Błąd ad populum, zwany także argumentum ad populum lub sofistyka populistyczna, jest postulatem, który potwierdza, że coś jest prawdą, opierając się wyłącznie na opinii ludzi. Oznacza to, że rozumowanie opiera się na tym, co większość myśli lub mówi o czymś, bez uwzględnienia obiektywnych powodów, które przemawiają za twierdzeniem.
Przykładem może być: „Czekolada jest dobra, ponieważ każdy ją lubi”. Zasadność twierdzenia opiera się na liczbie osób, które lubią jeść czekoladę, a nie na wartości odżywczej i obiektywnej jakości czekolady.
Błąd ad populum jest szeroko stosowany w przemówieniach politycznych, ponieważ tego typu rozumowanie odwołuje się do uczuć i emocji dużej części odbiorców (stąd nazywa się populistyczną sofistyką). Coś, co popiera opinia większości, jest czymś oczywistym.
Pamiętaj, że błąd to argument, który wydaje się ważny, ale nim nie jest..
Błąd ad populum ma kilka cech:
Ten rodzaj błędu opiera się na pewności przesłanki, że duża liczba ludzi myśli, że tak jest, to znaczy, że jeśli „ludzie” wierzą, że coś jest prawdą (nawet jeśli tak nie jest), to musi to być prawda.
Błąd ad populum przedstawia zawsze ten sam schemat:
Błąd ad populum jest odwrotnością błąd ad verecundiam, to ustanawia pewność przesłanki, ponieważ osoba władzy (nauczyciel, ekspert) posługuje się taką argumentacją. Błędem jest nie wynik (ważny lub nie), ale logiczne rozumowanie, które potwierdza twój argument, że ktoś z autorytetem mówi to samo, zamiast udowodnić fakt.
Weźmy klasyczny przykład: „Euclid powiedział, że pierwiastek kwadratowy z 2 jest nieracjonalny, a zatem jest prawdziwy”. Błąd tkwi w argumentacji, ponieważ chociaż wynik pierwiastka z 2 jest liczbą niewymierną - co jest prawdą - nie dzieje się tak dlatego, że powiedział to Euclid, ale z powodu matematycznego dowodu, który to potwierdza.
Z drugiej strony, błąd ad populum opiera pewność na opinii większości, co nadaje temu założeniu zasadność..
Te dwa argumenty są szeroko stosowane do weryfikacji zachowań i opinii. Kiedy odwołujesz się do tradycji, mówisz rzeczy w stylu „zawsze tak było i tak jest”.
Konkretnym przykładem może być: „tradycja mówi, że to kobieta rodzi i zajmuje się domem, więc to ona musi opiekować się potomstwem”.
Odwołanie się do powszechnej praktyki pojawia się, gdy twierdzi się, że coś jest w porządku, ponieważ każdy tak postępuje. Przykładem może być ten podany przez anty-sufrażystkę, aby uniemożliwić kobietom głosowanie: „kobiety nigdy nie głosowały, nie ma powodu, aby to robić”.
Intencjonalność jest ważna. Błąd ad populum może być celowy, to znaczy celowo chcieć wprowadzić oszustwo, lub po prostu dlatego, że wierzy się w argument bez uzasadnienia.
Kiedy błąd jest celowy, często jest używany do celów politycznych i medialnych, aby wpłynąć na dużą grupę ludzi, odwołując się do sentymentów lub tradycji, i skłonić opinię publiczną do zmiany za lub przeciw czymś.
Opierając się na opinii większości, błąd ad populum może służyć pogłębieniu uprzedzeń już istniejących w danym społeczeństwie i nadaniu im większej legitymizacji ze szkodą dla innych segmentów społecznych.
To słowo zawsze było używane do manipulacji. Dlatego prawidłowa praktyka dziennikarska wymaga od specjalisty ds. Komunikacji dobrej znajomości języka i dobrych wyników etycznych..
Kiedy celem jest manipulacja, pojawiają się błędy, zwłaszcza błędy ad populum (co po łacinie oznacza „skierowane do ludu” lub „skierowane do ludu”). Nie chcesz informować, ale wpływać na opinię publiczną.
Przykładem może być relacja prasowa z COVID-19, zarówno za, jak i przeciw używaniu masek, szczepionek lub przymusowego zamknięcia. Ustanawiają legitymację nie w oparciu o dające się udowodnić fakty, ale na fakcie, że określa to „wielu pracowników służby zdrowia”..
Albo w debatach na temat zmian klimatycznych, także za i przeciw: wpływ ludzi na planetę spowodował zmianę klimatu, ale nie dlatego, że tak twierdzi 98% naukowców lub dlatego, że zmiany na planecie są cykliczne, ale z powodu irracjonalnego zastosowania i wykorzystanie zasobów (wykorzystanie węgla, odkrycie ropy, wynalezienie plastiku, niewłaściwe postępowanie z odpadami toksycznymi itp.).
