47 najlepszych zwrotów After (seria powieści)

1733
Simon Doyle

Zostawiam ci najlepiej po frazach, seria romansów napisana przez Annę Todd. Prace te zaczęły się jako historie na platformie Wattpad, używając jako podstawy członków One Direction dla swoich postaci. Książki te były bestsellerami w kilku krajach, a oparty na nich film jest spodziewany w tym roku..

Mogą Cię również zainteresować te zwroty ze znanych książek.

Anna Todd, autorka serii książek „After”. Źródło: planetdelibrosmexico.com [CC BY-SA 4.0 (https://creativecommons.org/licenses/by-sa/4.0)], za pośrednictwem Wikimedia Commons

-Moje życie przed nim było takie proste i kategoryczne, teraz po nim mam po prostu koniec. -Tessa.

-Nasza miłość jest jak miłość z powieści, lepsza niż wszystko, co sobie wyobrażali Austen czy Brontë. -Hardin.

-Jestem ćmą wokół jego płomienia i nigdy nie waha się mnie spalić. -Tessa.

-Z jego złością mogę sobie poradzić, to łzy mnie zabijają. -Hardin.

-Nie możesz mi się oprzeć Tessa, tak jak ja nie mogę się oprzeć tobie. -Hardin.

-Sprawiasz, że czuję rzeczy, których nie znam. Nie wiem, jak sobie radzić z tego rodzaju uczuciami, Tessa. -Hardin.

-Wiem, że to szczęście nie potrwa długo i czuję się jak Kopciuszek, czekając, aż wybije zegar i zakończy moją cudowną noc. -Tessa.

-Wierzę, że zobaczy, jaki jest naprawdę niesamowity, jest taki niesamowity i doskonale niedoskonały, dlatego tak bardzo go kocham. -Tessa.

-Jedyną rzeczą, która miała dla mnie sens, była dziewczyna, która spała obok mnie. Pomimo setek budynków, które rozświetlają panoramę, jest jedyną osobą, która może uczynić to miasto cokolwiek wartym. -Hardin.

-Wydobywam z ciebie to, co najgorsze, a ty wydobywasz ze mnie to, co najlepsze. -Tessa.

-Zabrałeś mi coś, co nie należało do ciebie, Hardin. To było przeznaczone dla kogoś, kto mnie kochał, naprawdę mnie kochał. To było dla niego, kimkolwiek jest, a wy go zabraliście. -Tessa.

-Moje myśli wymykają się spod kontroli, kiedy zasypiam, a wspomnienia rozmytych róż i gniewnych zielonych oczu przepływają przez moje sny. -Tessa.

-Czuję się jak lód, a on jest ogniem. Jesteśmy zupełnie inni, ale to samo. -Tessa.

-Kto powiedział, że prosiłem cię o przeprosiny lub podał powód, by o nie poprosić? -Hardin.

-Jeśli cię to nie porusza, nawet trochę, nie czytasz właściwej książki. -Tessa.

-Nie jesteś jedną z tych kobiet, które żądają zapłaty połowy rachunku, prawda? -Hardin.

-Co? Oczywiście, że cię nie wykorzystuję. Aby kogoś wykorzystać, musiałbyś coś z tego wyciągnąć. -Hardin.

-Hardin jest jak narkotyk; za każdym razem, gdy próbuję najmniejszej jego dawki, pragnę coraz bardziej. Przejmuje moje myśli i atakuje moje sny. -Tessa.

-Kocham Cię. Na zawsze. -Hardin.

-Jest tak wiele rzeczy, które powinienem był powiedzieć, mógłbym powiedzieć i wyraźnie bym powiedział, gdybym wiedział, że moje dni w niebie są policzone. -Hardin.

-Tak naprawdę pęknięcie to nie jest właściwe słowo. Moje serce rozpada się na małe odłamki czarnego kryształu, a nawet kryształ nie jest wystarczająco mocny, by nie zamienić się w popiół. -Hardin.

-Świetnie się dziś bawiłem z tobą. Dzięki za kolację ze mną. -Tessa.

-Czasami nie mogę przestać myśleć o frazie „czasami lepiej jest pozostać w ciemności, niż być oślepionym światłem”. -Tessa.

