Wskazówki, jak wyjść ze Strefy komfortu i nie umrzeć podczas prób

3573
Anthony Golden
Wskazówki, jak wyjść ze Strefy komfortu i nie umrzeć podczas prób

Aby mówić o strefie komfortu, trzeba mówić o poziomach lęku. Nasza strefa komfortu to stan psychiczny, który pozwala nam stale utrzymywać niski poziom niepokoju. Opiera się na typie zachowania, w którym osoba działa w pozycji niskiego lub żadnego niepokoju. Jest to miejsce, w którym nasza niepewność i wrażliwość są zminimalizowane, gdzie wierzymy, że mamy wszystko (lub prawie wszystko) pod kontrolą..

Codzienne czynności, takie jak gotowanie, oglądanie telewizji, czytanie itp. do których jesteśmy przyzwyczajeni, nie sprawią, że poczujemy się niespokojni ani niespokojni, dlatego są częścią naszej strefy komfortu.

Zawartość

  • Korzyści z umiarkowanego niepokoju
  • Jak wyjść ze swojej strefy komfortu w 6 krokach
    • 1. Rób codzienne czynności inaczej
    • 2. Zwolnij tempo
    • 3. Zaufaj sobie i podejmuj szybkie decyzje
    • 4. Zaakceptuj niepewność
    • 5. Szukaj wsparcia u innych
    • 6. Zrób to małymi krokami
  • Co otrzymujesz, wychodząc ze swojej strefy komfortu i próbując nowych rzeczy
    • Będziemy bardziej produktywni
    • Będzie nam łatwiej stawić czoła nowym i nieoczekiwanym zmianom
    • W przyszłości będzie nam łatwiej pokonywać nasze ograniczenia
    • Będzie nam łatwiej wymieniać się pomysłami i wykorzystywać naszą kreatywność
  • Dlaczego tak ważne jest, aby od czasu do czasu wracać do strefy komfortu

Korzyści z umiarkowanego niepokoju

Chociaż lęk nie jest czymś, czego lubimy szukać, odrobina może być korzystna. Odrobina niepokoju zmusza nas każdego dnia do wykonywania pracy i poprawy wyników.

Badanie przeprowadzone na myszach w 1908 r. Wykazało, że gdy zadanie było łatwe do wykonania, wydajność myszy wzrastała wraz ze wzrostem poziomu lęku. Z drugiej strony, gdy zadanie było trudne, zwiększony niepokój pomagał tylko wtedy, gdy nie został przekroczony pewien próg, najwyraźniej połączenie trudnego zadania i wysokiego lęku miało negatywny wpływ na stres i późniejszą wydajność.

Strefa komfortu jest często ilustrowana, jak widać na poniższym obrazku, gdzie strefa komfortu rozciąga się na strefę uczenia się, ale ostatecznie prowadzi do strefy paniki, w której niepokój jest zbyt wysoki..

Kiedy więc zadanie było łatwe, myszy znajdowały się w swojej strefie komfortu i wykonywały je bez odczuwania niepokoju. Wraz ze wzrostem poziomu lęku myszy weszły w strefę uczenia się i jednocześnie radziły sobie lepiej. Ale kiedy zadanie okazało się trudne, wymagało niższego poziomu niepokoju, aby wprowadzić ich w strefę uczenia się i wkrótce wpadli w strefę paniki, w której wydajność drastycznie spadła..

Jak wyjść ze swojej strefy komfortu w 6 krokach

Chociaż nie zawsze może się to wydawać, poza naszą strefą komfortu może być dobre miejsce, o ile nie przechylimy wagi za bardzo. Należy pamiętać, że istnieje różnica między typem kontrolowanego lęku, o którym mówimy, a rzeczywistym lękiem, z którym wiele osób zmaga się na co dzień. Z drugiej strony strefa komfortu każdego człowieka jest inna, a co dla kogoś oznacza poszerzenie horyzontów, dla innego może oznaczać totalną panikę. Pamiętaj, optymalny niepokój może prowadzić do poprawy na wielu poziomach, ale nadmiar doprowadzi do katastrofy..

Oto kilka sposobów na wyjście (i rozszerzenie) naszej strefy komfortu bez posuwania się za daleko:

1. Rób codzienne czynności inaczej

To jest coś, co wszyscy możemy zacząć robić po prostu. Na przykład wybierz inną drogę do pracy, spróbuj nowej restauracji lub nowego jedzenia, zmień sposób ubierania się lub uczesania, porozmawiaj z nieznajomym ... Ponownie skalibruj swoją rzeczywistość, nie ma znaczenia, czy zmiana jest duże czy małe. Ważne jest, aby zmienić sposób, w jaki robisz różne rzeczy z dnia na dzień. Znajdź nową perspektywę stojącą za zmianą, nawet jeśli jest ona negatywna. Nie zniechęcaj się, jeśli sprawy nie potoczą się zgodnie z planem.

