W wyniku dużej akceptacji postu, jak lepiej zapamiętać to, czego się uczysz, chciałem zagłębić się nieco w temat. W tym poście chciałem podkreślić konkretne dni, w których musimy dokonać przeglądu, aby nie zapomnieć o badanych informacjach. Jednak o tym nie mówiłem droga zrobić tę recenzję.
Dla niektórych ludzi może to po prostu być przeczytaj ponownie to, co było badane. Dla innych osób może się składać robić notatki lub narysuj schematy. Osobiście uważam, że nie ma idealnego sposobu na recenzowanie..
Nasze osobiste doświadczenie sprawi, że wybierzemy metodę, która jest dla nas najwygodniejsza. W poście, który czytasz, chcę podzielić się metodą recenzowania, która wydała mi się ciekawa, a nawet zabawna (w ramach tego, ile przyjemności może być nauka).
Ta metoda nazywa się Metoda Leitnera ku czci jego twórcy Sebastian Leitner.
Jest to bardzo prosty system polegający na wkładaniu kart z informacjami do różnych pudełek. Poniższy rysunek przedstawia jego działanie w sposób schematyczny.
Logika systemu sprawia, że tematy łatwiejsze do nauczenia pojawiają się rzadziej, a tematy skomplikowane częściej..
Jak widać na obrazku, są one tylko niezbędne 5 pudełek (na przykład butów) i a seria żetonów (lub zwykłe kartki papieru), które wcześniej wypełnisz informacjami, które uważasz za ważne. Całkowita liczba kart wraz z ilością informacji zawartych na każdej karcie jest czymś darmowym, może pochodzić od prostego, krótkiego pytania obok odpowiedzi do pełnego motta książki. Wszystko będzie zależało od rodzaju egzaminu i ilości materiału z przedmiotu, na którym się uczymy..
Aby korzystać z systemu, konieczne jest wykonanie szeregu bardzo prostych czynności:
To jest podstawowa kwestia przed rozpoczęciem korzystania z systemu Leitner. W przeciwnym razie niektóre puste tokeny byłyby bezużyteczne.
Początkowe położenie wszystkich płytek to pudełko 1. Stąd będą one przesuwać się o pozycje (lub powrócą do punktu wyjścia w przypadku zapomnienia o sprawie).
Sprawdzamy więc, czy pamiętamy odpowiedź na każde pytanie. Jeśli pracujemy z epigrafami, postaramy się mentalnie przywołać treść każdego epigrafu bez czytania książki lub pliku. Żetony, które pamiętamy, awansują o jedną pozycję, w tym przypadku zostaną przeniesione do pudełka 2. Żetony, których nie pamiętamy, pozostaną w polu 1.
Ten kalendarz powie nam, ile dni pozostało do ponownego sprawdzenia w zależności od liczby pudełek.
Jak widać, wraz ze wzrostem pozycji żetonów zwiększa się liczba dni między kolejnymi przeglądami. Jeśli karty dotrą do pola 5, oznacza to, że już bardzo dobrze się tej informacji nauczyliśmy i dlatego nie będzie potrzeby robić nowego przeglądu przez kolejny miesiąc.
Początkowym celem jest umieszczenie wszystkich płytek w polu 2 podczas pierwszego przeglądu. Jeśli w kolejnych przeglądach nie pamiętamy informacji z karty, wróci ona do pola 1 niezależnie od Twojej pozycji.
Oznacza to, że jeśli otrzymasz żeton, aby dotrzeć do pola 4, ale w tym momencie nie uda ci się, powróci bezpośrednio do pola 1.
Ostatecznym celem jest to, aby wszystkie karty dotarły do pola 5. Wygodne jest oszacowanie czasu, jaki zajmie, aby pokrywał się on z dniami poprzedzającymi egzamin..
Muszę przyznać, że jeszcze nie stosowałem tej metody w praktyce, ale chciałbym to zrobić wkrótce.
Jeszcze bez komentarzy