Zostawiam ci najlepsze Cytaty The Walking Dead, serial telewizyjny przedstawiający postapokaliptyczny świat, pełen zombie zwanych „spacerowiczami”. Jego bohaterami są między innymi Rick Grimes, Maggie Greene, Daryl Dixon, Glenn Thee, Michonee, Rosita Espinosa, Morgan Jones..
Szczególną cechą TWD jest to, że ci, którzy przeżyli, muszą walczyć nie tylko z zombie, ale także z innymi, którzy przeżyli, więc muszą stworzyć nowe prawa, aby zapewnić koegzystencję.
-Myślę, że łatwiej jest zawrzeć układ z diabłem, kiedy nie jesteś jedyny płacący za to cenę. -Joan.
-Myślisz, że zastrzeliłbym Ricka? On jest moim najlepszym przyjacielem. Jest mężczyzną, którego kocham, kocham go tak, jakby był moim bratem. Czy myślisz, że takiego jestem mężczyzną? -Shane.
-Jeśli wszyscy chcecie żyć, jeśli wszyscy chcecie przeżyć, będziecie musieli o to walczyć! -Shane.
-Czy nie męczy cię udawanie, że wciąż rządzisz? -Stóg.
-Zostałem ugryziony, głupie dranie! Jestem zgniłym mięsem! -Pion.
-Nie mam żadnej broni. Słowo Boże jest jedyną ochroną, jakiej potrzebuję. -Father Gabriel Strokes.
-Właściwa decyzja to taka, która utrzymuje nas przy życiu. -Shane.
-Zastrzel mnie ponownie i módl się, żebym umarł. -Daryl.
-Dobra strona jest taka, że to upadek nas zabije. Jestem jednym z tych facetów, którzy widzą szklankę do połowy pełną. -Glenn.
-Jeśli nie masz nadziei, jaki jest sens życia? -Beth.
-Słowa mogą być nieodpowiednie. Wiele razy mogą się nie udać. -Śmiało.
-Hej, głupi. Tak, ty w zbiorniku. Czy czujesz się tam dobrze? -Glenn.
-Szwendacze ewoluują. -Eugene.
-Ugryzli go. Dali mu gorączkę. Świat został schrzaniony. Głupiec nie wiedział wystarczająco dużo, by strzelić sobie w głowę. -Daryl.
-Usiądź albo każę ci usiąść. -Maggie.
-Czy naprawdę myślisz, że odbierzesz nam tę społeczność? Masz zamiar wziąć to od Glenna, od Michonne, od Daryla, ode mnie? Czy masz pojęcie, z kim rozmawiasz? -Stóg.
-To doprowadzi nas do końca. To jest nasze wymarcie. -Edwin.
-Szukam swojej rodziny. -Stóg.
-Świat, który znamy, jest martwy, a ten nowy świat jest brzydki. To trudne, chodzi o przetrwanie najlepiej przystosowanych. A to świat, w którym nie chcę żyć -Dale.
-Myślisz, że Andrea ma okres? Pytam, dlaczego wszystkie kobiety dziwnie się zachowują i czytam, że jeśli spędzają razem dużo czasu, ich cykle się wyrównują i wszystkie stają się hormonalne w tym samym czasie. -Glenn ._- Polecam zachować tę teorię dla siebie. -Śmiało.
-Po co robić sobie krzywdę, skoro możesz skrzywdzić innych ludzi? -Joe.
-To już nie jest demokracja. -Stóg.
-Jeśli nie mogą tego zrobić, zajmiemy to miejsce. -Stóg.
-To my i umarli. Przetrwamy pozostając razem, a nie osobno. -Stóg.
-Nie lubię zabijać kobiet. Ale dla mężczyzn? Mogę się bez nich obejść cały czas. -Negan.
-Pomagasz ludziom dobrocią swojego serca? Nawet jeśli możesz umrzeć, robiąc to? -Merle.
-Ludzie, którzy nie mają nic do ukrycia, zwykle nie muszą tego mówić. -Michonne.