2. Zwolnij tempo

Czasami wystarczy spowolnienie, aby poczuć się nieswojo, zwłaszcza biorąc pod uwagę, że szybkość i sprawność umysłowa są wysoko cenione w dzisiejszej pracy i życiu osobistym. Zwolnij, obserwuj, co się dzieje, poświęć trochę czasu na zinterpretowanie tego, co widzimy, a następnie interweniuj. Czasami zwykły akt obrony naszego prawa do podjęcia głębszej decyzji w danej sprawie może wypchnąć nas z Twojej strefy komfortu. Myśl, nie tylko reaguj.

3. Zaufaj sobie i podejmuj szybkie decyzje

Wydaje się, że stoimy w sprzeczności z poprzednim punktem, ale nie bez powodu. Tak jak są ludzie, którzy podejmują szybkie decyzje, inni wolą kilka razy rozważać wszystkie możliwe opcje. Dla tego typu osób dobrze jest dać się częściej ponosić impulsom. W ten sposób możesz wreszcie zacząć realizować swoje osobiste projekty i nauczyć się bardziej ufać swojej intuicji..

4. Zaakceptuj niepewność

Brak wiedzy o tym, co się wydarzy i niepewność, jaką tworzy w nas to uczucie, prowadzi nas do desperackiej próby kontrolowania przyszłości i przewidywania nieskończonych prawdopodobieństw. Niewiedza jest synonimem bezradności, a więc lęku przed nieznanym. To właśnie skłania nas do pozostania tak długo, jak to możliwe w naszej ukochanej strefie komfortu. Ale musimy raz na zawsze zaakceptować, że niepewność jest częścią życia, podobnie jak zmiana, więc nie próbuj wszystkiego kontrolować, pozwól sobie odejść i odpuść od czasu do czasu..

5. Szukaj wsparcia u innych

Często samodzielne opuszczenie naszej strefy komfortu może być trudne, ale jeśli jest ktoś bliski, komu ufasz (członek rodziny, przyjaciel ...), możesz wyjaśnić, co próbujesz zrobić. Z pewnością może ci pomóc i da ci kabel, kiedy będziesz go potrzebować. Nie lekceważ pomocy innych, pamiętaj, że ludzie są stworzeni do interakcji i wzajemnego wspierania się!

6. Zrób to małymi krokami

Wyjście z naszej strefy komfortu wymaga dużo odwagi. I wierz lub nie, te same korzyści osiągamy, jeśli idziemy szybko, jakbyśmy nie robili tego krok po kroku, więc nie bój się zaczynać powoli, ważne jest, aby zrobić pierwszy krok i nie wycofywać się. Jeśli, na przykład, czujesz niepokój społeczny, nie zakładaj, że musisz zebrać się na odwagę, by zaprosić kogoś za pierwszym razem, po prostu przywitaj się i rozpocznij krótką rozmowę. Zidentyfikuj swoje obawy, a następnie staw im czoła krok po kroku.

Jest wiele rzeczy, które możesz zrobić, aby sprawdzić swoje osobiste ograniczenia. Możesz na przykład nauczyć się nowego języka. Nauka języka ma wiele zalet, zwłaszcza jeśli ograniczyłeś się do obserwowania świata z daleka, bo być może jest to sposób na rozpoczęcie podróży w bardziej odległe i nieznane miejsca. Zwiedzanie nowych i różnych miejsc jest jednym z najlepszych sposobów na poszerzenie naszego spojrzenia na rzeczywistość i nie musi być drogie, jest wiele sposobów i miejsc do podróżowania. Doświadczenia, które mamy, mogą być zadziwiające lub godne pożałowania, ale to nie ma znaczenia. Chodzi o to, że będziemy to robić i że przekraczamy mentalne blokady, które nakazują ci nic nie robić..

Próbowanie nowych rzeczy jest trudne. Gdyby tak nie było, wyjście ze strefy komfortu byłoby łatwe i robilibyśmy to cały czas. Zrozumienie, w jaki sposób powstają nawyki i jak możemy je przełamać, jest równie ważne, jak nauczenie się zmuszania siebie do wychodzenia poza strefę komfortu, wykonując określone czynności..

Co otrzymujesz, wychodząc ze swojej strefy komfortu i próbując nowych rzeczy

Optymalny niepokój to miejsce, w którym produktywność umysłowa i wydajność osiągają szczyt. Mimo to „wyższa wydajność” i „wyższa produktywność” brzmią jak „robienie więcej”. Ale co tak naprawdę otrzymujesz, kiedy chcesz wyjść ze swojej strefy komfortu??