-Ty… sprawiasz, że chcę być dla ciebie dobra… Chcę być dla ciebie dobra, Tess. -Hardin.

-Chcę być gdziekolwiek Ty. -Hardin.

-Ludzie się zmieniają i dojrzewają, ale nie chcę budzić twoich nadziei. -Hardin.

-Gdybym wiedział, że skrzywdzi mnie tak bardzo, gdybym wiedział, w jaki sposób mnie to rozedrze i żebym wyzdrowiał i znów rozpadł się na tysiąc kawałków, trzymałbym się tak daleko od Hardina. Scott, jak to tylko możliwe. -Tessa.

-To wina Hardina, gdziekolwiek jest, zawsze sprawi, że poczuję się jak w domu. -Tessa.

-Czasami musisz po prostu odpuścić, pogodzić się z tym. -Tessa.

-Nigdy mnie nie słuchasz i zawsze walczysz ze mną o wszystko. Jesteś uparty i nie do zniesienia. -Hardin.

-Pewna dziewczyna powiedziała mi kiedyś, żebym uważał, próbując naprawić złamaną osobę, ponieważ mogłaby mnie pociąć swoimi kawałkami. -Tessa.

-To ironiczne, że człowiek, który nienawidzi świata, jest przez niego najbardziej kochany. Szepcze, jej oczy błyszczą i są pełne łez. Łzy dla mnie, tyle łez dla mnie. -Hardin.

-Nie mam nic innego, Hardin. Nie mam ci nic innego do zaoferowania. Wziąłeś to wszystko i przepraszam, ale nie mam więcej. -Tessa.

-Uwielbiam to, jak emocjonalnie radzi sobie z rzeczami. Otwiera się całkowicie na te fikcyjne siły, czy to film, czy powieść, pozwala im się zanurzyć i jest tak urzekająca do oglądania. -Hardin.

-Tessa ma obsesję na punkcie Targetu, której nigdy nie zrozumiem. -Hardin.

-Nie możemy po prostu być przyjaciółmi, wiesz o tym, prawda? -Hardin.

-To, że nie może cię kochać tak, jak ty go kochasz, nie oznacza, że ​​nie kocha cię wszystkim, co ma. -Landon.

-Nikt, nawet ta część, która we mnie wątpi, nie może sprawić, że poczuję się źle, kochając tak namiętnie i rozpaczliwie, mając nadzieję na wielką miłość, taką jak ta, którą przeczytałem w powieściach. -Tessa.

-Też za tobą tęsknię. Więcej niż nic. -Hardin.
-Nie mów „też”, sprawiasz, że brzmi to tak, jakbyś się ze mną zgadzał. -Tessa.

-Nigdy nie mieli i nigdy nie będą mieli przywileju spotkania z nim, prawdziwym Hardinem, takim, jakim go znam. Nie mają pojęcia, jaki jest wspaniały i niesamowicie jasny, nie będą w stanie usłyszeć jego śmiechu, zobaczyć jego zamkniętych oczu ani zobaczyć, jak pojawiają się jego dołeczki. -Tessa.

-Nie chcę jej znowu widzieć, a jeśli to zrobię, zniszczę ją. -Hardin.

-Czy zawsze tak jest? Czy to zawsze jest tak namiętne, ale cholernie bolesne? -Tessa.

-Niezależnie od tego, z czego są zrobione nasze dusze, jego i moje są z tego samego. -Bransoletka Tessa.

-Poślubię ją, nawet jeśli będę musiał ją zaciągnąć do ołtarza. -Hardin.

-Nie, nie możemy. Nienawidzisz mnie, a ja nie chcę być nadal twoim workiem treningowym. Mylisz mnie. -Tessa.

-Widziałem pusty i smutny uśmiech dziewczyny, dla smutnego chłopca, który kocha ją całą swoją złamaną duszą. -Hardin.

-Kochałem ją i wiedziałem, że od tej chwili moje życie już nigdy nie będzie takie samo. -Hardin.

-Najlepszą częścią czytania jest ucieczka od życia, możliwość przeżycia setek, a nawet tysięcy różnych żyć. -Tessa.


Jeszcze bez komentarzy