Czy znasz znaczenie swoich emocji?

904
Basil Manning
Czy znasz znaczenie swoich emocji?

W tym artykule zobaczymy, co mówią nam emocje i jak je rozumieć.

Emocje towarzyszą nam przez cały dzień i przez całe życie. Nie są czymś, czego „nie możemy mieć”, chociaż czasami robimy wszystko, co w naszej mocy, aby ich uniknąć..

Emocje, podobnie jak myśli, przychodzą i odchodzą. Są to stany, które zmieniają się, jeśli pozwolimy im podążać za ich naturalnym przepływem. Wyobraźmy sobie nasze emocje jako gościa. Przychodzi, zostaje wystarczająco długo i odchodzi.

Problem polega na tym, że jeśli nie pozwolimy im przebiec ich kursu i się ich trzymamy, pozostają dłużej niż to konieczne, czasami sprawiając, że cierpimy bardziej niż to konieczne.

Z uważności rozumiemy to ból jest nieodłączny od istoty ludzkiej. Ból jest zawsze obecny w naszym życiu. To nie emocja powoduje cierpienie, jeśli nie, to co z nią robimy. Wiele razy, aby uniknąć tego bólu, „znieczulamy” siebie lub chwytamy się go, nie wiedząc, jak mu odpuścić. To jest coś normalnego, wszyscy czasami to robimy, ponieważ nie nauczono nas, co z nimi zrobić.

Podstawowym krokiem, aby zobaczyć, co z nimi zrobić, jest zrozumieć, co czujemy. Zrozum, co chce nam powiedzieć ta emocja.

Zobaczmy więc, co chcą nam powiedzieć następujące podstawowe emocje:

Smutek

Smutek to podstawowa „nieprzyjemna” emocja. Przychodzi do nas, kiedy straciliśmy coś, na czym nam zależy lub kogoś, kogo cenimy i kochamy. Może to być coś w rodzaju rozbicia wazonu o dużej wartości sentymentalnej, pracy, rozpadu związku lub utraty ukochanej osoby..

Kiedy czujemy się smutni, oznacza to, że ta osoba lub coś było dla nas bardzo ważne. W związku z tym musimy go jako takiego szanować.

Możemy to rozpoznać, ponieważ będziemy chcieli płakać. Poczujemy pustkę w sercu. Nie będziemy mieli ochoty robić rzeczy itp..

Z socjologicznego punktu widzenia smutek zaprasza nas do schronienia się przez innych. Abyśmy się o nas troszczyli i że jako grupa możemy łatwiej wyjść ze smutku.

Przestraszony

Strach to emocja, którą możemy określić jako „nieprzyjemną”. To emocja, którą my ostrzega przed możliwymi zagrożeniami. Dodatkowo aktywuje nasz organizm do ucieczki, pozostania w bezruchu lub ataku w zależności od okoliczności.

Funkcją tej emocji jest chroń nas i działa bardzo dobrze przez tysiące lat.

Problem polega na tym, że nasz mózg nie rozróżnia między zagrożeniami życia i śmierci lub niebezpieczeństwami, których nie ma. Po prostu, jeśli czuje się zagrożony, aktywuje naszą reakcję na atak w locie. Czujemy takie rzeczy jak ciepło w ciele, chęć do biegania, drżenie, poty, zaczerwienienie, tachykardia itp. Na przykład osoby z tremą cierpią na nadmierną aktywację układu nerwowego.

Tutaj musimy ocenić czy naprawdę jesteśmy w niebezpieczeństwie, czy też jest to percepcja naszego mózgu. Musimy pamiętać, że nasz mózg jest zaprogramowany do szukania zagrożeń i ochrony przed nimi.

Gniew

Gniew to emocja, którą możemy również sklasyfikować jako „nieprzyjemną”, ponieważ kiedy jesteśmy źli, nie czujemy się dobrze.

Gniew ma podstawową misję i wiąże się z ograniczeniami. Kiedy czujemy się w jakiś sposób ograniczeni i dostrzegamy przeszkodę, która nas blokuje, wpadamy w złość (czasem frustrację).

To mówi nam, że musimy „samodoskonalić siꔄZ drugiej strony, jeśli czujemy, że ktoś przekracza nasze granice, nie biorąc nas pod uwagę, również wpadamy w złość. To wskazuje, że musimy stawiać ograniczenia drugiej osobie. Gniew popycha nas do działania.

Kiedy jesteśmy źli, nasze mięśnie szczęki mają tendencję do napinania się, czujemy tachykardię, gorąco itp..

Radość

Radość to jedna z podstawowych „przyjemnych” emocji. Kiedy czujemy radość, czujemy się pełni, szczęśliwi.

Radość to emocja Mówi nam, że coś nam się podoba. Mówi nam, że czujemy się bezpiecznie i że nasze podstawowe potrzeby są w jakiś sposób zaspokajane. Radość to znak, że jesteśmy na dobrej drodze. Mówi nam, że chcemy więcej „tego”, które je dla nas wytwarza.

Kiedy odczuwamy radość, zauważamy otwór w ciele, uczucie sytości, uśmiechamy się, a nasze mięśnie są rozluźnione.

Jak być może zauważyłeś, nie użyłem słowa „dobre” lub „złe” do opisania powyższych emocji..

Celowo użyłem słów „przyjemny” i „nieprzyjemny”. Dzieje się tak, ponieważ wbrew temu, co myślimy, nie ma dobrych ani złych emocji.

Są takie, które sprawiają, że czujemy się lepiej (przyjemnie) niż inne (nieprzyjemnie), ale wszystkie są równie ważne. Wszyscy mają nam coś ważnego do powiedzenia. Dlatego ważne jest, aby nauczyć się ich słuchać. Musimy przestać ich unikać i dać sobie możliwość ich odczuwania, na ile to możliwe.


Jeszcze bez komentarzy