51 najlepszych zwrotów z 13 powodów

5076
Abraham McLaughlin

Zostawiam ci najlepsze 13 powodów, dlaczego frazy, Serial dramatów młodzieżowych z platformy Netflix, oparty na powieści młodzieżowej pisarza Jaya Ashera. Obecnie jest w drugim sezonie.

Mogą Cię również zainteresować te romantyczne zwroty z filmów.

-Czasami coś ci się po prostu przytrafia. Po prostu się zdarzają. Nie możesz nic z tym zrobić, ale liczy się to, co robisz. Nie to, co się dzieje, ale co zdecydujesz się zrobić. -Hanna.

-Czasami oceniamy ludzi. To znaczy wszyscy tak. Innym razem po prostu żyjesz, by tego żałować. -Alex.

-Dziewczynę kosztowało to życie, bo bałam się ją kochać. -Glina.

-Ten rodzaj samotności, o którym mówię, jest wtedy, gdy czujesz, że nic nie zostało. Nic ani nikt. Tak jakbyś się topił i nikt nie rzuci ci liny. -Hanna.

-Dlaczego mi tego nie powiedziałeś, kiedy żyłem? -Hanna.

-W przeciwieństwie do wieku czy raka nikt nie może przewidzieć samobójstwa. -Hanna.

-Nie możesz przepisać przeszłości. -Hanna.

-Sprawy się poprawią lub pogorszą, to zależy od twojego punktu widzenia. -Hanna-

-W końcu wszystko ma znaczenie. -Hanna.

-Widze. Na czole ma wypisany „kryzys egzystencjalny”. -Skye.

-Powinno być możliwe pływanie w oceanie ukochanej osoby bez tonięcia ... -Hannah.

-Muszę zwymiotować, ale nie mam nic w żołądku. -Glina.
-Potrzebujesz czegoś do jedzenia. -Tony.
-Po to aby? Trzeba wymiotować? -Glinka.
-Żeby cię uspokoić, kurwa. -Tony.

-Witamy na twojej taśmie. -Hanna.

-Nie możesz znać plotek. Możesz ich usłyszeć, ale ich nie znasz. -Hanna.

-Niektórych z was to obchodzi. Żaden nie przejmował się wystarczająco. -Hanna.

-Może myślisz, że jestem głupi. Że jestem głupią dziewczyną, na którą wpływają małe rzeczy. Ale małe rzeczy mają znaczenie. -Hanna.

-Rekiny były w wodzie, Jess. Właśnie wsadziłem cię do łodzi. To właśnie robią przyjaciele. -Hanna.

-Myślałem, że może ją kochałeś. -Glina.
-Clay, wiesz, że jestem gejem, prawda? -Tony.
-Co? Nie, nie wiedziałem. Skąd mam wiedzieć? -Clay.
-Myślałem, że wszyscy wiedzą. Wiele osób wie. -Tony.

-Bycie frajerem wymaga odwagi. -Hanna.

-Nie byliśmy przyjaciółmi. Przyjaciele mówią sobie prawdę, nie zwracają się przeciwko sobie. -Jessica.

-Słuchaj, nienawidziłem liceum. Nie mógł się doczekać, kiedy się z tego wydostanie. To było dla mnie piekło. I niejednokrotnie byłem celem… -Pani. Jensen.

-Te taśmy mnie prześladują. Robią różne rzeczy z moją głową. -Glina.

-Jak powiedziałem, jesteśmy społeczeństwem prześladowców. Wszyscy jesteśmy winni. Wszyscy patrzymy. Wszyscy myślimy o rzeczach, które nas zawstydzają. Jedyną różnicą, Tyler, jest to, że zostałeś złapany. -Hanna.

-Ludzie mogą być pieprzonymi draniami. -Sheri.

-Gorąca czekolada to lekarstwo na wszystkie gówniane rzeczy w życiu. -Jessica.

-Czasami przyszłość nie rozwija się tak, jak myślisz. Rzeczy się zdarzają i ludzie są do niczego. -Hanna.

-Każdy dramat musi być twoim dramatem, inaczej się nie liczy. W jakiś sposób to wszystko dotyczy ciebie. -Glina.

-Tam zaczęły się problemy. Z tym uśmiechem. Z tym cholernym uśmiechem. -Hanna.

