56 Zwrotów z Corpse Bride

5130
Egbert Haynes
56 Zwrotów z Corpse Bride

Zostawiam ci najlepsze cytaty z Zwłoki panny młodej (Gnijąca panna młoda), film wyreżyserowany przez Tima Burtona, który został wydany w 2005 roku. Ten film został zrealizowany w technice zatrzymaj ruch.

Możesz również zainteresować się tymi słynnymi frazesami z filmów motywacyjnych i mitycznych.

-Co tu się dzieje? Gdzie jestem? Kim jesteś? -Victor Van Dort.
-Cóż, to długa historia. -Emilia.
-Cóż to za historia! Tragiczna opowieść o romansie, namiętności i morderstwie najbardziej niesławnych. -Bonejangles.

-Możesz pocałować pannę młodą. -Emilia.

-Jakby to miało coś wspólnego z małżeństwem. Czy myślisz, że twój tata i ja „kochamy się” - Maudeline Everglot.

-Ale najpierw toast za Emily! Zawsze druhna, nigdy panna młoda. Powiedz mi, moja droga, czy serce może słuchać, kiedy przestanie bić? -Barks Bittern.

-Idź na chwilę ugryźć kogoś w ucho. -Emilia.

-Och, jak poruszający się. Zawsze płaczę na weselach. Wreszcie nasi dwaj młodzi kochankowie są wreszcie razem. Z pewnością teraz mogą żyć długo i szczęśliwie, ale o czymś zapominają… Nadal jest moją żoną! I nie wyjeżdżam z pustymi rękami. -Barkis Bittern.

-Zawiąż ten gorset we właściwy sposób. Słyszę, jak mówisz bez żadnych trudności. -Maudeline Everglot.

-Za pozwoleniem, za pozwoleniem. Nazywam się Paul, główny kelner. Ja zajmę się twoją ucztą weselną. -Paul, główny kelner.

-Mam krasnoluda i nie zawaham się go użyć! -Victor Van Dort.

-Victoria, zaczekaj. Nie rozumiesz. Ona nie żyje. Widok! -Victor Van Dort.

-Przepraszam za mój entuzjazm. -Emilia.
-Podoba mi się twój entuzjazm. - Victor Van Dort.

-Jeśli kiedykolwiek zobaczę chłopca Van Dorta, uduszę go gołymi rękami. -Finnis Everglot.
-Twoje ręce są za grube, a szyja za cienka. Będziesz musiał użyć liny. -Maudeline Everglot.

-Czy widok nie jest piękny? Zapiera mi dech w piersiach. Cóż, jakbym miał oddech. -Emilia.

-Pssst, hej, myślę, że coś upuściłeś. -Robak.

-Pamiętaj tylko, że kiedy chcesz wrócić, powiedz „Gra w klasy”. -Elder Gutknecht.

-Dlaczego miałbyś iść tam na górę, skoro ludzie nie mogą się doczekać, żeby tu zejść? -Elder Gutknecht.

-Byłam dziewczyną. Moje sny zostały mi odebrane. Ale teraz, teraz ukradłem je komuś innemu. Kocham cię, Victor, ale nie jesteś mój. - Emilia.

-Słuchaj, strasznie mi przykro z powodu tego, co ci się przydarzyło i chciałbym pomóc. Ale naprawdę muszę iść do domu. -Victor Van Dort.
-To jest teraz twój dom. -Emilia.

-Proszę, wystąpił błąd. Nie jestem martwy. -Victor Van Dort.

-Spędziłem tyle czasu w ciemności, że prawie zapomniałem, jak piękne jest światło księżyca. -Emilia.

-A co ja pomyślałem… Myślałem, że wszystko idzie tak dobrze. -Emilia.

-On nie jest moim chłopakiem, jest moim mężem. -Emilia.

-Innymi słowy ... Umarli nawiedzają Ziemię! -Woźny sądowy.

-Kocham kobietę z mięsem na kościach. -Bonejangles.

-Dzięki. Jesteś bardzo łaskawą gospodynią, dlatego boli mnie zwiastunem złych wieści. -Barkis Bittern.

-Ale ja nawet nie znam twojego imienia. -Victor Van Dort.
-Cóż, to świetny sposób na rozpoczęcie małżeństwa. -Robak.
-Ćśś! Zamknij się! To jest Emily. -Emilia.

-Little Miss Living, z zaróżowionymi policzkami i bijącym sercem. -Emilia.

-Co to za niestosowność? Nie powinniście być sami! Oto jest, minuta przed piątą i nie ma cię na próbie. Pastor Galswell czeka. Przyjdź natychmiast.

