Jak ciało informuje nas o naszych potrzebach emocjonalnych

1353
David Holt
Jak ciało informuje nas o naszych potrzebach emocjonalnych

Na co dzień spotykamy się z wieloma sytuacjami, które generują różne uczucia w oparciu o nasze wcześniejsze doświadczenia, osobowość itp. Odczuwamy pozytywne emocje, ale też takie, które powodują dyskomfort. To te drugie, które odbierają nam najwięcej energii, ponieważ mamy tendencję do „łamania sobie głowy”, próbując znaleźć rozwiązania, aby pozbyć się negatywnych emocji.

Aby to zrobić, zwykle wykonujemy plik rozumowanie analityczne oparty na logicznej analizie zdarzeń. Problem w tym, że tego typu przetwarzanie nie zawsze skuteczne, czasami potrzebujesz pełniejszego zrozumienia nie tylko sytuacji, ale także siebie.

Różnice między dwoma typami rozumowania

Nauka wykazała już ścisły związek między procesami psychicznymi a procesami zachodzącymi w ciele. Nasz umysł w zależności od kontekstu wydaje szereg poleceń skierowanych do organizmu, aby dostosował się do sytuacji, której doświadczamy. W organizmie powstają wtedy fizjologiczne zmiany, które odbieramy jako doznania.

Emocja może składać się z różnych doznań, na przykład: smutek może być doświadczany cielesnie z napięciem w klatce piersiowej lub gardle; strach z niepokojem w jelitach; radość z uczuciem ciepła i ogólnego mrowienia; itp. W obliczu negatywnych emocji zwykle zaczynamy rozumowanie analityczne, szukam logiczna sekwencja to prowadzi nas do najlepszego rozwiązania.

Jednak czasami skuteczniejsze jest wdrożenie pliku abstrakcyjne rozumowanie, które mogą dostarczyć bardziej odpowiednich informacji o problemie. Ten rodzaj rozumowania sprawia, że ​​łączysz się ze swoim intuicja, które mogą pojawić się w umyśle w postaci znanych obrazów, symboli lub wrażeń, trudno wyrazić językiem.

Przykłady różnych typów rozumowania

Wyobraź sobie, jak byś zareagował, gdyby twój partner mówił do ciebie źle publicznie. Zwykle pojawiają się nieprzyjemne uczucia, złości, smutku, upokorzenia itp. Jeśli próbowałeś poczuć się lepiej, przeprowadzając rozumowanie analityczne, możesz zacząć uzasadniać przyczyny swojej złości i na tej podstawie szukać rozwiązania „Byłem spokojny, rozmawiałem z nim dobrze, a on źle mi odpowiedział. To jego wina, więc albo go ignoruję, albo źle z nim rozmawiam. ", a może próbowałeś zrozumieć drugą osobę „On ma zły dzień, jego reakcja nie była osobista wobec mnie, więc nie muszę się złościć”.

Żadna z tych sekwencji myślowych prawdopodobnie nie sprawi, że nieprzyjemne emocje znikną. Możesz rozwikłać problem do ostatniego szczegółu, ale nadal czujesz się źle. Twoja głowa mówi Ci, że ma już rozwiązanie, ale Twoje ciało nie podąża za nim, uczucie dyskomfortu wciąż tam jest.

Jeśli wręcz przeciwnie, spędzasz trochę czasu na badaniu siebie, Możesz zauważyć, że sytuacja wywołała w tobie poczucie pustki, tak jakby bolesne słowa partnera, ponieważ zostały powtórzone w innych kontekstach z innymi ludźmi, wytworzyły w tobie dziurę, która powoduje bezradność i poczucie czuć się niedocenianym. Jako rozwiązanie decydujesz się o tym porozmawiać, wyrażając swojemu partnerowi, co sprawia, że ​​czujesz, kiedy zachowuje się w ten sposób i czego potrzebujesz. Identyfikując swoje uczucia i informacje, które niosą o tobie i twoich doświadczeniach, możesz łatwiej połączyć się ze swoimi prawdziwymi potrzebami, a co za tym idzie, szukać skuteczniejszych rozwiązań..

To jest abstrakcyjne rozumowanie to takie, które zwykle kosztuje nas najwięcej, ponieważ nasze społeczeństwo kształci nas w znajdowaniu logicznych wyjaśnień, a jeśli tak szybki Najlepsza. Ale nasze uczucia zwykle nie działają zgodnie z prawami matematyki, nie jesteśmy maszynami i dlatego w problemach, które nas dotyczą, zwłaszcza tych, które nas najbardziej ranią, dwa i dwa nie zawsze to cztery. Czasami musimy zrobić małą introspekcję, aby zobaczyć, co jest dla nas emocjonalne.

Jak zastosować abstrakcyjne rozumowanie w praktyce?

Jako przykład można posłużyć się następującym hasłem, zaczerpniętym z techniki Skupienie. Chodzi o to, aby dać ci wyobrażenie o tym, jak może przebiegać ten proces, ponieważ aby uzyskać jak najwięcej z niego, zaleca się, przynajmniej na początku, aby był on prowadzony przez profesjonalistę w kontekście terapeutycznym. W każdym razie możesz dokonać pierwszego przybliżenia, aby zobaczyć, jakie rzeczy wyjdą na jaw lub z jakich aspektów staniesz się świadomy..

Zamknij oczy i spędź kilka minut relaksując się, biorąc głęboki oddech. Skoncentruj się teraz na doznaniach cielesnych. Jeśli poczujesz napięcie w żołądku, wyobraź sobie, że wybierasz się w głąb swoich jelit. Wejdź do niego tak, jakbyś wchodził do pokoju i wyobraź sobie, że masz przed sobą problemy, które generują to napięcie. Mogą pojawić się obrazy, symbole lub słowa.

Skoncentruj się na jednym, tym, który ma największy wpływ na twój obecny dyskomfort. Nadaj temu zdjęciu nazwę, która idealnie pasuje do Twojego ciała. Bądź cierpliwy i zawsze czekaj, aż słowa wypłyną z trzewi, a nie z głowy, na chwilę ucisz logiczną część umysłu. Następnie, jakbyś był zaciekawionym widzem, sprawdź, czy pod tym obrazem jest inny w korzeniu i nadaj mu ponownie nazwę (nic się nie dzieje, jeśli nie pojawi się żaden inny obraz).

Teraz zadawaj mu pytania i bądź cierpliwy, aby uzyskać odpowiedź, pamiętaj, że masz ciekawą postawę, jak wtedy, gdy kogoś słuchasz i nie wiesz, co powie..

Jeśli nazwa, którą nadałeś wyświetlonemu obrazowi, to „węzeł”, możesz zapytać:

  • Dlaczego taki jesteś?

  • Co sprawia, że ​​się w ten sposób obracasz?

  • A co jeśli się rozplątasz?

  • Czego się boisz?

  • Przed czym próbujesz się chronić?

  • Czego byś potrzebował, żeby poczuć się bardziej wolnym?

  • Co musiałbyś zrobić, aby poruszać się swobodniej?

Istnieją inne techniki, takie jak medytacja lub uważność, które koncentrują się na uświadomieniu sobie ciała i zatrzymaniu bardziej analitycznych procesów zachodzących w umyśle. Oba typy rozumowania są zdrowe i mają swoją funkcjonalność, ale musimy unikać tego, aby tylko jeden dominował w naszym sposobie myślenia, a tym samym w stawianiu czoła życiu i problemom, które się w nim pojawiają.. Elastyczność to zdrowie.


Jeszcze bez komentarzy