-Wiem, co wszyscy myślą. Hannah Baker to dziwka. Ups! Słyszałeś? Właśnie powiedziałem „Hannah Baker JEST…”. Nie mogę już powiedzieć tego samego. -Hanna.

-Plotka oparta na pocałunku zrujnowała wspomnienie, które, jak miałem nadzieję, było wyjątkowe. -Hanna.

-Każdy jest taki słodki, dopóki cię nie zabiją. -Glina.

-Cześć, tu Hannah, Hannah Baker. Zgadza się, nie dostosowuj żadnego urządzenia, na którym tego słuchasz. To ja, na żywo iw stereo (…) Rozgość się, bo zaraz opowiem Ci historię mojego życia. -Hanna.

-Jesteście kiepskimi szachistami. Jesteśmy o dwa kroki od bycia matem. -Alex.

-Teoria chaosu. Brzmi dramatycznie, ale tak nie jest. Zapytaj matematyka. Jeszcze lepiej, zapytaj kogoś, kto był w huraganie. -Brian.

-Musi poprawić… sposób, w jaki się nawzajem traktujemy i dbamy o siebie. To musi się w jakiś sposób poprawić. -Glina.

-Czy kiedykolwiek zastanawiałeś się, jak to jest obserwować kogoś? Naruszyć czyjąś prywatność? Zastanawiasz się, jakie sekrety mógłbyś odkryć? Cóż, z następnym, o którym zaraz się dowiesz. -Hanna.

-Kocham Cię. I nigdy bym cię nie skrzywdził. Nie zrobię tego. Nie dzisiaj, nigdy. Kocham Cię. -Glina.

-Utrata dobrego przyjaciela nigdy nie jest łatwa, zwłaszcza jeśli nie rozumiesz, dlaczego go straciłeś. -Hanna.

-Nie potrafię tego wyjaśnić, ale siedzenie pod gwiazdami po raz pierwszy od wielu dni sprawiło, że poczułem się spokojny. -Hanna.

-Z mojego punktu widzenia istnieją dwa rodzaje śmierci. Jeśli będziesz miał szczęście, będziesz żył długo i pewnego dnia Twoje ciało przestanie działać i będzie po wszystkim. Ale jeśli nie masz szczęścia, będziesz umierał stopniowo, aż zdasz sobie sprawę, że jest już za późno. -Hanna.

-Hannah odebrała sobie życie Clay. To była jego decyzja. Ale ty, ja i wszystkie te taśmy zawiedliśmy ją. Nie poinformowaliśmy go, że istnieje alternatywa. Może mogliśmy ją uratować. Nie wiemy. -Tony.

-Czas przestać myśleć o tym, czego chciała Hannah, i zacząć myśleć o tym, czego potrzebuje. -Glina.

-Święta mają dziwną magię. Są jak równoległy wszechświat. Mogą sprawić, że uwierzysz, że wszystko jest możliwe. -Hanna.

-Zasady są bardzo proste. Jest tylko dwóch. Zasada numer jeden: słuchasz. Zasada numer dwa: przekazujesz taśmy. Mam nadzieję, że żadna z nich nie jest łatwa (…) po przesłuchaniu wszystkich 13 wersji przewiń je, włóż z powrotem do pudełka i przekaż kolejnej osobie. -Hanna.

-Życie jest nieprzewidywalne, a kontrola to tylko złudzenie, które sprawia, że ​​czujemy się mali i bezradni. -Hanna.

-Myślę, że wyraziłem się jasno, ale nikt nie próbował mnie powstrzymać. -Hanna.

-Jak mam to usłyszeć? -Clay.
-Myślę, że głupia odpowiedź brzmiałaby: załóż słuchawki, załaduj kasetę i odtwórz ją. -Tony.

-Nie wiemy, co się działo w umyśle Hannah. Nie wiemy, dlaczego zrobił to, co zrobił. -Glina.

-Wszyscy chcą rozmawiać. Nikt nie chce nic robić. -Glina.

-Co? Czy czujesz się paranoicznie? Tak, liceum zwykle tak postępuje z ludźmi. Tak naprawdę nie wiesz, komu możesz lub nie możesz zaufać. -Hanna.

-Wydawało się, że bez względu na to, co robił, ciągle rozczarowywał ludzi. Wtedy zacząłem myśleć, jak życie ludzi byłoby lepsze beze mnie. -Hanna.


Jeszcze bez komentarzy