Stanley Milgram i eksperyment Obedience to Authority

1788
Charles McCarthy
Stanley Milgram i eksperyment Obedience to Authority

Pracuję w Instytucie Opieki Zdrowotnej (IPS), gdzie oceniamy sprawność fizyczną i psychiczną początkujących kierowców, którzy muszą odnowić swoje prawo jazdy lub ulepszyć..

Istnieje możliwość nadania użytkownikowi certyfikatu jakiekolwiek upośledzenie lub niepełnosprawność sensoryczna, fizyczna lub poznawcza. Pracownik służby zdrowia, który bada klienta, otrzymuje postanowienie o udzieleniu prawa jazdy osobie niezdolnej - z powodu nieuczciwego wpływu wspólnika inwestora, przedstawiciela ustawowego lub innej osoby posiadającej uprawnienia w firmie.

Pracownik służby zdrowia czuje się zaatakowany nakazem, który narusza zasady etyki i ustaw. Wyzwanie dla mandatu jest osobistym protestem; Niemniej jednak, postać z autorytetem ma duży wpływ: wymagania muszą być spełnione.

W związku z powyższym psycholog Stanley milgram przeprowadził eksperyment w 1960 roku na posłuszeństwo władzy i ujawnił, że nawet jeśli się nie zgadzamy, poddajemy się władzy. Badania przeprowadzono na ponad 700 Amerykanach z różnych zawodów. Poinformowano ich, że wezmą udział w badaniu, aby zademonstrować wpływ kary na naukę, oczywiste, że to nieprawda.

Dynamika badania jest następująca: instruktor nauczyłby ucznia (wspólnika eksperymentu) serii słów do zapamiętania. Jeśli uczeń nie zaznaczył poprawnych odpowiedzi na swojej tablicy, nauczyciel przy każdym pomyłce dokonywał progresywnego (fikcyjnego) porażenia prądem..

W międzyczasie obserwator (który reprezentował postać autorytetu) nadzorował pracę domową nauczyciela i zachęcał go do kontynuowania wstrząsów. Wyniki były do ​​tego stopnia odkrywcze, że społeczność naukowa i opinia publiczna zostały podzielone na krytyków i zwolenników.

Stanley Milgram był synem europejskich imigrantów żydowskich, do tego stopnia, że ​​Holokaust wpłynął na tezę studium o posłuszeństwie władzy. Chodziło o to, żeby się dowiedzieć jak to możliwe, że cywilizowani obywatele brali udział w barbarzyństwie i bez żalu żyli dalej.

Jednak psycholog miał nadzieję, że ludzie będą bardziej uczciwi i mniej złośliwi. Postawił hipotezę, że nieposłuszeństwo będzie większe u uczestników badania, ale tak nie było. Z tego powodu poprosił psychiatrów i psychologów o przewidzenie wyników eksperymentu: zgodzili się, że większość badanych zrezygnuje i tylko część będzie trwać do końca. Jak to zostało odkryte, posłuszeństwo było normą wśród próby; zamiast tego nieposłuszeństwo stanowiło wyjątek.   

Dochodzenie ujawniło, co następuje: Chętnie jesteśmy posłuszni autorytetowi; w związku z tym nie ma uległości.

Osoba posłuszna sprowadza swoją samodzielność do struktury społecznej. Podmiot stara się być kompetentny do wymagań suwerenności; w konsekwencji jest uległy, jeśli wierzy w moc drugiego.

Ale kiedy pojawia się arbitralny rozkaz, jednostka postanawia służyć i pozbawić się wszelkiej odpowiedzialności - wielokrotnie słyszeliśmy, jak ktoś mówił, że wykonał rozkaz, ponieważ został do niego wysłany, ale nie z własnej woli. Również ideologia sprzyja podporządkowaniu, ponieważ łatwiej jest uzyskać zgodę na zarządzenie. Stanley nazwał to zjawisko: stan sprawczy. 

Kontekst rozwija złożone interakcje społeczne, które sprzyjają posłuszeństwu; Innymi słowy, człowiek jako podmiot społeczny był bardziej uległy ze względów ideologicznych niż ze względu na jednostki. Jest to dozwolone, ponieważ przyjmujemy role w grupie. Wróćmy do przykładu z początku recenzji. Pracownik służby zdrowia szanuje hierarchię i reprezentuje swoją rolę jako pracownika. Podpisując umowę, zakłada w sposób dorozumiany obowiązek posłuszeństwa swoim przełożonym; w przeciwnym razie jest to zbędne dla firmy: pracownik woli przestrzegać zasad i unikać dyskomfortu.

Jak dotąd możemy wnioskować, że jesteśmy podatni na władzę, ale jak możemy się bronić przed despotyzmem?? Hannah arendt (2003) zaproponowali indywidualną refleksję jako sposób ochrony przed niekorzystnym systemem.

Chodzi o zachowanie osobistego osądu, gdy pomysł wydaje nam się głupi. Chociaż nie jest łatwo skonfrontować się z zakorzenioną ideologią - Solomon Asch, Robert Rosenthal, Philip Zimbardo, m.in. siła zbiorowego wpływu na indywidualne zachowania-, każdy powinien starać się unikać podejmowania decyzji zachwianych przez autorytarny system.

Myślenie o ideach w spokojnym stanie umysłu, rozważanie korzyści, jakie posłuszeństwo i pewien bunt przyniosłyby władzy, może pomóc nam zapobiec nadużyciom jednostki kontrolującej.

Podsumowując, z eksperymentu uratowaliśmy wyniki dotyczące aspektu kondycji człowieka: nie działaliśmy złośliwie, ale pod wpływem sytuacji. Ponadto repliki w różnych częściach świata potwierdzają tę hipotezę. Badanie zostało uznane za sztuczne i stronnicze, ponieważ interakcje predysponują do powtórzenia danych w każdym wdrożeniu.

Ponieważ jednak nie doceniamy kontekstu, łatwo jest nam go ocenić. Z etycznego punktu widzenia zignorowano ewentualne szkody powstałe u badanych eksperymentalnych, nawet jeśli obserwacja poeksperymentalna wykazała coś przeciwnego. Jeśli chodzi o wszystko inne, za lub przeciw, wyniki starannych eksperymentów zagęszczają refleksje na temat naszej roli jako posłusznych ludzi..

Bibliografia

Arendt, H. (2003). Eichmanna w Jerozolimie. Barcelona, ​​Hiszpania: Od redakcji Lumen S.A.

Milgram, Stanley. (1980). Posłuszeństwo władzy. Punkt widzenia eksperymentalny. Bilbao, Hiszpania: EDITORIAL DESCLEE DE BROUWER, S. A.


Jeszcze bez komentarzy