wywodzi się od łacińskiego vacatio -ationis, co oznacza „zawieszenie działalności lub pracy na pewien czas. Czas trwania zaprzestania pracy. Akcja zwalniania pracy lub stanowiska”.

Ze względu na swoje pochodzenie w społeczeństwach przemysłowych XX wieku stanowią one zjawisko społeczno-gospodarcze. Ma to związek z corocznymi płatnymi urlopami, „dla ogromnej liczby ludności czynnej zawodowo i sektora usługowego”, postępem w zakresie środków transportu; przyspieszony proces pogarszania się warunków życia w dużych miastach (zanieczyszczenie środowiska, hałas itp.); utwardzenie warunków pracy; rosnący popyt na zwiększenie dóbr konsumpcyjnych, który zmusza człowieka do zwielokrotnienia wysiłków w celu uzyskania większej ilości zasobów itp..

Dlatego musimy myśleć, że wakacje są koniecznością stworzoną i narzuconą przez społeczeństwo, które również stworzyło wokół niego przemysł turystyczny..

Przyjmując jako nieunikniony fakt niemal zrównanie tej socjologicznej „potrzeby” wakacji z innymi psychobiologicznymi, takimi jak sen, konieczne będzie ponowne wskazanie na znaczenie czasu wolnego w człowieku jako najbardziej przypominającego grę w dziecko. Tak jak dziecko rozwija swoje frustracje związane z niewyczerpanym powtarzaniem swoich zabaw, tak dorosły wykorzystuje swój wolny czas, aby puścić wodze fantazji, dzięki czemu jest w stanie nie tylko opracować „coroczne” frustracje, ale także stworzyć kreatywny czas na regenerację. siebie i siebie, twoje najcenniejsze więzi emocjonalne.

To w czasie wolnym ludzie opracowują projekty, które mają związek z sensem, jaki chcą nadać swojemu życiu; odpoczywa i marzy o utopiach, które będzie starał się uchwycić przez cały rok, starając się urzeczywistnić swoje życzenia… A gdy wrócą i „zapracuje na swój chleb w pocie czoła”.

Iris pugliese
Lic. W psychologii


Jeszcze bez komentarzy