Plik Lerdo Law, Oficjalnie ustawa o konfiskacie dóbr wiejskich i miejskich należących do korporacji cywilnych i religijnych została ogłoszona w Meksyku 25 czerwca 1856 r. W tym czasie rządził zastępca prezydenta Ignacio Comonfort, a ministrem finansów Miguel Lerdo de Tejada..
Jedną z charakterystycznych cech majątku w kraju od czasów kolonialnych było gromadzenie ziemi w rękach Kościoła. Wiele z tych ziem było znanych jako Bienes de Manos Muertas, które nic nie wyprodukowały.
Głównym celem ustawy było pozbycie się tych dóbr. W ten sposób zadekretowano, że nieruchomości będące w posiadaniu Kościoła lub korporacji powinny być sprzedawane osobom fizycznym. Miało to zdaniem ustawodawcy ożywić gospodarkę i uczynić ją bardziej nowoczesną.
Uwzględniona w przepisach wydanych przez liberałów, wywołała wiele sprzeciwu wśród dotkniętych nim sektorów. Na krótką metę, poza konsekwencjami gospodarczymi, ten zbiór legislacyjny był jedną z przyczyn wybuchu wojny reformowanej..
Indeks artykułów
Od czasów kolonialnych kongregacje należące do Kościoła, oprócz niektórych osób, gromadziły dużo nieruchomości. Ustawodawstwo Korony sprzyjało duchowieństwu, ale ta koncentracja dóbr zaszkodziła gospodarce Wicekrólestwa.
Jedna z pierwszych prób zmiany sytuacji miała miejsce przed ogłoszeniem niepodległości przez Meksyk. Było to w 1782 roku na Jukatanie, kiedy ogłoszono ustawę o konfiskacie majątku kościelnego.
W ramach tej próby wyróżniało się udzielone władzom upoważnienie do sprzedaży majątku kościelnego na rzecz skarbu państwa..
Już podczas wojny o niepodległość w Meksyku we wszystkich kwestiach ideologicznych były dwie zupełnie różne strony..
Z jednej strony były sektory konserwatywne, takie, które opowiedziały się za utrzymaniem monarchii i sprzeciwiły się liberalnemu ustawodawstwu..
W drugiej frakcji byli liberałowie. Opowiadali się za utworzeniem republiki federalnej. Mieli wyraźne wpływy oświecenia i liberalnych idei, które podróżowały po Europie w konfrontacji z absolutyzmami.
Ostatni raz, kiedy Antonio López de Santa Anna przejął władzę, był to wynik inicjatywy konserwatystów. W obliczu jego dyktatury, która prawie stała się monarchią, liberalne sektory ludności wzrosły.
W ten sposób narodził się Plan de Ayutla, deklaracja polityczna, której celem było obalenie Santa Anna. Plan wskazał na potrzebę zwołania Kongresu Ustawodawczego, aby zapewnić krajowi nowoczesną Magna Carta i zaawansowane pomysły..
Gdy sygnatariuszom Ayutli udało się przeprowadzić konfrontację z Santa Anną, powołali tymczasowego prezydenta Ignacio Comonfort. 16 października 1856 r. Kongres przystąpił do opracowywania obiecanej konstytucji.
Nie ulega wątpliwości, że jednym z najważniejszych aktorów w dotychczasowej historii Meksyku był Kościół katolicki..
Chroniona korzystnym ustawodawstwem i niekwestionowanym wpływem społecznym, osiągnęła wielki majątek. W rzeczywistości w połowie XIX wieku był największym właścicielem ziemskim i rentierem w kraju..
Kiedy do władzy dochodzą zwolennicy planu Ayutla, Kościół czuje się zagrożony. Jednym z deklarowanych roszczeń zwycięzców było zniesienie przywilejów instytucji kościelnej, obok przywilejów innych sektorów społecznych.
W ten sposób uchwalenie ustaw zmierzających do osiągnięcia tego celu nie czekało, poczynając od tzw. Ustawy Lerdo..
Ustawodawca uznał, że gromadzenie majątku w kilku rękach, zwłaszcza gdy była to ziemia niewykorzystana, było wielkim błędem historycznym. Gospodarka była bardzo statyczna, a branże związane z nieruchomościami nie rozwinęły się.
Zanim powstało prawo Lerdo, większość majątków w kraju należała do kościoła i korporacji cywilnych. Tymczasem ludzie mogli płacić czynsze za pracę na tych ziemiach tylko w najlepszych przypadkach.
Jedną z podstaw myśli liberalnej była konfiskata majątku kościelnego. Uważali, że gospodarka się poprawi, ponieważ starzy dzierżawcy będą starali się zapewnić lepsze zyski z ziemi. Ponadto myśleli, że inwestycje będą rosły.
Intencją było wyłonienie się średniej klasy właścicieli, jak to miało miejsce w wielu krajach europejskich. Według ich obliczeń ci, którzy chcieliby kupić ziemię pozbawioną uprawnień, otrzymaliby rabat w wysokości ponad 16%.
Mimo tych zamiarów liberałowie nie zamierzali wyrządzić Kościołowi zbytniej szkody. Przygotowane przez nich przepisy przewidywały sprawiedliwą zapłatę za ich towary.
Państwo ze swojej strony pobierałoby odpowiednie podatki. W ten sposób teoretycznie zyskały wszystkie zaangażowane sektory.
Ustawa Lerdo, ogłoszona przez prezydenta Comonforta i przygotowana przez ministra Lerdo de Tejadę, oznaczała wielką zmianę społeczną w meksykańskiej gospodarce.