Może to być jedno z wyjaśnień, dlaczego teorie spiskowe zdobywają tak duże zainteresowanie: ponieważ jest wielu ludzi, którzy mówią lub myślą, że istnieje mała globalna klika, która kieruje nami w dowolnym momencie, musi to być prawda. „Kiedy rzeka brzmi, przynosi kamienie” - to wymówka.
Błąd ad populum w reklamie jest bardzo powszechny, ponieważ marketing określonego produktu zwykle opiera się na tym, ile osób go lubi. Przykładem może być: „Jesteśmy wiodącą marką na rynku, tak twierdzą miliony konsumentów”.
Inny przykład: „Używaj dezodorantu X, ulubionego przez wszystkich mężczyzn”.
Rozumowanie jest błędne, ponieważ coś, czego wszyscy używają, niekoniecznie jest dobre, ale reklama wykorzystuje ten błąd do sprzedaży, co jest jej celem..
Polityka i prasa są ze sobą ściśle powiązane. Politycy potrzebują mediów do rozpowszechniania swoich postulatów, ale też do przekonania jak największej liczby osób.
W polityce powszechne jest odwoływanie się do poczucia wspólnoty, przynależności, większości, odwoływanie się do idei, zgodnie z którą duża część ludzi na ogół zgadza się bronić stanowisk ideologicznych.
Tak jest w przypadku polityków, którzy proponują populistyczne linie, bo wiedzą, że „większość” się zgodzi. Na przykład, gdy obiecuje się „silną rękę przeciwko nielegalnym imigrantom”, wiedząc, że nie wszyscy nielegalni imigranci są przestępcami lub terrorystami, ale zakładając, że są nimi, ponieważ „wielu ludzi” w to wierzy..
Były prezydent Donald Trump wielokrotnie posługiwał się błędami ad populum, a jednym z nich było: „Meksykanie to gwałciciele, złodzieje i przestępcy, a my zbudujemy mur, aby uniemożliwić im przejście”. Tutaj błędem jest twierdzenie, że wszyscy Meksykanie są przestępcami i założenie, że to prawda, ponieważ pewna liczba ludzi w to wierzy..
Ani też Hitler, ustanawiając rzekomą wyższość opartą na rasie, nie powiedział prawdy, chociaż wielu Niemców (i miliony ludzi z innych krajów, którzy czuli się lepsi od innych narodów) uważało, że to prawda..
W obu przypadkach pozytywny jest sentyment tak dużego odsetka osób, które się z tym zgadzają, ale nie oznacza to, że przesłanki są prawdziwe..
Z drugiej strony należy zauważyć, że wyniki demokratycznych wyborów na urzędy publiczne w różnych krajach nie mają nic wspólnego z błędem ad populum, a jedynie z wolą większości. Nie wskazują, czy kandydat lub propozycja jest dobry, czy zły, ale kto lub co jest bardziej popularne.
Nieżyjący już prezydent Wenezueli mówił o kilku błędach, kiedy rządził krajem Ameryki Południowej, ale możemy zatrzymać się na jednym: kiedy powiedział, że bogaci nie zasługują na to, co mają, zaostrzył społeczną niechęć wywołaną wcześniejszymi nierozwiązanymi kryzysami, ale udało mu się zyskać popularność. opinii przez jeszcze większe rozdrobnienie kraju i polaryzację polityczną.
Jasne, mogą być ludzie z pieniędzmi, pozbawieni skrupułów, nieetyczni i ze złymi uczuciami, ale nie oznacza to, że wszyscy bogaci są złymi ludźmi. Zło nie jest związane z kondycją ekonomiczną.
Jedna osoba lub tysiące ludzi może się mylić. Bez względu na to, ile osób twierdzi, że coś jest prawdą, słuszność przesłanki nie może wynikać z opinii publicznej.
Fakt, że duża część światowej populacji wierzy w Boga lub w bogów, niekoniecznie oznacza istnienie Boga. To samo można powiedzieć o czymś przeciwnym. Jest to przesłanka, której wykazanie nie może opierać się na tym, czy miliony ludzi wierzą w Boga, czy nie..
Ponieważ tak wielu ludzi wierzy, że istnieje małe światowe kierownictwo najbardziej wyselekcjonowanej elity, które spędza czas na manipulowaniu i kontrolowaniu miliardów ludzi na całym świecie, to musi być prawdą, że takie przywództwo istnieje, że kieruje prasą i że kupuj z dowolnego stanu. A to tworzy wirusy w dowolnym momencie i uwalnia je.
To nieprawda, ale miliony ludzi uważają to za coś oczywistego, ponieważ przesłanka ta jest częścią tradycyjnych ról męskich i żeńskich, gdzie każda płeć ma swoje własne specyficzne „tendencje”, ponieważ „zawsze tak było”. Tego typu błędy karmią zachowania macho i ultrakonserwatywnych.
Jeszcze bez komentarzy