Jak nauczyć się cieszyć każdą chwilą

5026
Philip Kelley
Jak nauczyć się cieszyć każdą chwilą

Kilka miesięcy temu na jednym z warsztatów, które prowadzę, jedna z uczestniczek podzieliła się z resztą tym, że przezwyciężyła chorobę, była bardzo szczęśliwa, bo praktycznie całkowicie wyzdrowiała, ale to pozostawiło ślad na mnie (i ja myślę, że reszta uczestników też) jest taka, że ​​nam to powiedział kiedy zdiagnozowano u niego chorobę, postanowił zacząć cieszyć się życiem, ponieważ nie wiedział, czy to się wkrótce skończy ... i że odkąd zaczął to robić, był o wiele szczęśliwszy. I pomyślałem, co za odważna kobieta! A z drugiej strony, jaka szkoda, że ​​trudne lub trudne rzeczy muszą nam się przytrafić, abyśmy zaczęli cenić życie i cieszyć się nim!

Aby to zrobić, myślę, że jednym z najważniejszych punktów, które zwykle mamy w oczekujących zadaniach, jest: ciesz się teraźniejszością.

Zwykle spędzamy dzień (życie) myśląc o tym, co będzie jutro, weekend, święta itp. A kiedy nadejdzie ten moment, myślimy o następnym lub o przeszłości (pierwszy dzień wakacji, jak daleko jest!), A tymczasem nie przywiązujemy wagi do tego, co dzieje się z dnia na dzień. podstawa dzienna (jeśli być może pozostaje nam tylko zło, z rannym ptaszkiem, szefem, pracami domowymi, obowiązkami ...)

Kontynuując jednak przykład wakacji, jeśli skupimy się tylko na wizualizacji tego momentu, w którym możemy być szczęśliwi tylko przez te piętnaście dni w ciągu sześciu miesięcy… a co z resztą czasu? Czy będziemy nieszczęśliwi? Czy po prostu przeżyjemy, czekając na te dni, które nadejdą?

Prawda jest taka, że ​​jest to strata dni, czasu, życia ... jakby czas był nieskończony! ale wiele razy wchodzimy w tę dynamikę i zamiast ŻYĆ przeżywamy. Co za duży błąd! Z ilością rzeczy, chwil, gestów, które dają nam każdego dnia, a my bez nadawania im wartości, na jakie zasługują!!

W tym momencie pojawią się ludzie, którzy myślą, że ich codzienność jest bardzo skomplikowana i że nie jest tak łatwo ... oczywiście życie nie jest łatwe, ale to w naszych rękach leży decyzja, jak chcemy stawić temu czoła, i prawda jest taka, że ​​nawet w trudnych sytuacjach życiowych i sytuacjach (jak przykład, od którego zaczął się artykuł) są ludzie, którzy uczą się cieszyć każdą chwilą teraźniejszości, każdą chwilą, którą daje im życie, jest to kwestia nastawienia.

A potem ... co możemy zrobić, aby zastosować to wszystko w praktyce? Podam kilka przykładów, ale jestem pewien, że możesz wymyślić wiele innych:

  • Skieruj swoją uwagę na dobre rzeczy i chwile, które oferuje ci ten dzień. W tej sekcji każdy z nich wizualizuje pewne rzeczy, ale na przykład: budzenie się rano obok osoby, którą kochasz, śniadanie w domu krewnego, uśmiech kolegi, spędzanie czasu z przyjaciółmi po pracy, wyjście do bieganie, spacer z psem, powrót do domu w nocy i rozmowa z rodziną o tym, co wydarzyło się w ciągu dnia, oglądanie filmu itp. Ile rzeczy się dzieje, jeśli nie poświęcimy im uwagi, na jaką zasługują! Ale gdybyśmy ich nie mieli, na pewno byśmy za nimi tęsknili, nie sądzisz??
  • Znajdź sposób, aby wydobyć dobro nawet z rzeczy, których nie lubisz. Na przykład, jeśli studiujesz lub masz pracę, która nie motywuje Cię zbytnio ... jeśli i tak musisz to robić, dlaczego nie spojrzeć na pozytywną stronę? Na przykład nagroda, którą otrzymasz za zrobienie tego lub za to, co ci to przyniesie (aby móc mieć lepszą pracę, spłacić kredyt hipoteczny itp.). Możesz także skupić się na zadaniu, które wykonujesz, nie tylko po to, aby zrobić to lepiej, ale dlatego, że kiedy koncentrujesz się na zadaniu, wszystkie negatywne myśli znikają i poczujesz się znacznie lepiej..
  • Szukaj czynności lub zadań, które sprawiają, że czujesz się dobrze i możesz je wykonywać z określoną częstotliwością. Uprawianie sportu, chodzenie do kina, spotkania z przyjaciółmi, spędzanie dnia z rodziną na wsi, malowanie, taniec, pisanie ... Można robić wiele rzeczy, które sprawiają, że czujemy się dobrze, które pozwalają nam się zrelaksować i nie jest to konieczne czekać na wakacje, aby móc je robić.
    • Naucz się rozpoznawać negatywne myśli. Jak wspomniałem w poprzednim poście, to w naszych rękach leży wybór myśli, interpretacja sytuacji, aw zależności od wybranej ścieżki poczujesz się w taki czy inny sposób..

Wszystkie te rzeczy wymagają praktyki (więcej praktyki, jeśli nie jesteś do tego przyzwyczajony), ale z czasem zrobisz to automatycznie, zwłaszcza, że ​​wysiłek jest tego wart..

Jest tylko jedno życie (przynajmniej takie, o jakim wiemy) Dlaczego nie przeżyć tego w pełni, ciesząc się nim, będąc tak szczęśliwym, jak to tylko możliwe i wykorzystując każde doświadczenie?


Jeszcze bez komentarzy