Pierwszym zdecydowanym środkiem był zakaz posiadania nieruchomości przez Kościół i korporacje cywilne. Zwolnione były tylko te nieruchomości przeznaczone do kultu.
Cała nieruchomość duchownych byłaby najlepiej sprzedawana ich dzierżawcom. Ustawa ustaliła cenę tej transakcji, obliczając jej wartość jako czynsz na 6 proc. W skali roku..
Gdyby z jakichkolwiek powodów najemcy nie zażądali sprzedaży w ciągu trzech miesięcy, każda inna zainteresowana strona mogłaby ją kupić. Gdyby nikt jej nie zgłosił, nieruchomość byłaby wystawiona na licytację.
Aby spróbować rozwinąć inne sektory gospodarki, ustawa zezwoliła duchownym na reinwestowanie zysków uzyskanych w przedsiębiorstwa rolnicze lub przemysłowe..
Prawo nie miało na celu utraty całego majątku Kościoła i korporacji. Wyjątki zostały odzwierciedlone w artykule 8, wskazując te aktywa, które nie będą podlegały żadnej zmianie własności.
Ogólnie rzecz biorąc, wszystkie te budynki, które były przeznaczone do określonego celu korporacji, nie byłyby podatne na zbycie. Wśród nich klasztory, pałace biskupie lub miejskie, szkoły, szpitale czy targowiska.
Wśród aktywów należących do rad miejskich ustawa nie dotyczyła majątku przeznaczonego na służbę publiczną, niezależnie od tego, czy były to ejidos, budynki czy grunty..
Chociaż głównym celem ustawy była rewitalizacja gospodarki kosztem oferowania towarów sektorowi prywatnemu, był też artykuł, który faworyzował państwo.
W ten sposób każda dokonana sprzedaż miała podatek w wysokości 5%. W ten sposób zamierzano zwiększyć zbiór, poprawiając rachunki kraju.
Ustawodawcy wzięli również pod uwagę możliwość wrogich rządowi lokatorów, którzy odmówili zakupu oferowanej nieruchomości. Z tego powodu, jak wspomniano wcześniej, ustalono konkretne terminy.
Po pierwsze, w przypadku, gdy najemca nie zgłosi roszczenia o zakup w ciągu kolejnych trzech miesięcy, każdy inny może to zrobić i kupić. Gdyby nikt nie był zainteresowany, przedmiotowa nieruchomość trafiłaby na aukcję publiczną.
Jedną z poszkodowanych grup, oprócz Kościoła, były ludy tubylcze. Ci, tradycyjnie, organizowali swoje ziemie w ejidos lub społeczności społeczne i ze względów prawnych mieli kategorię korporacji. Dlatego ustawa Lerdo wymusiła jego konfiskatę.
Większość bogactwa rdzennych społeczności była oparta właśnie na tych ziemiach, co miało ogromny wpływ na ich gospodarkę. Zwykle wynajmowali je stronom trzecim, które automatycznie miały możliwość ich kupienia.
Przedstawiciele rdzennej ludności próbowali negocjować z Miguelem Lerdo de Tejada, prosząc o uczynienie wyjątku. Jednak rząd nie odpowiedział na ich prośby.
Czasami gminy zwracały się do sądu, aby uniknąć zbycia majątku, próbując kupić go indywidualnie.
W większości przypadków strategia nie działała. Był to kosztowny proces i nie każdy mógł go zrealizować do końca, a ponadto było wiele przypadków korupcji na rzecz osób trzecich zainteresowanych tymi ziemiami.
Prawo Lerdo wywarło nieoczekiwany skutek i było sprzeczne z duchem, w jakim zostało ogłoszone. Głównym powodem było to, że drobni właściciele zdawali się przejmować ziemie, na których już pracowali, przejmując na własność Kościół. Skończyło się jednak na tym, że spowodowało to pojawienie się dużych osiedli.
Powodem było to, że w większości przypadków grunty były sprzedawane na aukcji temu, kto zaoferował najwyższą cenę, ponieważ pierwotni dzierżawcy nie mogli ponieść kosztów ich nabycia. W ten sposób aukcje były wykorzystywane przez inwestorów, Meksykanów i obcokrajowców do tworzenia dużych majątków lub dużych majątków.
W końcu lokatorzy pracowali dalej, ale zamiast robić to dla Kościoła czy korporacji, robili to dla tych przedsiębiorców.
To gromadzenie, którego należało uniknąć, było jedną z przyczyn pojawienia się w następnych latach wielu ugrupowań rewolucyjnych. Żądanie reformy rolnej było w kraju ciągłe aż do rewolucji meksykańskiej.
Ustawa Lerdo, wraz z innymi uchwalonymi w tym samym okresie, została bardzo źle przyjęta przez zainteresowane grupy. Kościół, konserwatyści i część wojska wkrótce zaczęli konspirować przeciwko rządowi.
Konstytucja z 1857 r. Jeszcze bardziej zaostrzyła napięcie w kraju. Najbardziej radykalni liberałowie w Kongresie narzucali swoje idee, nawet ponad umiarkowanie głoszone przez Comonfort..
Najbardziej bezpośrednią konsekwencją całego tego napięcia było ogłoszenie Planu Tacubaya, w którym konserwatyści wezwali do wycofania Konstytucji i nowego Kongresu Ustawodawczego. Wreszcie byłby to początek wojny reformatorskiej między liberałami i konserwatystami..
Jeszcze bez komentarzy