Będziemy bardziej produktywni

Przebywanie w strefie komfortu zabija produktywność, ponieważ bez nieprzyjemnego poczucia terminów i oczekiwań staramy się robić minimum niezbędne, aby iść naprzód. Tracimy wizję i ambicję, by robić więcej i uczyć się nowych rzeczy. Z drugiej strony wpadnięcie w pułapkę, że „jesteśmy zbyt zajęci” na zmianę, to kolejny sposób na pozostanie w naszych strefach komfortu i unikanie robienia nowych rzeczy. Przekraczanie własnych ograniczeń może pomóc nam się rozwijać, robić więcej i znajdować najmądrzejszy sposób pracy..

Będzie nam łatwiej stawić czoła nowym i nieoczekiwanym zmianom

W artykule w The New York Times Brene Brown, profesor naukowy na Uniwersytecie w Houston, wyjaśnia, że ​​jedną z najgorszych rzeczy, jakie możemy zrobić, jest wierzyć, że strach i niepewność nie istnieją. Podejmując ryzyko w kontrolowany sposób i robiąc rzeczy, których normalnie byśmy nie zrobili, zdamy sobie sprawę, że niepewnością można również zarządzać. Uczenie się życia poza naszą strefą komfortu na zasadzie dobrowolności przygotowuje nas do odważniejszego stawienia czoła zmianom, które przynosi nam życie.

W przyszłości będzie nam łatwiej pokonywać nasze ograniczenia

Kiedy zaczniemy wychodzić z naszej strefy komfortu, z czasem będzie to łatwiejsze. Gdy spędzamy więcej czasu poza naszą strefą komfortu, przyzwyczaimy się do tego optymalnego stanu niepokoju. „Produktywny dyskomfort”, jak to nazywają, staje się bardziej normalny i za każdym razem będziemy gotowi pójść dalej niż wcześniej..

Będzie nam łatwiej wymieniać się pomysłami i wykorzystywać naszą kreatywność

Poszukiwanie nowych doświadczeń, zdobywanie nieznanych nam umiejętności i otwieranie drzwi do nowych pomysłów inspiruje i edukuje w zaskakujący sposób. Próbowanie nowych rzeczy może skłonić nas do refleksji nad naszymi starymi pomysłami i zobaczenia, gdzie te nowe spostrzeżenia „zderzają się”, inspirują nas do uczenia się więcej i rzucają wyzwanie uprzedzeniom. Nawet na krótką metę nieprzyjemne pozytywne doświadczenie może pomóc nam w przeprowadzeniu burzy mózgów, spojrzeniu na stare problemy z nowej perspektywy i sprostaniu wyzwaniom z nową energią..

Dlaczego tak ważne jest, aby od czasu do czasu wracać do strefy komfortu

Ale nie możesz cały czas żyć poza swoją strefą komfortu. Konieczne jest od czasu do czasu powracanie, aby przetworzyć nasze doświadczenia. Ostatnią rzeczą, jakiej pragniemy, jest to, aby to, co nowe i interesujące, szybko stało się nudne i powszechne..

Zjawisko to, zwane hedonistyczną adaptacją, jest naturalną tendencją do bycia pod wrażeniem nowych rzeczy, by po krótkim czasie stać się zwyczajnymi (zjawisko to występuje również przy zakupach; desperacko czegoś pragniemy, a kiedy to mamy, zaczyna to tracić wartość. wartość). Dlatego chociaż dzisiaj mamy dostęp do największego repozytorium ludzkiej wiedzy, jaki kiedykolwiek powstał (Internet) i jest on na wyciągnięcie ręki (na naszych smartfonach), nudzimy się bardziej niż kiedykolwiek, bo wszystko osiągamy niezwykle szybko, prawie bez wysiłku. To uniemożliwia nam dostateczne docenienie subtelnych i codziennych rzeczy..

Spokojnie, poświęć trochę czasu na przemyślenie swoich doświadczeń, abyś mógł skorzystać z uzyskanych korzyści i zastosować je w swoim codziennym życiu. Następnie wróć do robienia czegoś nowego i interesującego. Spróbuj czegoś nowego co tydzień lub co miesiąc, a nie codziennie.

Podobnie, nie ograniczaj się do wspaniałych doświadczeń. Być może medytacja wypycha cię ze strefy komfortu tak samo, jak skakanie na bungee. Celem nie jest uzależnienie się od adrenaliny, a to, czego szukasz, to nauczenie się rozpoznawania tego, co jesteś w stanie zrobić. To kolejny powód, dla którego tak ważny jest czasami powrót do stanu komfortu i relaksu. Ale nie zapominajmy o szukaniu chwil inspiracji, kreacji i produkcji, które czasem są też trochę niewygodne..


Jeszcze bez komentarzy