Lęk i głód, dlaczego przestajemy jeść lub przejadać się

1924
Egbert Haynes
Lęk i głód, dlaczego przestajemy jeść lub przejadać się

Lęk i głód to dwa pojęcia, które często idą w parze. W wielu przypadkach, gdy jesteśmy zdenerwowani, rozwijamy żarłoczny apetyt, który prowadzi nas do jedzenia przez cały dzień. Z drugiej strony dzieje się też odwrotnie, nasz żołądek „zamyka się” i nie jesteśmy w stanie nic zjeść.

Dlaczego niektórzy ludzie przejadają się, a inni przestają jeść? Czy istnieje różnica emocjonalna? Najwyraźniej, gdy lęk wiąże się z objawami depresji, tracimy głód, a gdy te objawy nie występują, odczuwamy nadmierną potrzebę jedzenia. Badania naukowe na ten temat wciąż trwają, więc oto niektóre z najważniejszych odkryć.

Zawartość

  • Stres, niepokój i nadmierny głód
  • Negatywne emocje i brak głodu
    • Konkluzja
    • Bibliografia

Stres, niepokój i nadmierny głód

Żyjemy otoczeni codziennymi wymaganiami: pracą, nauką, robieniem jedzenia, sprzątaniem, opieką nad dziećmi (ktokolwiek ma) ... I niekończącymi się niekończącymi się zadaniami. Do tego dochodzi mniej lub bardziej nieprzyjemnych sytuacji. Złe wieści od krewnego, niewierność, zdrada itp. Wszystko to może wywoływać u nas nadmiar stresu i niepokoju, które między innymi mogą wpływać na nasze spożycie pożywienia.

Codzienny stres i niepokój mogą powodować chroniczne uczulenie w obszarach podkorowych, które są podstawą pragnienia posiłku (Lyvers, 2000). Z drugiej strony obszary związane z produkcją dopaminy stają się nadreaktywne. Pobudzenie zarówno z powodu niepokoju, jak i bodźców związanych z jedzeniem lub samym jedzeniem. W ten sposób stajemy się bardziej podatni na apetyt na jedzenie i wyzwalamy nadmierne zachowania żywieniowe.

Tak więc Lyvers zauważa, że ​​„pragnienie jest doświadczane jako coś irracjonalnego, biorąc pod uwagę wyraźne zmniejszenie kontroli hamującej kory czołowej nad układami podkorowymi, które pośredniczą w pobudzających reakcjach apetytywnych oraz zautomatyzowanych i nieświadomych zachowaniach”.

Z drugiej strony jako „przyczynę” nadmiernego spożycia wskazuje się również spadek serotoniny. Marta Garaulet, profesor Fizjologii i Żywienia na Uniwersytecie w Murcji, zwraca uwagę, że „istnieją badania, które pokazują, że spożycie węglowodanów zwiększa dostępność ich prekursora, tryptofanu, zwiększając tym samym powstawanie serotoniny. szczęśliwszy ”.

Negatywne emocje i brak głodu

Większość badań dotyczących lęku i głodu koncentruje się na przejadaniu się. Stąd trudność w znalezieniu badań, które wyjaśniają przyczynę zmniejszonego apetytu. Jednak Sheppard-Sawyer, McNally i Fischer (2000) zwracają uwagę, że gdy doświadczane są negatywne emocje, zachowania żywieniowe są ograniczone.

Marta Garaulet potwierdza, że ​​brak apetytu może mieć związek z odpowiedzią hormonalną. Garaulet postuluje, że jeśli stres jest punktualny, „reakcja adrenaliny przeważa nad kortyzolem, co powoduje spadek apetytu, a także powoduje mobilizację tkanki tłuszczowej”.

Jeśli jednak stres jest przewlekły, profesor komentuje, że kortyzol dominuje nad adrenaliną, a tym samym zwiększa apetyt, a także „więcej tłuszczu gromadzi się w tkance tłuszczowej brzucha, czyli tam, gdzie mamy bardziej skoncentrowane receptory kortyzolu”.

Dr Esteban Jódar, endokrynolog, wyjaśnia, że ​​różnica między głodem a jego brakiem zależałaby od rodzaju bodźca wywołującego lęk. W ten sposób ów „węzeł w żołądku”, który uniemożliwia nam jedzenie, można tłumaczyć między innymi przewagą negatywnych emocji, które powodują u nas większą reakcję adrenaliny nad kortyzolem. Pamiętaj, że kortyzol jest hormonem glukokortykoidowym, który jest uwalniany w odpowiedzi na stres.

Konkluzja

W tym miejscu należy zaznaczyć, że stres nie musi być związany z negatywną emocją. Życie w stresie to nie to samo, co lęk przed śmiercią członka rodziny. Tak więc, chociaż w obu sytuacjach musimy się uspokoić, pierwsza jest spowodowana nadmierną aktywnością, a druga stratą. Dlatego ważne będzie, aby zobaczyć, czy za tym lękiem kryje się negatywna emocja, czy nadmiar wymagań.

Pomimo procesów chemicznych, które są uruchamiane w organizmie, oczywiste jest, jak ważne jest właściwe zarządzanie emocjami. Wiedza o tym, jak kontrolować nasze emocje, jest kluczowa, aby nie pojawiać się uczucie ciągłego głodu lub aby w żołądku nie tworzył się „węzeł”.

Ćwiczenia fizyczne, zbilansowana dieta, praktyka medytacji ... to elementy, które pomogą nam zachować zdrowe zdrowie emocjonalne. Pozwoli nam to utrzymać prawidłowe działanie naszych hormonów i neuroprzekaźników bez zmiany naszego zachowania..

Bibliografia

  • Lyvers, M. (2000). „Utrata kontroli” w alkoholizmie i narkomanii. Eksperymentalne i
    Clinical Psychopharmacology, 8 (2), 225–249.
  • Rodríguez, S., Mata, J. and Moreno, S. (2007). Psychofizjologia głodu pokarmowego i bulimii. Clinic and Health, 18 (1), 99-118.
  • Sheppard-Sawyer, C., McNally, R. & Fischer, J. H. (2000). Smutek wywołany filmem jako czynnik wywołujący odhamowanie jedzenia. International Journal of Eating Disorders, 28, 215-220.
  • Silva, J. (2007). Przejadanie się wywołane lękiem, część I: dowody behawioralne, afektywne, metaboliczne i endokrynologiczne. Psychological Therapy, 25 (2), 141-154.

Jeszcze bez komentarzy