-Żeby być Chińczykiem, masz jaja. -Daryl ._- Jestem Koreańczykiem. -Glenn ._- Cokolwiek ... -Daryl.
-Ból nie ustąpi. Trzeba po prostu zrobić na to miejsce. -Andrea.
-Może ci ludzie potrzebują kogoś takiego jak ja, prawda? Kogoś, kto wykona ich brudną robotę. Zły chłopiec. -Merle.
-Teraz w tym życiu albo zabijasz, albo umierasz, ale umierasz i zabijasz. -Gubernator.
-Jesteś mężem Bożym. Miej trochę wiary. -Rick ._- Nie mogę wyznać, że rozumiem Boży plan. Jezus Chrystus obiecał zmartwychwstanie. Myślałem, że ma coś innego na głowie. -Herschel.
-Myślisz, że coś ukrywam? -Anne.
-Trzeba być dobrze wykształconym z mężczyzną, który nosi broń. To prosty zdrowy rozsądek. -Stóg.
-Koszmary się kończą, nie powinny kończyć tego, kim jesteś. -Pion.
-Wokół tej ciemności są przebłyski życia. Małe światełka, które świecą, wzywają nas. -Michonne.
-Upieczę ci ciasto, różowy lukier i wszystko. Chcieliby? -Merle.
-Nie staniemy się słabi. Już nimi nie jesteśmy. Sprawimy, że to zadziała. -Stóg.
-Chcesz rozmawiać? Porozmawiaj z Hershelem. Robię różne rzeczy, Lori. Rzeczy. -Stóg.
-Mówisz o wadze tego, co musisz zrobić i jak sobie z tym poradzisz. Zły człowiek, naprawdę zły? Są lekkie jak piórko. Nic nie czują. -Michonne.
-Myślę, że jutro rozwalę sobie mózg. Nie zdecydowałem. Ale dziś wieczorem się upiję. -Edwin.
-Nikt nie może zabić Merle z wyjątkiem samego Merle. -Daryl.
-Myślałem, że jesteś policjantem, a nie prawnikiem. -Gubernator ._- W każdym razie nie udaję gubernatora. -Stóg.
-Ostatnim razem, kiedy prosiłem Boga o przysługę, patrzyłem na jakiś widok, a potem mój syn został zastrzelony. Staram się już więcej nie zadzierać z wszechmocnym. -Stóg.
-Mój brat jest najtwardszym sukinsynem, jakiego kiedykolwiek spotkałem. Nakarm go młotkiem, a on sra gwoździe -Daryl.
-Możesz oddychać. Możesz mrugnąć. Możesz płakać. Do diabła, wszyscy będą to robić. -Negan.
-Będziesz za mną bardzo tęsknić, kiedy mnie nie będzie. -Beth.
-Wydaje mi się, że w końcu sytuacja się uspokaja. -Joe.
-Nie walczymy tylko o przetrwanie. Tworzymy nowy początek. -Stóg.
-Zrób co musisz zrobić. Więc idź do diabła. -Maggie.
-Jest łuk bloczkowy i maczeta z czerwoną rączką. Tego właśnie zamierzam użyć, żeby cię zabić. -Stóg.
-Gdybym wiedział, że świat się skończy, przyniósłbym lepsze książki. -Śmiało.
-Jeśli chcesz mnie zabić, będziesz musiał to zrobić czymś lepszym niż ten klucz. -Stóg.
-Nie chcę już podejmować ryzyka. -Stóg.
-Nie możesz myśleć wiecznie. Wcześniej czy później musisz wykonać ruch. -Gubernator.
-Być może to już nie jest świat dla dzieci. -Lori.
-Wszyscy albo wymykają się mi, albo traktują mnie jak szaloną. Straciłem córkę, nie zwariowałem. -Kolęda.
-Cieszę się, że się nie pożegnałam. Nienawidzę pożegnań. -Beth.
-Koniec świata nic nie znaczy, gdy masz czołg. -Mitch.
-Każda ofiara, jaką składamy, musi służyć większemu dobru. W chwili, gdy stracimy to z oczu, wszystko się skończy. -Świt.
