Jak pracować z dziecięcymi emocjami poprzez historie

2517
Alexander Pearson
Jak pracować z dziecięcymi emocjami poprzez historie

W ostatnich latach historie bardzo się rozwinęły.

Tak więc tradycyjne wydania Braci Grimm, w których pojawili się całkowicie zdefiniowani antagoniści: dobrzy i źli, zostały przełożone na najwyższe półki księgarń, a zamiast tego współczesne rysunki opowiadań z postaciami, które mogą być dziećmi, zwierzętami, kochającymi potworami itp..

Jest w czym wybierać, dodatkowo ostatnio bajki, które pomagają dzieciom zarządzaj emocjami. W nich powtarza się stała, a to znaczy, że współczesne postacie są etycznie normalne. Nie są ani dobrzy, ani źli, są to postacie, które czasami są smutne lub źle się zachowują, ale są absolutnie normalne.

To bardzo pozytywne, że dzieci już od najmłodszych lat internalizują, że ludzie w większości przypadków nie są ani dobrzy, ani źli, i że czasami zachowujemy się dobrze, a czasami nie tak dobrze.

Ale coś mi brakuje. W prawdziwym życiu są też ludzie, którzy nie są dobrzy. Niestety są osoby, które dla zaspokojenia osobistych pragnień krzywdzą dzieci lub inne osoby. Postać „złego faceta” w opowieściach to dla maluchów dobry sposób na poznanie pojęcia „złej osoby”, a także możliwość konfrontacji z tego rodzaju osobowościami, gdy nadejdzie czas (jeśli nie wiem, że coś jest, nie dam rady się z tym dobrze zmierzyć).

Nauczyłem się tego nowego sposobu interpretowania tradycyjnych historii, jako sposobu na konfrontację ze „złymi facetami”, z Monserratem Moránem, autorem kolekcji „Cały świat wrażeń”, a przede wszystkim świetnym profesjonalistą w pracy z dziećmi.

Odkąd ją poznałem, zastąpiłem moje stare opowieści o trzech małych świnkach, w których w końcu wilk i trzy małe świnki zaprzyjaźniają się, inną, która kończy się następującymi zdaniami:

„Ploff! Wilk wpadł do kociołka wrzącej wody na końcu kominka. Karma dla świń była gotowa! Od tego dnia trzy małe świnki żyły szczęśliwie i bezpiecznie w swoim solidnym ceglanym domu ”. Trzy małe świnki, redakcja Combel.

Oznacza to, że od klasycznej wersji opowieści, w których wszystkie postacie były dobre lub złe, do współczesnej, w której wszyscy są neutralni, istnieje punkt środkowy: Nie wyrzuciłbym całkowicie złego charakteru, który może pomóc dziecku wyrazić i wypędzić pewne emocje, których nie wie, jak je skierować.

W naszej szkole zdecydowaliśmy się rozwinąć ten pomysł. Tak więc, po opowiedzeniu historii, zostawiam postać wilka, aby mógł wyrazić siebie tak, jak czuje. Wszystko jest w porządku: mogą go podrzucić, uderzyć, nadepnąć, przejechać, dajemy im szansę oddania sprawiedliwości innym, aw razie potrzeby, symbolicznego działania przeciwko złym.

Dlaczego ważne jest, aby dzieci miały możliwość praktycznego radzenia sobie z sytuacjami, które mogą im zaszkodzić?

Pokażę to na przykładzie. Wyobraź sobie sytuację w pracy, w której kolega lub Twój szef wyśmiewa Cię lub robi z Tobą coś, co jest naprawdę złe. Kiedy wracasz do domu, mówisz o tym swojemu partnerowi lub przyjacielowi i otrzymujesz odpowiedź mniej więcej taką: „Gdyby mi się to przydarzyło, powiedziałbym mu… daj spokój, nie milczę”.

Ta sytuacja jest bardzo powszechna, twój partner lub ktokolwiek z tobą rozmawia, robi to z neutralności, jaką zakłada brak zaangażowania, z racjonalnego mózgu. Ale to nie jest ta część mózgu, której używałeś, gdy stawiałeś czoła sytuacji ze swoim szefem.

Kiedy czujemy się zagrożeni lub pod presją, nasza reakcja jest automatyczna mózg gadzi, najbardziej prymitywna część mózgu, która ma bardzo ważną funkcję: przetrwać. A to oznacza, że ​​w takich sytuacjach nie podejmujemy decyzji z racjonalnego punktu widzenia, biorąc pod uwagę różne opcje ... nie. Mamy tylko trzy możliwości odpowiedzi z tym mózgiem: uciekać, zostać zablokowanym lub zaatakować. W sytuacjach zawodowych rzadko jest atakowany ...

Pozytywnie jest konfrontować dzieci z sytuacjami z racjonalnego mózgu, w neutralnej sytuacji, aby w każdej chwili mogły zareagować atakiem lub ucieczką, jeśli w jakimkolwiek momencie poczują presję. Mogą też ćwiczyć w centrach handlowych: można ich nauczyć, do kogo się udać, jeśli się zgubią, lub poćwiczyć z lalkami, jak reagować na dziecko, które je obraża.

Wracając do historii, która nas dotyczy, zrobiliśmy kserokopię kolorową stronę, na której pojawił się wilk o złej twarzy, i wykonaliśmy kilka kopii. Następnie wycinamy i laminujemy w ten sposób:

Jest to jeden ze sposobów, możesz również kopiować świnie i rozpowszechniać postacie z pytaniem, kim chcą być: świniami lub wilkami (dobre lub złe). Nie zdziw się, jeśli chce zamienić się rolami i przechodzi z ostrego i poważnego głosu do ostrego, to normalne.


Jeszcze bez komentarzy