-Posłuchaj, posłuchaj! Victor Van Dort był dziś widziany na moście w ramionach tajemniczej kobiety! Czarnowłosa uwodzicielka i mistrz Van Dort zniknęła w nocy! -Woźny sądowy.

-Wspaniałe wieści. Tak, w końcu będzie ślub. -Finnis Everglot.

-Musiałeś go widzieć z włosami. -Victor Van Dort.

-Grasz znakomicie. Moja mama nie pozwala mi zbliżyć się do fortepianu. Muzyka jest nieodpowiednia dla młodej damy. „Zbyt namiętna” - mówi.

-Gdyby mój dziadek Everglot mógł to zobaczyć, wiłby się w grobie. -Finnis Everglot.

-Oh kochanie. Nie patrz na mnie w ten sposób. Musisz tylko cierpieć ten związek, dopóki śmierć nas nie rozłączy. A to nastąpi wcześniej niż myślisz ... -Barkis Bąk.

-Nie znasz mnie, ale żyłem w twojej zmarłej matce. -Robak.

-Spójrz na to, jak stoisz. Wygląda na to, że masz krzywicę czy coś. -Nell Van Dort.

-Zejdź mi z drogi, głuptasie! -Finnis Everglot.

-Nie, mówię ci prawdę. Victor potrzebuje mojej pomocy. -Victoria Everglot.

-Przenieśmy ten ślub na górę. -Victor Van Dort.

-Kobiety. Nie możesz z nimi żyć, nie możesz bez nich żyć. -Szkielet.

-Odkąd byłam małą dziewczynką marzyłam o swoim ślubie. Zawsze miałam nadzieję, że znajdę kogoś, kto będzie we mnie głęboko zakochany. Kogoś, z kim mógłbym spędzić resztę życia. Jak głupio, prawda? -Victoria Everglot.

-Musisz być panną Victorią. Tak, muszę powiedzieć, że nie jest zauważalny przez dzień po dwudziestce. Nie, tak. -William Van Dort.

-Zwróć uwagę! Czy pamiętałeś o zabraniu pierścionka? -Pastor Galswells.

-Czy sprawy nie poszły zgodnie z planem, lordzie Barkisie? Cóż, być może przez rozczarowanie, jesteśmy idealnie dopasowani. -Victoria Everglot.

-Tajemnicza kobieta? Nie zna nawet żadnych kobiet. -Nell Van Dort.

-Dotrzymałeś jego obietnicy. Uwolniłeś mnie Teraz mogę zrobić to samo dla Ciebie. -Emilia.

-Tą ręką uwolnię cię od wszystkich twoich udręk. Twój kieliszek nigdy nie będzie pusty, tak jak ja zawsze będę Twoim winem. Dzięki tej świecy oświetlę ci drogę w ciemności. Za pomocą tego pierścienia poproszę cię, abyś był mój. -Victor Van Dort.

-Czekanie! Musimy przestrzegać ich zasad. Jesteśmy wśród żywych. -Elder Gutknecht.

-Gdybym na tym nie siedział, powiedziałbym, że postradałeś zmysły! -Robak.

-Wynoś się stąd, demony z piekła rodem! Wróć z pustki, z której przyszedłeś! Nie wejdą tutaj! Z powrotem, z powrotem, z powrotem. -Pastor Galswell.

-Jestem pewien, że masz doskonały powód, by tak długo czekać. -Emilia.
-Och, jestem pewien, że tak! Dlaczego nie pójdziesz i nie zapytasz go? -Robak.
-Bardzo dobrze, zrobię to! -Emilia.
-W końcu nie zajdziesz zbyt daleko na tych zimnych stopach. -Robak.

-W mojej zupie jest oko. -Finnis Everglot.

-Jeśli dotknę płomienia świecy, nie odczuwam bólu. To samo dotyczy lodu czy słońca. Jednak czuję, że boli mnie serce; Chociaż nie bije, to pęka, a ból, który tu czuję, próbuje mi powiedzieć, że jest nierealny. Wiem, że nie żyję, ale wydaje mi się, że wciąż muszę płakać. -Emilia.

-Zawsze wiedziałem, że zasługuję na coś lepszego niż życie handlarzy rybami. -Nell Van Dort.

-Proszę, to Victor. Jest żonaty ze zwłokami, ze zwłokami panny młodej. Musi istnieć sposób, aby cofnąć to, co zostało zrobione. -Victoria Everglot.

-Dość! Ten ślub nie może się odbyć, dopóki nie zostanie odpowiednio przygotowany! Młody człowieku, naucz się swoich ślubów! -Pastor Galswells.


Jeszcze bez komentarzy