-Jeśli nie walczysz, umierasz. -Stóg.
-Witaj w ludzkości, draniu. -Tara.
-Nigdy nie błagałem o życie. I nie zamierzam teraz tego robić. -Oscar.
-Twoi ludzie postrzegają mnie jako diabła. -Merle.
-Kiedy troszczysz się o ludzi, ból jest częścią pakietu. -Beth.
-Nie ma nic smutniejszego niż kot wychodzący na zewnątrz, który myśli, że jest kotem w domu. -Joe.
-Dojrzewanie to wynalazek XX wieku. -Gubernator.
-Zasługują na wszystko, co im się przydarzyło. Na początku nie byli ludźmi. -Michonne.
-Nie wiem, dlaczego robię to, co robię. Nigdy nie wiedziałem. Jestem dla siebie pieprzoną tajemnicą. -Merle.
-Jeśli musisz jeść gówno, lepiej nie jeść go małymi kęsami. Gryź, żuj, połykaj i powtórz. Szybciej. -Pączek.
-Niektórzy ludzie mogą się odkupić, inni nie. -Maggie.
-Poczują się naprawdę głupio, gdy dowiedzą się, że zadają sobie pytanie z niewłaściwymi ludźmi. -Stóg.
-Więc chcesz spędzić resztę naszego życia wpatrując się w ogień i jedząc błotne węże? Do diabła z tym! -Beth.
-Tata Maggie był wspaniałym człowiekiem. Powiedział mi, że wszystko, co muszę zrobić, to uwierzyć i to właśnie zamierzam zrobić. -Glenn.
-Nie, nie ma go w niebie. Niebo to tylko kolejne kłamstwo, a jeśli w to wierzysz, jesteś idiotą. -Carl.
-Czasami nie wiem, co o tym myśleć. -Daryl.
-Możemy to zrobić razem, ale tylko razem. -Glenn.
-Zdarzają się złe rzeczy. -Stóg.
-Chciałbym mieć wakacje. Ucieczka. Tylko na weekend. -Glenn.
-Nikt nie nadchodzi, Dawn! Nikt nie nadchodzi. Wszyscy umrzemy, a ty pozwolisz na to na próżno. -Beth.
-Wszystko jest możliwe, dopóki twoje serce nie przestanie bić. -Ojciec Gabriel Stokes.
-Ukąszenia cię zabijają. Gorączka cię pożera. Ale po chwili wracasz. -Morgan.
-Mogę być tym, który odchodzi, ale to Ty odchodzisz. Jeszcze raz. -Daryl.
-Rick, nie możesz już być dobrym chłopcem i mieć nadzieję na przeżycie. Zgodzić się? Już nie. -Shane.
-Tak, widzisz jedenaście prezerwatyw. Widzę jedenaście minut mojego życia, których nigdy nie odzyskam. -Maggie.
-To jest do bani, prawda? Ten moment, w którym zdajesz sobie sprawę, że nie wiesz nic poza gównem. -Negan.
-A teraz posłuchaj mnie. Nikt się tobą nie zaopiekuje oprócz mnie, braciszku. Nikt nie będzie. Udać się. Wstań, zanim będziesz musiał wybić zęby. Chodźmy. -Merle.
-Dzisiaj jest wasz szczęśliwy dzień, przyjaciele. Stan Georgia ułaskawił ich, mogą iść. -Daryl.
-W stodole są spacerowicze, a Lori jest w ciąży. -Glenn.
-Próbowaliśmy zrobić coś dobrze. Byliśmy istotami ludzkimi. -Gareth.
-Jesteś pijakiem z miasta, który zburzył mój płot i zniszczył mój ogród. Nic więcej. -Stóg.
-Widzę szansę na nowy początek w naszym życiu. -Śmiało.
-Miałeś odwagę. Nigdy w życiu nie myliłem się tak bardzo! -Negan.
Zwroty z filmów kinowych
Straszne zwroty
Jeszcze bez komentarzy